Bandit 600

[XenoniX]

Witam . Mam mały problem, a dokładniej mówiąc mam chyba cykora.Jutro zamiezam kupic banditka 600 ale nie w tym proble.....W czwartek dopiero mam egzamin państwowy.Do tej pory "ujezdzalem" 250tke ....ujezdzalem to moze za duzo powiedziane...po prostu krecilem osemki na placu...czy podołam bandycie??Wzrost będzie chyba ok (180)waga to problem(70 i to niecale)....no co nerwowy jestem wiec i szybko spalam :D

 

Oto ta bestia :P

 

[noise of death]

Nie jest to bandit od goscia z Krakowa, ktory sprowadza motocykle? Taki dosc mldoy gosc jest. Jak dobrze pamietam, to mialm maila motory.krakow@costamcostam. Jezeli to on, to obejrzyj dokladnie ten motocykl.

Pozdrawiam

[XenoniX]

hm.....to ze z Krakowa to sie zgadza....gosc ma salon, komis i salon ....ale czy sprowadza???? jak mozesz to stuknij na GG:1823247

[Mac89]

Moim zdaniem jeżeli masz trochę oleju w głowie, to nie powinno być problemu :P Bo tak naprawdę motocykl sam z siebie nie jedzie, to tylko kawał żelastwa :-D Pojedzie tak, jak mu każesz jechać. Więc spokój, opanowanie ( taaaak wiem, łatwo powiedzieć :evil: ), rozsądek i... będzie spoko :D

[MOC]

pochwal no sie tylko co to za rocznik, przebieg i ile szelestow musisz wylozyc...

:mrgreen:

[XenoniX]

96' 44000 cena nie mala bo 13 000. Podobno bezwypadkowy ale to sie zobaczy w praniu :/ org.lakier,nowa opona tył Dunlop D-208 ,nowa przód,nowy łańcuch i zębatki,po wymianie płynów,świec,filtrów,po regulacjach,tłumik za 2200,nowe klocki przód no i ubranko i kask w cenie.Co będzie to będzie....zobaczymy...mam nadzieje że nie wtopie

[mla]

Witam . Mam mały problem' date=' a dokładniej mówiąc mam chyba cykora.... czy podołam bandycie??Wzrost będzie chyba ok (180)waga to problem(70 i to niecale)....no co nerwowy jestem wiec i szybko spalam :P

[/quote']

 

Dasz rade bez problemu - ujezdzam takiego od 2 lat - w sumie jest dosc lagodny - szalenstwo zaczyna sie dopiero po 8 tys. obr...

 

...jednak na twoim miejscu nie napalalbym sie tak bardzo - szukam czegos nowego ( Fazer?? )i ostatnio mialem okazje ogladac kilka "bezwypadkowych" sprzetow - czasem to az chcialem dac sprzedawcom po zebach. Wszyscy telefonicznie zapewniali mnie o "idealnym stanie" sprzetow. To samo bylo jak szukalem Bandziora ponad 2 lata temu...

 

...mysle ze w poszukiwaniu sprzeta zrobilem do tej pory cos okolo 5 tys. km puszka...

 

...nie wierze juz w bezwypadkowe sprowadzone sprzety...a im bardziej "bezwypadkowy" tym bardziej nalezy go ogladnac...

 

 

Powodzenia.

[blade]

96' 44000 cena nie mala bo 13 000.

 

Za ten rocznik taka cena ?? 8O Cholernie drogo, przeciez za rok 1997 normalna cena to 11000...

[MOC]

doczytaj ile gratow do niego dostaje, widac ze bardzo chce sie pozbyc sprzeta...

:mrgreen:

[hawk67]

Ech ja zrobiłem prawko i wsiadłem od razu na małą Fazerkę pojemność ta sama, no może lekko mocniejsza, ale żyję. Kup sobie od razu odpowiednie ubranko może nawet z dugiej ręki bo licho nie śpi a w takiej szśćsetce diabeł w gary dmucha wygląda niewinnie a ..... Na początku bardziej boli duma niż kolanka obtłuczone przy śmiesznych prędkościach. No w każdym razie nie bój nic byle bandziorek był w dobrym stanie.

 

Pozdrawiam Marcin.

