HyHy

[ShurikeN]

Miałem wczoraj wypadek ...

 

A dokładniej. Jechałem przez las z kumplami akurat zwolniłem 20-30 km/h i patrzac sie do tyłu gadając z kumplem dostałem gałęzią w klate i mnie zrzuciło na jakieś 2 m do tyłu z motoru ... Niedość ze spadłem to Kolega mi jescze po łapie przejechał :?

 

Naszczescie oprucz bolących pleców i mojej dumy nic sie niestało :lol:

 

A wiec endurowcy jak jedziecie pierwsi patrzcie przed siebie :oops:

[PTASZYNA]

no to współczuję, tylko nie rozumiem jak mógł Cię Twój kolega nie zauważyc i jeszcze pojeździć po łapce....... :?

........ale skoro nic Ci się nie stało...

Szerokiej drogi i oczu wokół głowy :)

Pozdrawiam

[MłodyVFR]

no to zes jak na filmach zrobil :mrgreen: aktorem bedziesz na starosc :)

pozdro!

 

P.S. faktycznie dobrze, ze mama mi mowila, zebym do lasu nie jezdzil :( :mrgreen:

[ShurikeN]

HyHy bo ja gadałem z tym kumple i on był blisko i mnie akurat gałąź odrazu pod jego koło podrzuciła :lol: :oops: