gramlin Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 witamalbo wyjebcie temat albo odpowiedzcie....prosze bez zbednych komentarzy.... w audi 80 1.6 przejsciowce (84, 85rok) nieodpuszcza mi automatyczne ssanie,obroty sa tak duze ze auto jedzie na 4tym biegu z przedkoscia 80km i nietrzeba naciskac pedalu gazu. niedarady zmniejszyc obrotow jalowych(silnik niereaguje na regulacje). jest to gaznik typu PIEBURG 2o i niepowiem, jest bardziej skaplikowany niz myslalem, niebardzo wiem co i jak dziala. prowizorycznie usunalem usterke(zablokowalem takie"kowadelko"od ssania), tzn teraz niema ssania, i skrecilem troche gaz, paradoksalnie wzroslo okrutnie zuzycie paliwa i gazu..ok 18litrow na 100...........potrzebuje jakiegos schematu, ew instrukcje obslugi, niestety nigdzie niemoge kupic serwisowki do tego modelu...pozdr pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tombrider Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 Witam, tu coś jest ale po angielsku, http://www.gowerlee.dircon.co.uk/2E2type.html http://www.clubgti.co.uk/forum/forum_posts...?TID=46724&PN=1 http://www.clubgti.com/FORUM/forum_posts.a...p?TID=1529&PN=1 jest może problem z tym woskowym zaworem, który steruje obrotami podczas pracy ssania, ale oprócz niego na obroty wpływa (poprzez wzbogacanie miesz.) jakaś bimetaliczna spężyna w samym "ssaniu", i jest jeszcze jakiś podciśnieniowy zawor? zmniejszający ssanie tuż po zapaleniu-jak wzrosną obroty silnika jak się tamte bajery powyłączją (w sumie trzy rzeczy) (ten woskowy ma chyba pracować tylko jak pracuje ssanie, nie wiem skąd to wie kiedy ono pracuje)to do regulacji jałowych pozostaje któraś śrubka :? a po co i co to znaczy "przykręciłem gaz" :?: lpg :?: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konował Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 a masz takie cos ze jak zgasisz auto to samo podciaga gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiceR Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 Gaznik pierburg montowany w VW i Audi ma co najmniej trzy punkty regulacji samego ssania, pozostaje jeszcze sklad mieszanki, rozne podcisnienia i inne duperele. Sprawdz ten woskowy zawor, o ktorym pisal tombrider ( w audi powinien byc od strony kierowcy - taka plastikowa przystawka do gaznika, do ktorej sa podlaczone dwa przewody od plynu chlodniczego), z czasem lubi sie zawiesic (szczegolnie gdy wczesniej ktos naprawial wycieki plynu chlodniczego proszkiem. Ten zawor pod wplywem temperatury wysuwa bolec, ktory stopniowo zamyka przepustnice. Jak ten bolec sie zatrze to przepustnica jest caly czas otwarta i silnik nie schodzi ponizej 3tys. obrotow.Jakby co to wal na PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 mam gdzieś w chałupie serwisówkę od starej 80-tki to sprawdzę. Z tego co paimętam ssanie bezpośrednio realizowane było drugą przepustnicą sterowaną bimetalem grzanym cieczą chłodzącą. Ssanie polegało na domykaniu tej przepustnicy i dławieniu dolotu powietrza. Zdejmij filtr i sprawdź na ciepłym silniku czy przepustnica ssania jest całkiem otwarta a przepustnica główna zamknięta.PS: nie wiem czy chodzi o pierburga, tam chyba także solexy wkładali. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gramlin Opublikowano 6 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 wielkie dzieku za pomoc... przykrecilem gaz >mialem na mysli dolny kurek w reduktorze, efektem tego byl spadek obrotow, przynajmniej na gazie(lpg) odziwo wczoraj wieczorem ssanie zaczelo odpuszczac, obecnie dziala jak nalezy, ale przyjzalem sie temu zaworowi o ktorym pisaliscie i tu dziwna sprawa> goraca woda z silnika idzie przewodem do tego zaworu, dalej od zaworu przewod jest wpiety do reduktora, niestety na odcinku miedzy zaworem a reduktorem woda jest juz letnia, a sam reduktor zimny, a tak byc niepowinno, moze obieg goracej wody jest zabuzony przez zatkany zawor? sprubuje jeszcze przepiac przewody z woda> z silnika do reduktora>z reduktora do tego zaworu....zobacze jak bedzie.... jeszcze raz dziekuje!!! pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tombrider Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 wielkie dzieku za pomoc... goraca woda z silnika idzie przewodem do tego zaworu, a raczej wraca skoro następny przewód wchodzący do zaworu jest zimny (wyziębił go reduktor) może te przewody mają za małą średnicę żeby ogrzewać reduktor, bo w małym obiegu to raczej są, z drugiej strony instalacja już jakiś czas działa to tragicznie amłe nie są. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.