Skocz do zawartości

Mokre opony+piach=gleba :(


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

No i zaliczyłem pierwszą glebę moją Viagrą :(

W sob. rano wyprowadzam moto z garażu mojej lubej, przejeżdżam przez podwórko - dość gęsta i mokra trawa, wyjeżdżam na ulicę. Przy krawędzi jezdni, na szer. około 30 cm. leży sobie dość gruba warstwa piasku. Przepuszczam jadące samochody, puszczam sprzęgło gaz i...łuuuup :!: Leżę na prawym boku na środku jezdni :(

Podnoszę moto, spycham na bok i oceniam straty.

Virago: przytarte lusterko.

Ja: starty prawy but, przytarte spodnie.

Jako, że nic poważnego się nie stało, wsiadam na moto i jadę do domu.

Dopiero wieczorem okazało się, że mam jeszcze przytarty prawy podnóżek i dźwignię hamulca (został ślad na asfalcie).

I jaki z tego wniosek :?: Nawet pod domem należy być czujnym i należy PRZEWIDYWAĆ

No bo przecież mogłem się domyśleć, że jeżeli przejechałem po mokrej trawie a potem wjadę na piach, to opony mi się obkleją piaskiem i w tym momencie przyczepność radykalnie spada :)

Pzdr, D.F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...