Kawa Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Pytanie dosyc banalne, ale nie potrafie sobie z tym poradzic, otoz jak wyjac z zakonczenia kierownicy gwint, ktory trzyma koncowki (odwazniki) kierownicy? Zakladalem, ze sruba ktora jest wkrecana przytrzymuje gwint w srodku i dzieki temu calosc nie wypada. Jednak po odkreceniu koncowki ni jak nie dalo sie wyciagnac gwinta. Mozliwe zeby gwint byl zamocowany na stale w kierownicy???? W koncowkach ktore kupilem caly patent trzyma sie na gumowym wkladzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Najczęściej fabrycznie jest to wspawane. Masz dwa wyjścia - odważniki mocowane za pomocą rozpierającej się gumy (jak kołek rozporowy do betonu) lub zlecenie ślusarzowi dorobienie gwintowanych wkłądek i zamocowanie ich w kierownicy (wklejanie, gwintowanie, spawanie). Pozdro, pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 15 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Dzieki za odpowiedz, nowe koncowki to ja juz mam, nie moge tylko sie pozbyc starego gwintu, ktory siedzi za gleboko na nowe koncowki (blokuja rolgaz). Bede musial te stare gwinty rozwiercic, zeby zrobic miejsce na nowe. Ale nie jestem do konca pewien czy one sa przyspawane, bo troche dzisiaj z nimi walczylem i udalo mi sie je troszke ruszyc do przodu - po zalozeniu starej koncowki odstawala na pare mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Napisałem, co można zrobić, jak się montuje nową kierownicę, która jeśli jest akcesoryjne ma tylko "dziurę" :-). Np. w moim GS500 gwint był wspawany w kierownicę, skoro Ty go jakoś ruszyłeś, to moze uda się jakoś go wyciągnąć. Jeśli nie, mozesz dać dłuższe śruby mocujące i coś na kształt dystansu. Wtedy odsuniesz odważnik bez walki z gwintem osadzonym w kierownicy. Powodzenia, pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 15 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Jeśli nie, mozesz dać dłuższe śruby mocujące i coś na kształt dystansu. Wtedy odsuniesz odważnik bez walki z gwintem osadzonym w kierownicy. Powodzenia, pawel Oo, i to jest sluszna koncepcja ;). Pozdrawiam, dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.