Skocz do zawartości

Tak się jeździ na Monsterze


Rekomendowane odpowiedzi

Z kolesia jest faktycznie prze**! Jezdzi rewelacyjnie! Ogladnalem chyba z 5 razy... A do znawcow Ducati mam pytanie: jaki to Monster??? Bo w Ducati niestety nie siedze-ale... no nic nie mowie :)

pzdRR !!!

http://www.ducati.de/company/pressemitteil...12-pfeiffer.pdf

Z tego co jest napisane w powyższym dokumencie wynika, że jest to Monster 1000 Dark.

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary dobry filmik...

 

Typowo europejski styl...

Ja bardziej wole amerykański (więcej improwizacji i jazdy na żywioł niż typowego zaplanowanego od A do Z show jak tutaj... ale co kto lubi).

Umiejętności ma potężne...

 

A wasze pytania... no cóż, tu też stara oklepana zasada sie sprawdza- trening czyni mistrza! Owszem talent, odwaga, kasa itd też ma znaczenie ale przedewszystkim trening i ciągła praca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryży wierz mi- to jest zupełnie co innego- Christian to show-man, zawodowiec który jedzie z góry zaplanowany program, leci tricki jeden po drugim zgodnie z wcześniej wytrenowanym harmonogramem...

 

Jeździ obłednie- nie zrozum mnie źle ale to jest bardziej pokaz kaskaderski niż prawdziwy Freestyle...

 

Robi super tricki a najlepsza jest jakość ich wykonania ale np. tzw. "kung fu circles" czyli kółeczka o małym promienu wykonywane na gumie w wykonaniu niektórych kolesi z USA to obłed... nie dość że latają że robią to już nie tylko w normalnych stojących pozycjach to potrafią podczaas takich kółek kilkanaście razy zmienić pozycje włącznie z siadaniem z nogami przez kiere, staniem obok moto, na siedzeniu czy kucaniem na zbiorniku...

Albo np. coś co wielu uważało do niedawna za niemal niewykonalne- dtoppie z nawrotem nie o 180stopni ale o pełne 360stopni!!!!

Nie tak dawno(moze 2-3 tygodnie temu) zostało to po raz pierwszy wykonane i gośc powtarza to czyli nie ma mowy o przypadku.

Pozatym wszelkie tricki typu "watch tower" i ich wariacje(stawianie motocykla w pion i podczas gdy sunie na stelażu stawanie na lampie, czasem tyłem do kierunku jazdy a czasem nawet na głowie!!!), albo koleś który na H-D Sportsterze kręci cyrkle, jeździ na kole w każdej pozycji trzasjkając 12stki i robi to z taką łatowścią jakby to było supermoto!!...

mógłbym jeszcze długo wymieniać...

 

To sa obłednie trudne i ryzykowne numery których kaskaderzy jak Craig Jones, Christian nie robią... podejrzewam że nawet nie próbują ich robić bo to jest inny styl, bardziej hard core'owy i eXtremalny, nie chcą niepotrzebnie yzykować kontuzji itp...

 

Ale jak mówiłem- są gusta i guściki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra Spidi a orientujesz się jakie zębatki zakładają stunterzy z USA? przecież oni z miejsca idą na gumę 8O

 

bardzo różnie to wygląda...

Załóżmy że motocykl seryjnie ma z przodu 16stke a z tyłu 43 ząbki.

 

Niektórzy jeżdżą na niemal seryjnych przełożeniach(powiedzmy -1 z przodu i +2 do 3 zeby z tyłu).

Większość jednak idzie odrobine dalej i dają -1 do -2 zębów z przodu i jakieś +10 do +12 z tyłu.

Tu już zaczyna sie konkretna zabawa(tzw. "PIZZE" z tyłu bo zebatka ma już wielkosć sporej pizzy) , motorek ma naprawdekonkretny ciąg ale jest też dużo bardziej agresywny.

 

Takie przełożenia bardzo ułatwiają przede wszstkim wolne gumy ale wiadomo że łatwiej jest też postawić moto w pion(ciekawostka- mimo tych przełożeń WSZYSCY stawiają ze sprzęgła a nie z gazu... stawianie z gazu to wg. nich błąd w sztuce... u nas wyląda to nieco inaczej ale w pewnym momencie i tak wszyscy id w kierunku sprzęgła...). Pozatym umożliwiają i ułatwiają wszelkie tricki robione na stałym gazie(np. jazda bez trzymanki itp.)