[Darekcb500]

Moim zdaniem jeżeli masz trochę oleju w głowie' date=' to nie powinno być problemu Bo tak naprawdę motocykl sam z siebie nie jedzie, to tylko kawał żelastwa Pojedzie tak, jak mu każesz jechać. Więc spokój, opanowanie ( taaaak wiem, łatwo powiedzieć ), rozsądek i... będzie spoko [/quote'] Dokladnie tylko do tego trzea miec jeszcze i przewidywanie cza jednak sie zmiescisz za ta puszka i czy wyprowadzisz moto z niejednego zakretu :P heh pozdro

[Gogol]

wszystko spoko no ale ta cenia :?: 8O przed chwilką na allegro wyczaiłem "troszke" nowsze za tą samą kaske.zobacz z reszta sam (nie wiem nic o tych moto,sugeruje ci tylko że 13tyś za 96 to nie jest zbyt atrakcyjna cena, do żadnego cie nie namawiam ani nie zniechęcam!!)

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=59735394

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M84603

no ale decyzja należy do ciebie zrobisz jak będziesz chciał!!

[Jerry]

hej,

GSF jest chyba jedynym sprzetem z klasy 600 ktory oddaje bardzo plynnie moc. Jezeli nie bedziesz krecil manetka (przy pierwszym dosiadaniu) powyzej 7000 tys obr maszyna bedzie posluszna. 219 kg musi sie jakos rozkrecic :P:D

Zabawa zaczyna sie od 8000 - 9000 tys. Jeżeli zakupujesz sprzęt z myślą o turystyce jak również walce miejskiej z puszkami nie widze lepszego wyboru. Bandit ma chyba najlepszy współczynnik (cena/jakość/eksploatacja). Polecam poszukanie w necie (jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś) zestawienia (Bandit/Hornet/Fazer/SV/ER)

 

Jeżeli chcesz odkręcać manetkę gazu, żeby złapać speed powyżej 140 km/h proponuje owiewkę.

 

pozdro

 

 

==================

GSF 600 S BANDIT

FLY AWAY

[kongi]

doczytaj ile gratow do niego dostaje' date=' widac ze bardzo chce sie pozbyc sprzeta...

:mrgreen:[/quote']

artek motocykle (przy stacji bp na 29 ulicy) - on sie "rozlicza"

ciuchami/częściami (oponami, nie kawałkami owiewek)

polecam sprawdzenie w serwisie, bo moto ktore stoją u niego

nie są pod tym kątem sprawdzane

o ile pamietam jakies 2 tygodnie temu stały tam dwa - jeden młodszy

(pewno ten) i drugi '97 czy '98

wizualnie na 5sekundowy rzut oka ładne, ale ładne to ładne, mechanika

to mechanika

były słowa krytyki na artek motocykle, ale nic konkretnego (oprócz tego

ze drogo, z tym że utrzymanie "salonu" kosztuje wiadomo, a można ew.

wrócic)

Polecam przed decyzją 2 rzeczy:

a) sprawdzenie/oblookanie reszty "salonów" (jest tego pare w Kwie)

B) po wyborze, oblookanie mechaniki (bo ze legalny i nie klepany z

przystanku autobusowego bym sie nie martwił)

 

I pamiętaj że praktycznie teraz jest koniec sezonu, goście sie wyprzedają

a nie podbijają cene....

 

pzr.

-->k

 

[ Dopisane: 09-08-2005, 14:57 ]

hej' date='

GSF jest chyba jedynym sprzetem z klasy 600 ktory oddaje bardzo plynnie moc. Jezeli nie bedziesz krecil manetka (przy pierwszym dosiadaniu) powyzej 7000 tys obr maszyna bedzie posluszna. 219 kg musi sie jakos rozkrecic :P:D

[/quote']

Własnie.... ja osobiście nie polecałbym ani katany ani bandita jako

pierwsze moto - ale nie dla tego ze za mocne/szybkie, tylko

po prostu.... za ciezkie (może być)

Założe sie że ktos po prawku, nie spodziewa sie bynajmniej że

jak pochyli takie coś 30 stopni w prawo/lewo 'ot tak sobie' jak rower

to sie może zdziwic jak to nagle sie położy i .... nie będzie mieć siły

podnieść. Mówie o postoju, oraz zawracaniu/skręcaniu kiedy szybkość

jest minimalna (a jest, bo sie boimy/jestesmy po prawku i ósemkach

na placu)

Jasne, nie reguła, jest qpa ludzi którzy zaczynali od katany i nic

im nie jest - ale każdy jest inny, warto wiedzieć czego sie spodziewać....

[bartusdr]

Bandzior- super sprzęcik :P też bym sobie na pierwsze moto chętnie kupił, ale nie miałem wtedy tyle kasy :D motor konkretny :evil: