Skocz do zawartości

rowerowa historia


Rekomendowane odpowiedzi

zainteresowani zakupem drugiego motocykla (zaraźliwe choróbsko :) ) szwędamy się z mężem w wolnych chwilach po salonach i komisach celem oblookania na żywo (i ewentualnych przymiarek :roll: ) tego co się nam podoba 8)

 

jako, że jednym z naszych typów jest ZX9R, a w salonie niedaleko takowy stoi postanowiliśmy przyjżeć się bestyjce bliżej ;)

 

niestety, panowie z salonu z miejsca ostudzili (a przynajmniej próbowali ;) ) nasze zainteresowanie rzucając nam jednoznacznie: ROWER

 

8O 8O 8O

 

no cóż, w takim razie pozdrowienia dla wszystkich "rowerzystów" :(

bo my, jak na razie, jesteśmy na etapie śmigania... co najwyżej hulajnogą :lol: :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie sytuacja ta bardziej mnie rozbawiła niż zdenerwowała :lol:

chociaż fakt, z salonu wyszłam nieco podirytowana :? (na szczęście szybko mi przeszło :D )

 

napisałam o tym, bo kolejny raz zdarza mi się podobna sytuacja - w większości przypadków każda wizyta w salonie/komisie/etc. kończy się tak samo - zbędne komentarze, narzucanie własnego zdania i zero obiektywizmu,

nie wspominam o "dobrych radach" :?

 

banalne, ale jakże nagminne :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh, nie ma co sie przejmowac takimi ludzmi,

jeszcze nie miałem takiej sytuacji, nikt mi nigdy z takim tekstem nie poleciał, ale to sprzedawca puscil tekst z rowerem??, eh no bez jaj.

jak ja bylem w salonie, ogladam z ojcem, to wlasciciel(znajomy ojca) wpadł , pyta sie jak i co, a to ojcu sie nawet jedna yamaszka podobala, to gosc: a to odpalimy, zobaczycie jak chodzi, przejechac by sie nia dal, a my takie oczy na siebie bo nawet nie myslelismy o takiej miłej obsłudze.

ale w koncu yamaszka nie odpalila bo byla zalana, hehe ludzie przychodza do salonu kreca gazem, a jak przyjda kupcy to motor zalany, hehe.

 

Yoshi życze ci miłej obsługi w każdym salonie i komisie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy wiedzą że prawdziwe motocykle zaczynają się od litra pojemności :D

 

A swoją drogą fajny slaon. Na miejscu właściciela dałbym pracownikom premię od sprzedanych motocykli może by ich to trochę zmotywowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noż co za dziady! :x

 

 

 

Panie, Panie!!!! :twisted:

 

A tak odnośnie tematu, to cóż począć...

Dobry Handlarz potrafi wysłuchać i zrozumieć klienta co skutkuje rozpoznaniem potrzeb i indywidualnym ustosunkowaniem oferty wg preferencji klienta. W przypadku Motocykli sprawa jest dość prosta, pytasz o ZX-9 i mówisz, że ci się podoba, w tym momencie gościu powinien zadać kilka podstawowych pytań w stylu: (czym jeździsz/ jeździłaś wcześniej, jaki rodzaj jazdy preferujesz itp.) a następnie opowiedzieć coś o motocyklu (dane, wrażenia z jazdy). Jeśli jesteś uparta na ZX-9 to handlarz nie ma tu nic do gadania i ma obowiązek wystawić fakturę, wydać kluczyki i ucałować rączkę z wdzięczności, że właśnie u NIEGO dokonalaś zakupu.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...