 

No i oczywiście są jeszcze tacy którzy maja całkiem extremalne przełożenia i potrafią z tyłu zapakować zebatki nawet do 72 zębów(w Polsce też już jeździ motorek z taką zębatką... 8) ) ale to już jest czysty hard core.

 

w ogóle stuntu to temat rzeka- tylko z pozoru wydaje sie prosty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczyć' date='ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.No i jakiś sponsor by się przydał bo kosztowna to będzie nauka [/quote']

do mnie mowili jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz :D Odpukac sie nie wyrznolem a sie nauczylem :)

 

[ Dopisane: 13-09-2005, 09:57 ]

przynajmniej dobrze jezdzic na gumie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczyć' date='ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.No i jakiś sponsor by się przydał bo kosztowna to będzie nauka [/quote']

do mnie mowili jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz :D Odpukac sie nie wyrznolem a sie nauczylem :)

 

[ Dopisane: 13-09-2005' date=' 09:57[/i'] ]

przynajmniej dobrze jezdzic na gumie :)

 

to dobry jesteś...

ja tam dalej sie ucze a i przewrócić się zdarza... podbnie prakycznie wszyscy moi koledzy stunterzy(z kraju i z za granicy) mają podobnie- ciągle sie uczą i uczą i ciągle sie wywrcają... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może... dziwne tylko troszke że nigdy wcześniej o Tobie nie słyszałem..
ale czego ty sie czepiasz ' date='ze jezdze na kole i nie zaliczylem gleby? :?

 

[ [i']Dopisane: 13-09-2005, 14:24[/i] ]

moze nie poswiecam temu tyle czasu co ty ani nie jezdze tak ja ty ale cieszy mnie to co umie ,i ze moto jest cale wiec poco ta duma ze o mnie nie slyszales?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sie nie macie o co klocic panowie-po prostu Spidi-robi to jako profesjonalista-na bardzo wysokim poziomie-a stunt to dla niego to co w jezdzie najprzyjemniejsze-wiec wie, ze chcac osiagnac sukcesy, trzeba sie troszke "poobdzierac''... A Ty Lamassu-robisz to tylko tak dla zabawy-nie bawisz sie w to profesjonalnie, nie stawiasz sprzeta co 5 min na gume, nie kombinujesz-wiec sie nie wywracasz i Swiat tez o Tobie nie uslyszy...

pzdRR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może... dziwne tylko troszke że nigdy wcześniej o Tobie nie słyszałem..
ale czego ty sie czepiasz ' date='ze jezdze na kole i nie zaliczylem gleby? :?

 

[ [i']Dopisane: 13-09-2005, 14:24[/i] ]

moze nie poswiecam temu tyle czasu co ty ani nie jezdze tak ja ty ale cieszy mnie to co umie ,i ze moto jest cale wiec poco ta duma ze o mnie nie slyszales?.

 

Może nie tyle sie czepiam co raczej chciałem Cie zprowokować w pewien sosób... :D Mam nadzieje że nie masz mi tego za złe?

 

Cała rzecz w tym że nie można popadać w rutyne a moment kiedy stwierdzasz- "już umiem, jestem dobry i już sie nie pomyle..." to najgorsze co może być...

Taka rutyna gubi często nawet najlepszych.

Poprostu ucz sie na cudzych błedach! :)

 

A nauka trwa przez cały czas...

Ja nauczyłem sie bardzo dużo zanim pierwszy raz wyrypałem(spadłem z motoru podczas robienia christa czyli stałem wyprostowany na siedzeniu podczas jazdy)... umiałem jeździć na gumie na stojąco, na siedząco, stojąc na siedzeniu czy siedząc na zbiorniku, jeździłęm na przednim, śmigałem na butach... bla bla bla... i prawda jest taka że za każdym razem(z jednym wyjątkiem ale to długa historia... poprostu nie dogadaliśmy sie z raptownym i zamotaliśmy sie...) jak sie wywalałem robiłem jakiś trick nie po raz pierwszy...

 

Dlatego bądź czujny bo życie niestety strasznie lubi zaskakiwać i w praktyce jest tak że prędzej czy póxniej jak ktoś dużo sie w to bawi i ciągle sie rozwija wkońcu trzaśnie orła... czasem 2 lub 3... :roll:

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...