borsk... zlot na lotnisku....

[mirek-b12]

ok to jestesmy umowieni na sobote....

do borska z wami pojade na pewno... ale dalej to juz raczej nie planuje....

[tomek9]

Zbiera się brygada do wyjazdu w sobotę o 9-ej spod chałupy MłodegoVFR. W związku z tym, że nie wszyscy wiedzą gdzie tego przybytku rozkoszy szukać to proponuję np o 9.00 się spotkać na parkingu pod auchanem.

[mirek-b12]

jestem za... moze tez mala lista tych co sie zdeklarowali...

nie chcialbym jechac sam tylko dlatego ze paczka wyjedzie 5 min wczesniej albo ja sie spoznie z 5 minut....

[MłodyVFR]

Zbiera się brygada do wyjazdu w sobotę o 9-ej spod chałupy MłodegoVFR. W związku z tym, że nie wszyscy wiedzą gdzie tego przybytku rozkoszy szukać to proponuję np o 9.00 się spotkać na parkingu pod auchanem.

 

pasi

 

mozliwe, ze na borsk poleci jeszcze Bartek na zygzaku. w sumie ma zakaz - rehabilitacja po operacji, ale nie wytrzymal i juz jezdzi :mrgreen:

z ukaszem za to w piatek lecimy kupowac sprzeta, ale on nie pojedzie niezaleznie od zakupu, bo ma splyw kajakowy 8O :mrgreen:

[mirek-b12]

no kurde!! wez wytlumacz ukaszowi ze kajaki to niebezpieczna sprawa!!! jeszcze sie chloapk utopi.. a tak by sobie bezpiecznym motocyklem z nami pojacha...

chociaz jak nie chce... a kupi sprzeta.. to moze niech siostrze da..ona pewnie by z nami pojechala :buttrock:

[MłodyVFR]

no kurde!! wez wytlumacz ukaszowi ze kajaki to niebezpieczna sprawa!!! jeszcze sie chloapk utopi.. a tak by sobie bezpiecznym motocyklem z nami pojacha...  

chociaz jak nie chce... a kupi sprzeta.. to moze niech siostrze da..ona pewnie by z nami pojechala

 

za to dla nas niebezpieczna sprawa, kiedy Ukasz bedzie jechal na moto - uczestnicy Mielna 2004 wiedza o co chodzi :mrgreen:

siora natomiast ma tendecje do urywania dziwnych niepotrzebnych rzeczy w moto, jak np. klamka sprzegla :mrgreen:

[krzyżak]

a to ja tez jade jak zdaze, do zobaczenia :buttrock:

[mirek-b12]

siora natomiast ma tendecje do urywania dziwnych niepotrzebnych rzeczy w moto, jak np. klamka sprzegla  :mrgreen:

 

:buttrock: no o tym nie slyszalem :( no zdecydopwanie to rzecz zbedna!! tylko dodatkowy balast!!! ;) lol ... :) 8O :? :P

[mirek-b12]

a to ja tez jade jak zdaze, do zobaczenia :buttrock:

 

zdazysz zdazysz....

:)

jutro razem wyjedziemy ;)

[ukasz]

siora natomiast ma tendecje do urywania dziwnych niepotrzebnych rzeczy w moto, jak np. klamka sprzegla  :mrgreen:

 

:buttrock: no o tym nie slyszalem :( no zdecydopwanie to rzecz zbedna!! tylko dodatkowy balast!!! ;) lol ... :) 8O :? :P

 

Ty podobno też masz zwyczaj pozbywania się balastu z motocykla, np. ruszając spod świateł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[mirek-b12]

to byl nieszczesliwy wypadek !!!!!

:!: :!: :!: :twisted:

do niczego si enie przyznam :!:

 

ps.

ale za to teraz trzyma sie mnie mocno :buttrock: :) jednak takie rzeczy ucza czegos pozytecznego ;)

ps.2 a kto o tym rozgadal !!??przyznac sie!! kurde no...a moze ze 3 kumpli o tym wiedzialo...

[Gość Anonymous]

Chyba w Borsku jest faktycznie dobra impreza...Dzis przez moje miasteczko jechala masa szlifierek, wszystko w kierunku Wdzydz. A ja jutro z samego ranca na Pozann uderzam :? Ale tam tez bedzie dobra imprezka(a nawet mysle ze lepsza :buttrock: )

[MłodyVFR]

impreza byla dobra, dobre sprzety, jezdzcy wytrenowani, lotniska w pip, moj plecaczek dosiadl VFR pierwszy raz w zyciu (ze mna jako plecaczkiem ;) ) i wycial pelne 100km/h bez stracha :mrgreen: - zuch dziewczynka (ja bylem zes*any o zdrowie obu kobitek :) ) po jakims czasie stwierdzilismy, ze szkoda tracic pogody na ogladanie popisow i z Kicerem i Bartkiem polecielismy w traske. jak to na kaszubach bylo miodzio i zamykanie opon, jak sie dalo.

[KiceR]

... i spychanie jakichs zielonych vento na pobocze... Impreza faktycznie ciekawa, chociaz mysle, ze dopiero zaczelo sie dziac po poludniu. A co do jazdy po Kaszubach to wszystko OK poza tym cholernym zwirem na co drugim zakrecie ;)

[MłodyVFR]

... i spychanie jakichs zielonych vento na pobocze...

dzizes, faktycznie raz zepchnalem babke jadac na czolowke, ale wg, mnie tam w pizdu zapasu. przynajmniej bedzie miala co w domu opowiadac :mrgreen:

 

powiedz lepiej cwaniaku, jak prawie katapultowales swojego plecaczka ;) :mrgreen: