adam87 Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 Ja też miałem takie problemy po złożeniu motorynki ale teraz jak byłem podczas długiego weekendu na wsi i siłą rzeczy musiałem jeździc na mojej bzynie i odkryłem sposób żeby chodziła normalnie :banghead:wkręciłem świece z długim gwintem oczywiście nie do końca, tak żeby tłok sie nie stykał z elektrodą, wlałem troche nitro i troche (mało) oleju motul 800. Po takiej mieszance "na oko" i wiejskim tuningu motorynka zdecydowanie szybciej jedzie, dobrze sie wkręca i w ogole nie dymi. Troche przerywa na zimnym silniku ale bardzo szybko sie rozgrzewa wiec nie ma problemów. A na dwójce spokojnie można jeździć na gumie :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 A na dwójce spokojnie można jeździć na gumie Na denaturacie moja z silnikiem Simsona z czworki idzie :lol: , ale takie patenty polecam przed remontem :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 Nie będę się sprzeczał kto się lepiej zna, bo i tak do tego nie dojdziemy, ale jest to niemożliwe żeby po włożeniu nowego tłoka i cylindra, silnik nie miał siły, żeby ruszyć motorynkę z miejsca.Może wystąpić opór na pierścieniach powodując chwilowo mocniejsze tarcie w cylindrze.A pozatym nie chodziło mi o motorynke, ponieważ w zasadzie w każdym romecie jest praktycznie to samo(te same materiały,budowa cylindra,itp.,a z resztą sami wiecie o co chodzi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 A pozatym nie chodziło mi o motorynke, ponieważ w zasadzie w każdym romecie jest praktycznie to samo(te same materiały,budowa cylindra,itp.,a z resztą sami wiecie o co chodzi)Ten sam silnik ale jest to niemożliwe żeby po włożeniu nowego tłoka i cylindra, silnik nie miał siły, żeby ruszyć motorynkę z miejsca.Dobra nie miales z tym stycznosci a ja mam na codzien. Odziwo jak ja zlozylem silnik do jawki to poszla z kopa ale musialem ja nakopac zeby sie tlok zaczal jakotako ruszac (bo zaskakiwala ale nie miala sily chodzic). Koledzy po zlozeniu silnika podczepiaja na lince swoje sprzety i ciagnal tak conajmniej kilemetr zeby wszystko rozruszac. Zazwyczaj zaczynaja od najwyzszego biegu schodzac na coraz nizsze :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 Ogar 200 ma inny silnik, a i tak jest to romet.Miałem motorynke,ogara i wiele innych starych motorowerków, więc mam na codzień z nimi styczność.A ten przykład co podałem to dotyczy cylindra 60 do silnika jawki. Po przejechaniu niecałego kilometra opór pierścieni zniknął.I jeszcze jedno.Ile ta motorynka ma przejechane od remontu kilometrów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 I jeszcze jedno.Ile ta motorynka ma przejechane od remontu kilometrów?JA zrozumialem ze dopiero co odpalil i jeszcze nie jezdzil (bo nie ma sily jechac). Jak sie kilometr zrobi to wiadomo ze bedzie zdecydowanie lepiej gdyz sprzet ulegnie wstepnemu dotarciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroBoy Opublikowano 7 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2005 Ogar 200 ma inny silnik, a i tak jest to romet.Miałem motorynke,ogara i wiele innych starych motorowerków, więc mam na codzień z nimi styczność.A ten przykład co podałem to dotyczy cylindra 60 do silnika jawki. Po przejechaniu niecałego kilometra opór pierścieni zniknął. I jeszcze jedno.Ile ta motorynka ma przejechane od remontu kilometrów? Hyyyy... widze że rośnie nam młody mistrz :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z3US Opublikowano 7 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2005 U siebie jak założyłem 60ccm, to też była słaba na samym początku ... Przejechał sie nią wtedy jeden gość ... Po jakimś czasie pojechałem do niego zeby mi podregulował gaźnik i przejechał sie nią i powiedział że teraz to ciągnie zajebiście ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 7 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2005 Hyyyy... widze że rośnie nam młody mistrzBardzo śmieszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.