Thomaszek Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Witam... Wczoraj wybralem sie na pierwsza przejazdzke na motorze [jakies 15km] i oto co zauwazylem: Motor musze odpalac z pychu bo bym sie chyba nie smierc zakopal...Jak juz chodzi to, gdy wylaczam ssanie nagle zaczyna slabnac i sie dusi i gasnie.Gdy znowu odpalam to tylko ze ssaniem - mimo ze cieply.Gdy jade na czworce i dociagam okolo 40-45 km/h to przy wrzuceniu na 5 zaczyna tracic moc i bez redukcji [lub wrzuceniu na chwile sprzegla i dodaniu gazu i spokojnego puszczenie sprzegla] moze zgasnac.Jednak gdy wracalem udalo mi sie go wrzucic na piatke tak, zeby sie zaczal rozpedzac i polecialem jakies 50-55 [wiecej nie bylo gdzie].Gdy zgasl mi zgasl tak okolo po 5km [bez powodu :evil:] to odpalilem go dopiero po 10-15 minutach [niestety znowu z pychu]. I mam teraz pytanie: Czy moze byc to wina zapchanego gaznika, zle wyregulowanej mieszanki, zapchanego tlumika? Wiecej pomyslow nie mam, a chcialbym cos z tym zrobic. Motorower to wspominiany kilka razy Suzuki ZR50 wersja 5-biegowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Tak mysle żę napewno przydała by się nowa swieca a reszta to kwestia regulacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buła Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 zmień świece,rozbierz gażnik i dokładnie go wyczyść,sprawdż ustawienie zapłonu.możesz także przeczyscic wydech.powodzenia :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.