GS 500 E

[kavo]

Witam !!!

jestem dosyc młodym motocyklistą ale zamierzam kupić za ok. rok Suzuki GS 500 E ale nie wiem czy to dobry wybór ponieważ mam ok. 183cm wzrostu. co o tym sądzicie ??? jeśli nie suzi to jaki sprzęcik byście mi polecili tak do ok. 5000zł ???

[Gość Anonymous]

Jako że kolega nowy na forum to polecam użyć opcji szukaj. Przeszperaj archiwum, a jeżeli Cię to nie zadowoli to pytaj. Wiele tematów było podobnych do twojego.

[Pawel]

Sporo jest w archiwum, to fakt - kilka tematów, o usterkowości, o prędkości maksymalnej. poszukaj też w Mechanice Ogólnej z jakimi problememi mozesz się spotkać. Ten link też podawałem ze 100 razy :

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426...26,1910894.html

 

Pozdro, paweł

[bartekrypin]

sluchaj ja tez chcialbym kupic motor do 5 tys. i zastanawialem sie nad GS500 ale to jest za slabe. Kolega ma i mu to wystarczylo na 1,5 miesiaca. Zatem jesli pragniesz predkosci to suzi odpada. Myslalem tez nad np. Yamaha FZR600 88 - 89 rok. mozliwe ze wyrwiersz z 90r. i jak ja bym ja kupil to przerobilbym lekko na streeta.

[Gość KrzyChules]

chcialbym kupic motor do 5 tys. i zastanawialem sie nad GS500 ale to jest za slabe

ciekawe skad takie doswadczenia w tym wieku

46 KM to za mało ciekawe

 

przerobilbym lekko na streeta.

a za co ?? za wszy ?

 

to jest mlody motocyklista wiec gs jak najbardzej na początek

[bartekrypin]

Ty no ale przerobic na streeta to ja bym przerobil a nie ziomek co dal pytanie :] i mowilem ze lekko a nie na max`a.

[Siwy_]

Jeździlem na GS'ie 500,fajny sprzęt.Moc taka,że wybaczy blędy początkującego motocyklisty ;) Jak dla mnie to bardzo fajny motocykl,moc akurat do miasta :) Bo na trasie to mozna sie pomęczyć przy wyprzedzaniu.Do 140km/h we dwie osoby idzie szybko :-) :mrgreen:

[Pawel]

Jak sie chce, to i na GS można lekko poszaleć - nie samaymi prostymi się żyje. A co z zakrętami? Wtedy zaczynają się emocje, a GS jest wystarczająco szybki. Nie jest to wyścigówka, ale dla początkującego wystarczy, bo daje już motocyklowe emocje od 0 - 100. Jednocześnie nie jest na tyle szybki, by poczatkujący kierowaca uległ ułańskiej fantazji i zapinał 250 km/h.

 

Pozdro, Paweł

 

PS. Pisownia !!! Może by tak używać WIELKICH liter na poczatku zdania, znaków interpunkcyjnych itp ???

[Boniek]

sluchaj ja tez chcialbym kupic motor do 5 tys. i zastanawialem sie nad GS500 ale to jest za slabe. Kolega ma i mu to wystarczylo na 1,5 miesiaca.

Jeśli wyrabiasz sobie opinię na temat motocykla "bo koledze..." to lepiej nic nie pisz. Sam kupując GSa wiedziałem na co się szykuję, wcześniej przez parę miesięcy jeździłem na pożyczonym GSXF i nie żałuję tej zmiany. Wolę jeździć na 100% GSem niż marnować pod sobą motocykl i wykorzystywać go np. w 20%

[IG?A]

ludzie.. po co to.. kasować wszelkie nowe tematy o GS 500E było tego od chu*a i bez sensu zeby co tydzien pojawiał sie nowy temat dotyczacy jednego moto :roll:

[rafik]

Tak, GS-em mozna nauczyc sie wchodzic w zakrety, ale ne w miesąc chyba ze w miesac nawinie sie 10000 tyś km,

mysle ze na twoj wzrost, i doswiadczenie GS bedzie aż za mocny, w koncu, 6s/100, i na pierwszym biegu 75-80km/h, trzeba umiec opanowac .

[Gogol]

qr.. takie gadanie w stylu pana "bartekrypin" cyt"

 

zastanawialem sie nad GS500 ale to jest za slabe. Kolega ma i mu to wystarczylo na 1,5 miesiaca.

 

Co to w ogóle ma znaczyć :?: człowieku zastanów sie co ty piszesz. chyba wg ciebie jazda i opanowanie możliwości jakiegoś motocykla ogranicza sie do tego żeby nie spaść z siedzenia przy mocnym odkręceniu klamki- czyli jak nie spadniesz to znaczy że moto jest "za słabe"

a swoją drogą to zastanawiam się w jaki sposób twój kolega umiał wykorzystać możliwości gs'a skoro po 1,5 miesiąca był już za słaby, no chyba że jest jakimś geniuszem skoro w tak któtkim czasie wszystko już umiał, bo wiem że PEŁNE czyli 100% wykorzystanie nawet takiego sprzętu wymaga sporych umiejętności i kilku ładnych godzin objeżdżania.

A jeśli chodzi o

Zatem jesli pragniesz predkosci to suzi odpada

:) ;)

pragnienie prędkości przez laika hehe i właśnie dlatego wielu jeszcze pojedzie na niebiańskie autostrady.

kapujesz o co chodzi :?: ;) jeśli nie to napisze to w inny sposób :arrow: odkręcić jest łatwo ale jak wielu trzeba umiejętności żeby zapanować nad rozpędzonym motocyklem w sytuacji awaryjnej

:?: następnym razem nie pier...ol głupot bo w przeciwieństwie do bońka czy innych 4umowych posiadaczy gs'ów nie masz doświadczenia w jeździe tym moto więc gówno o nim wiesz :!:

[MrMax]

Ja GSem zrobilem 12tys w zeszlym roku, tez mi sie zdawalo ze wszystkie rozumy juz pozjadalem i moto jest za slabe... az tu we wrzesniu (wtedy mialem zrobione ok 8tys km) jechalem droga ktora jezdzilem czesto i na zakrecie spotkalem zajaca. Pierwszy raz sytuacja awaryjna i co? Panika... W ostatniej chwili udalo mi sie wskoczyc do rowu i polozyc sie na miekkiej trawce a nie na asfalcie. Zawsze jest cos czego mozna sie jeszcze nauczyc... W 1.5 miesiaca na pewno Ci sie nie znudzi GSik...

[ZimnY]

hehe niezle 1.5 miesiaca i sie znudziła to naparawie musi byc geniusz :]

 

apropo do kazdego moto musisz miec respekt i nie wolno mowic ze GS np. jest za słaby bo na nim tez mozna zginac....

 

nie masz respektu=nie zyjesz

[Siwy_]

Tylko, że jak niektórzy nie czują respektu przed motocyklem to jadą pod czerwone pole...bo to są ''misczowie'' kierownicy i kończy sie to nieprzyjemnie.Wg. mnie,należy czuc respekt i podchodzić przed każdą jazda do motocykla z dystansem bo często jest tak, ze ktoś mysli ''co to nie ja'' i wtedy odkręca i sie może zdziwić,niby motocykl w pelni opanowany a tu zonk! :?