Michal_krk Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Zaklepane, zapisane, zdaje w srode :P jesli ktos tez wtedy idzie [wiem male prawdopodobienstwo, ale a nuz] to mozecie dac znac ;) Ale nie o to glownie mi chodzi. Czytalem temat w ktorym opisany byl egzamin na Koszykarskiej, tyle tylko ze w zeszlym roku. Pytanie - zdawal ktos juz w 2005? Zmienilo sie cos? Bede wdzieczny za wszelkie informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Witam.Zdawałem 12 kwietnia o 8 rano (pierwsza tura po zimie). Było spoko. Na placu żadnego kiwania głową ani kierunków, ruszania pod górę też nie było. Moto-jak się uczyłeś 8 na 1 biegu może być trochę cienko bo oborty ustawione nisko (chociaż ja jechałem na 1 i dało radę ale żadnego dodawania gazu bo szarpie) jak znasz inne spospby na 2 i ze sprzęgłem to nie ma problemu. U mnie na placu nie zdało dwóch, jechali na jedynce i strasznie ich szarpało (wypadli z 8 ). Na mieście luz. Jechałem jako pierwszy na ochotnika, trasa stała, więc nie powinno być problemów. Egzaminiator też był spoko, w sumie fajnie się zdawało. Przed egzaminem można sobie zrobic rundke po placu żeby obczaić moto.Pamiętaj o ustawieniu lusterek, światłach, zapięciu kasku, rozglądaj sie podczas jazdy (sprawiaj wrażenie, że wiesz o co chodzi) :P Pozdrawiam i połamania rąk i nóg oraz szlifa na egzaminie. ;) Będzie dobrze. Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz. Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarioPoznań Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Pozdrawiam i połamania rąk i nóg oraz szlifa na egzaminie. ;) Będzie dobrze. Hehe zajebiste zyczenia :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aster Opublikowano 21 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2005 szlifa na egzaminie. ;) NIE KRACZ!Ja mialem, zadna przyjemnosc. Tak to jest, jak sie pierwszy raz na egzaminie dopiero dosiada nowoczesny motocykl o mocy co najmniej 2 razy wiekszej, niz kursowy :P. Cytuj Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emzet Opublikowano 21 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2005 bede zdawał za jakieś 2 tygodnie, wiec Michal_krk daj znać jak to teraz wygląda. btw: czy ja mam coś nie tak z 8, bo robie je na 2 biegu nie tykając sprzęgła, nawet dodając gazu :mrgreen: i pieknie wychodzą... ostatnio nawet podnóżke przytarłem w GNku :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal_krk Opublikowano 22 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 Emzet: ja robie tak samo, 2 i jalowy, tudziez gaz i wieksze skladanie... ale na egzaminie chyba bede sie na jalowym toczyl, nie ma co kusic losu ;) No chyba ze doszlifuje to przez 5h ktore jeszcze mam przed egzaminem do tego stopnia ze bede pewny ze nic sie nie stanie... zobaczymy :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal_krk Opublikowano 25 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 No i siadlo :( Teraz tylko czekac na plastik i... miec nadzieje ze dorwe robote w wakacje :D 7:30, 5 osob wlacznie ze mna, z czego 1 gosc na A1. Slonce grzalo, pogoda wymarzona. Przy wjezdzie na plac staly oba GNki, my czekalismy na stanowisku. Po jakims czasie do maszyn podszedl koles, zapalil obie, i zaczal pomykac w te i we wte na 125. Pokrecil sie, przyjechal na stanowisko, zostawil i poszedl. Po paru minutach na 250 dojechal egzaminator. Tu pare slow o tymze - nie wiedzialem ze takie porzadne ludzie moga pracowac w ORD-ach :D Jechalem z gosciem autem za poprzedzajacym mnie egzaminowanym, i akurat jechal z nami tez jakis kandydat na egzaminatora. No i zaczeli gadac - kandydat pytal m.in. o 'hamowanie awaryjne', i czemu moj egzaminator tego nie robi - na co gosc odpowiedzial ze nie robi, poniewaz jest to wogole poroniony pomysl... O samej istocie 'hamowania awaryjnego', polegajacej na tym ze podczas spokojnej jazdy po miescie gosc krzyczy nagle ni z tego ni owego 'hamuj!', a najlepiej wykonany manewr jest wtedy gdy przyblokuje sie tylne kolo [sic!] dowedzialem sie wlasnie wtedy... paranoja... W kazdym razie, egzaminator byl spoko. Plac - pchanie, odpalenie, rundka zapoznawcza, podjechanie na 'gorke' i ruszenie z niej, potem 5 razy osemka bez kierunkow i bez jakiegos machania glowa, i z osemki jak gosc pomachal od razu slalom. Plac przeszli wszyscy, miasto przede mna 3 kolesi, temu ostatniemu co jechal po mnie nie wiem jak poszlo. Na miescie bez problemow, gosc sie ani raz nie odezwal. Jedyny 'zgrzyt' byl na samym poczatku, bo sprawdzilem sobie swiatla stojac jeszcze za autem kolesia - podjezdzam przed niego, chce wyjezdzac a on mi w ucho zeby swiatla sprawdzic. A ja, z bozej laski palant, myslalem ze to ustrojstwo w tym kasku ma gdzies tez mikrofon :banghead: i mowie ze juz sprawdzilem :D No ale koles powtorzyl jeszcze raz i dodal ze jesli sa to pomachac. No to sprawdzilem po raz kolejny, pomachalem i pojechalismy. Dzieki wszystkim forumowiczom, czytajac posty duzo sie dowiedzialem. Specjalne podziekowania dla Tomka Kulika, ktory odpisywal na wszystkie pytania jakie mu zadawalem, oraz dla Sistarsa za przedwczesnie spelnione zyczenia szlifa :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 25 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 Hehehe.No to gratulacje :banghead: :( :D Teraz wypada tylko życzyć gumowych drzew, samych zakrętów i zawsze pełnego baku... :D Pozdrowienia.Do zobaczenia na drodze.Ozz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.