viader Opublikowano 2 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Witam... Kiedyśporuszałem ten temat.. ale niestety nic więcej poza próbami i radami tego co już wcześniej kombinowałem nieuzyskałem :/ mam nadzieję że tym razem coś pójdzie i wreszcie będę mógł odpalić mojego Janka... ale do rzeczy...Otórz mam jakiśproblem niewiem dokłądnie czy to skrzynia biegów, zmieniacz, czy też sprzęgło.. chodzi o to że mam problemy ze zmianą biegów w M10-ce... ustawiałem zmieniacz wedle serwisówki.. wałek wodzików (bo tak to bodajrze się nazywa - nie jestem mechanikiem) ustawiłem w pozycji luzu, założyłem zmieniacz ale nie wchodzi mi luz... tzn jak wałek jest ustawiony w pozycji luzu to i tak zębatka zdawcza ciągnie mi łańcuch.. więc coś jest nietak :/ w czym można szukać przyczyny?? jak składałem Janka.. skrzyniq już była poskładana i ja przy niej nie grzebałem - ale silnik ogólnie był unieruchomiony więc niewiem czy chodził i jak chodził... jedyne co robiłem przy skrzyni to zdjąłem dekiel od strony dźwigni zmiany biegów celem uszczelnienia.. bo ciurkiem olej wypływał ;) i podczas tego uszczelniania skrzynia i jej zębatki wyglądały dobrze... mmm na koniec.. pytanko.. bo zwątpiłem przy uszczelnianiu... czy w komorze gdzie jest automat zmiany biegów ma być zupełnie sucho od oleju?? czy jakaś odrobinka jak tam jest to normalka?? jak to powinno wyglądać?? Pozdrawiam i proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viader Opublikowano 2 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Hmm dodatek.. trochę posiedziałem przy tym motorze.. nierozbierałem jeszcze skrzyni.. ale posiedziałem przy zmieniaczu biegów.. to jest ten model wytko z 2 sprężynkami heh z tego co widzę to się zwie S-77B ;-) trochę poodginałem te sprężynki bo były zmasakrowane w/g mnie rozluzowałem delikatnie śróby ograniczające ruch mechanizmuu... ale wciąż problem z tym luzem... chodzi o to że jak jest pozycja 0 to zębatka zdawcza.. ta przyt łańcuchu obraca się luźnno jak ją próbuję ręką obracać, ale jak poruszam starterem to ona też się obraca pomimo wrzuconego luzu!! hmm czy to tylko kwestia naciągnięcia sprzęgła?? czy coś nie tak ze skrzynią??Pozdrawiam i proszę o pomoc !!!!!!! ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 2 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Sluchaj co do niewielkich ilosci oleju znajdujacych sie w przedziale automatu zmiany biegow to normalka i nie masz sie czym przejmowac :lol: Jesli chodzi o obracajacy sie walek to tez sie nie masz co przejmowac 8) natomiast jesli chodzi o sprzeglo to tu bym zajrzal to raz, po drugie w junaku ten walek ktory wystaje z dekla skrzyni i na ktorym sa rowki to juz tak tlumacze jak gospodarz krowie na miedzy ;) ten walek po ktorym chodzi listwa zebata automatu powinien sie bez problemu obracac wrzucajac poszeczegolne biegi, wiec jesli tak nie jest to radze wyciagnac skrzynie cala tak jak jest zlozona robic zdjecie i pokazac ja nam na forum bo inaczej to mozemy tylko gdybac :? Rozbiez zobacz jak wszystko wyglada zrob wpierw zdjecia i wowczas cos sie pomysli inaczej to ciezko bedzie :roll: Na koniec tylko dodam, ze zlozyc nieprawidlowo skrzynie junaka to naprawde nie lada sztuka,,,,:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viader Opublikowano 2 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Witam..Dziękujęza zainteresowanie moim tematem... no w sumie.. dzisiaj wieczorem już jakoścoś poradzziłem i e biegi wchodzą.. ale wciąż mam takie coś że na biegu 0 (ja mówię luzie ;) ) jak ręką obracam zębatkę napędzającą tylne koło to obraca sie luźno ale jak poruszam starterem to również wtedy się obraca :/ robiłem to bez zaciągniętego sprzęgła i zastanawiam się czy to nie będzie wina nienaciągniętego sprzęgła... a jak jużjestem przy sprzęgle... mam pytanie.. czy nakrętka znajdująca się tam musi byś dokręcona na maxa czy to też sięcośnią reguluje.. już tłumaczę o którą nakrętkę mi chodzi... mianowicie jak rozkręca siekosz sprzęgłowy to na początek odkręca się tą płytkę którą popycha popychacz ;-) i pociąga tarcze sprzęgłowejak ją się odkręci to tam jest ta nakrętka.. ona dociska taki kołnież pod któym jest sprężyna.. to czy ta śróba ma być dokręcona na maxa czy nie? ja ją dokręciłem na maxa jak składałem sprzęgło.. może w tym jest problem?