prądy w fzr600 Pomocy!! :(

[fzr600]

Sprawdziłem napięcie i wszystko jest ok, ładowanie jest w porządku (13.5V) Ale ciągle ten pieprzony regulator się grzeje... Nie wiem co mam robić i co mam jeszcze sprawdzić... :evil:

[Pioter900]

ehh, wstyd się przyznać, ale dopiero niedawno zwróciłem uwagę, że w moim sprzęcie reg. napięcia też się strasznie grzeje. Tak jak koledzy doradzili, na allegro znalazłem wentyl z radiem do chłodzenia kart graficznych ( http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61373265 ) i jak tylko dojdzie, zamontuje go. Do czasu jak przyjdzie, wkręcę pod reg. jakiś kawałek blach (jako alternatywny radiator) i przesmaruje pow. styku pasta termoprzewodząca no i nie będę za mocno sprzęta kręcił. Powinno styknąć

Pozdroo

[fzr600]

a możesz określić jak bardzo Ci się ten regulator grzeje?

[yahoo]

to napięcie mierzyłem przy kostce która wchodzi do regulatora. Mierzyłem na włączonym silniku przy dodawaniu gazu. I przy podłączeniu amperomierza wskazywało przy włączonym silniku na wolnych obrotach bez świateł 10 A a na włączonych światłach ok 4 A a przy dodawaniu gazu te ampery nieźle wzrastały...:/ nie chce żeby mi sie to wszystko znowu popaliło...

 

Sorry, że się czepiam, ale piszesz najpierw o pomiarze napięcia, a potem o wyniku w amperach. Coś tu nie gra, generalnie, bo ja jestem z elektryki lama, ale wiem, że napięcie mierzy się w innych jednostkach ;)

 

Generalnie, na zaciskach aku powinieneś mieć (w czasie pracy silnika, przy około 4-5krpm) około 13.5-14.2 V _napięcia_prądu_stałego_ (wartości typowe, nie sprawdzałem serwisówki do FZR).

 

Jeżeli chcesz sprawdzić sam alternator, to musisz odłączyć jego kostkę od instalacji, odpalić, i w czasie pracy silnika (ponownie około 4-5 krpm) pomierzyć _napięcie_zmienne_ pomiędzy poszczególnymi parami przewodów. Z typowego altka wychodzą trzy przewody, po jednym na każdą fazę, a Ty masz pomierzyć napięcie zmienne pomiędzy tymi fazami, razem trzy pomiary. Wyniki pomiarów dla zdrowego alternatora (znowu wartość typowa) powinny wynosić około 60V.

 

Jeżeli wszystkie pomiary wychodzą w porządku - to instalację masz w pełni sprawną, a regler się grzeje najprawdopodobniej dlatego, że "ten typ tak ma" ;). Trochę mnie martwi to, że popaliło Ci żarówki i moduł, być może wtedy dodatkowo pojawiła się jakaś zwara (tfu, tfu, odpukać), bo jak dotąd w każdej znanej mi FZR, VFR i CBR w której padł regler - po prostu nie było ładowania, a nie było żadnych nagłych mega-skoków napięcia, ani uszkodzeń instalacji innych niż sam regler.

 

W każdym razie jeżeli wyniki pomiarów masz OK, to zainstaluj sobie , jak koledzy radzili - zestaw chłodzący w postaci radiatora i wiatraczka, i lataj niczym się nie martwiąc. Swoją drogą niedawno gdzieś na Sieci widziałem patent z chłodzeniem reglera wodą, coś jak modne ostatnio wodne chłodzenie komputerów, podpięte normalnie do chłodnicy motocykla. To jest dopiero overkill ;) Niestety, nie mogę teraz znaleźć fotek, ale wierzcie mi - robiło wrażenie. Trzeba mieć fantazję ;)

 

--

pzdr

yahoo & 636 '02

[Pioter900]

a możesz określić jak bardzo Ci się ten regulator grzeje?

 

no nie wiem jak to określić, ale parzy tak, że nie można na nim ręki 3mac

[MłodyVFR]

no nie wiem jak to określić' date=' ale parzy tak, że nie można na nim ręki 3mac[/quote']

 

aktualnie w moim moto (vfr rc36) mam zamocowany regler od cbr f1. mialem takze oryginala (spalil sie) i na obu nie szlo utrzymac raczki dluzej niz 0.5s :mrgreen: aktualnie mam wrzucony wiatrak na regler ten od f1, regulator jest przez paste termoprzewodzaca mocowany do ramy i jest ciut lepiej ale i tak sie grzeje. sadze jednak, ze nie ma juz tragedii, bo raczke potrzymam na nim.

[Pioter900]

byłem sceptycznie nastawiony do tego patentu z wentylem i radiatorem, a jednak wszystko działczy ok :) Jest bardzo wydajnie chłodzony ;) Dzieks za info o tym patencie :D

Pozdroo