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikas Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Nie mam pojęcia jak mocno ciągnie ci ten łańcuch... Sprawa wygląda następująco , wałek zdawczy jest osadzony na wałku głównym. W momencie obracania wałek główny (kiedy silnik chodzi ) próbuje poruszać wałkiem zdawczym. I tu wszystko zależy od tulejek brązowych w wałku zdawczym lub pierścienia oporowego na wałku głównym. Drugi przypadek możesz wykluczyć zdejmując sprzęgło i sprawdzając luz osiowy wałka , powinien się mieścić w granicy 0.3mm (dopuszczalnie ~0.6 mm) Jeśli luz jest niewyczuwalny to zachodzi duże prawdopodobieństwo że ów pierścień jest albo zbyt gruby ( jeśli był zakładany nowy) albo podczas dokręcania nakrętki wałek zdawczy został wepchnięty do wewnątrz . Możesz spróbować podważyć kluczem zębatkę zdawczą w stronę sprzęgła , jeśli pomoże to fajnie , jeśli nie to zapraszam do rozdziału o dystansowaniu skrzyni ;) (będzie trzeba splanować pierścień oporowy ). Jeśli jednak luz jest wyczuwalny to może się okazać że tulejki wałka zdawczego są zbyt ciasne , albo fachowiec zastosował zbyt ciasne pasowanie ... albo niestety z powodu niskiego poziomu oleju tulejki się zatarły :P. Wówczas wałek do szlifu i nowe tulejki do wykonania. Ale jeśli w palcach możesz niezależnie obracać wałkiem głównym i zębatką na luzie ... to znaczy że raczej wszystko jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 to czy ta śróba ma być dokręcona na maxa czy nie? ja ją dokręciłem na maxa jak składałem sprzęgło.. może w tym jest problem?? wszystkie sruby powinny byc przykrecone na maxa(z wyczuciem),ja polecam sprawdzic nakretke dociskajaca zebatke zdawcza,ktorej czesc wchodzi przez dekiel blaszany i czesto blokuje sie z koszem sprzeglowym po dokreceniu tej nakretkiw srodku kosza, wtedy trzeba troche podszlifowac nakretke (zebatki zdawczej) od strony sprzegla tylko nie za mocno zeby simmering mial na czym pracowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viader Opublikowano 4 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Mhm... czyli dobrze że na maxa to przykręciłem...Ale chodzi mi o update...Z ciekawości poruszałem tylko wałem na luzie.. czyli tak jak by silnik pracował i zębatka zdawcza jest luźna i się nie obraca.. .lecz jak poruszam starterem to wtedy ją napina.. czyżby faktycznie to cośze sprzęgłem?? heh trochębojęsię rozbierać skrzynię biegów... sprzęgło to banał.. gorzej z naciągnięciem tej sprężyny przy składaniu ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 ja bym rozebral skrzynie,wbrew pozorom nie jest taka skomplikowana,moze cos znajdziesz i browa strzel przed tym zeby cie strach opuscil jak to sie mowi "NO FEER WITH BEER" ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viader Opublikowano 6 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 Hmm no gadałem z kolegą który junaka zna.. na swoich dwóch maszynach... i stwierdził p otym co u mnie siędzieje że czasami tak zazębia... o dziwo okazało się że gdy przytrzymuję zębatkę zdawczą... to mogęją przytrzymać.. ale czy napeno tak powinno zazębiać :| hmm narazie montujęalternator i próbujęodpalić... zobaczę jak będzie chodził, czy sprzęgło nie będzie ciągnęło... Pozdrawiam i diżekujęza pomoc :-) w razie kłopotów - porozkręcam zrobięfoto i wrzucęna forum :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herflik Opublikowano 9 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2005 witam z tą nakretka sprzegla to raczej nie tak do konca na "sile" .... trzeba najpierw ustawic napiecie wstepne sprezyny , potem podlozyc pod nakretke odpowiednia liczbe podkladek (zeby zachowac ustawione doswiadczalnie napiecie sprezyny po skreceniu) i dopiero potem dokrecic do oporu .Napiecie sprezyny ustawiamy np opierajac przednie kolo o sciane , wrzucasz jedynke i puszczasz sprzeglo , jak zgasnie bez poslizgu sprzegla to jest ok to zaznaczasz na walku jak daleko nakrecona byla nakretka , podklladasz podkladki i skrecasz a potem probujesz jeszcze raz ...... i tak do skutku :) i na koniec obracająca sie zebatka ... jezeli jestes w stanie zatrzymac ją rekę to nic nie ruszaj bo jest ok ... a obracanie sie jest wynikiem albo tarcia tulejek o walek sprzeglowy a jak masz juz olej w skrzyni to lepkosci tegoż właśnie pozdrawiam herflik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viader Opublikowano 12 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 mhm no to super :-) okazało sieże jak solidnie przytrzymałem tą zębatkęto faktycznie popuszczała :-) a iolej juzzalany był w skrzyni :-) nowy nalałem.. iec też cośswojego dał :-) Dziękuję za pomoc...aaa... co do tej sprężyny no włąśnie o to mi chodziło i teraz jak i kiedyś.. ja właśnie niepamiętam czy tam były podkładki czy nie.. i widać jest chyba za mocno u mnie zciągnięta ta sprężyna bo strasznie ciężko chodzi to sprzęgło.. niewiem jak to będzie w jeździe bo dopiero będęgo odpalał... ale jak narazie.. dla mnie to dziwnie ciężko działa ;-) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 sugerowalbym wpierw dobrze przejze i skrzynie i sprzeglo, bo moze dojsc po odpaleniu do spektakularnego wybuchu, a tego raczej sugerowalbym unikac wszelkimi mozliwymi sposobami... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.