Chromowane (chromopodobne) listwy.

[Fogg_wb]

Hej. Chciałem zaptyać czy ktoś ma może jakieś doświadczenia z tymi chromowanami lub raczej pomalowanymi chromopodobną farbą listwami. Często widuje się takie na samochodach wokół okien. Żadziej na cruiserach jako akcent na krawędzi błotnika, czy pod bakiem. Chciałem zapytac gdzie można kupić coś takiego, jak to wychodzi cenowo i jaka jest trwałość takiego rozwiązania. Nie chcę oklejać motocykla czymś co po jakimś czasie odklei sie razem z lakierem lub pozostawi paskudny, trudny do usunięcia klej. Z góry dzięki za odpowiedź, czekam z niecierpliwością. Na tym zdjęciu bardzo dobrze to widać (nawiasem mówiąc piękna maszyna, gratulacje dla właściciela).

[vpower]

Witam,

mam coś takiego założone w moim sprzęcie. Czy to jest fajne - rzecz gustu - moim zdaniem poprawia zarys motocykla. Kupić to można w sklepach motoryzacyjnych, stacjach benzynowych i wszelkiej maści Realach. Sprzedawane w komplecie po 2 sztuki - cena około 20 PLN. Co do tego jak to się trzyma - według mnie dobrze - wystarczy podgrzać np. mocną suszarką aby klej się rozpuścił i po sprawie. Końcówki można dodatkowo wzmocnić np. Kropelką (aby nie odłaziły). Lakieru mi nie zniszczyło, w razie czego można zawsze zdjąć. Polecam kupić to w Polo lub Louisie bo sprzedawają to tam w dłuższych odcinkach przez co na dłuższych krawędziach nie trzeba składać.

Pozdrawiam.

[Fogg_wb]

Wielkie dzięki. Długo masz to założone? Chodzi mi o to czy zimą, w garażu na mrozie nie zacznie się to prostować i odchodzić. A jak z plastycznością takiej listewki? Da się łatwo wygiąć, czy trzeba kombinować?

[PROC]

tak na marginesie ten eliminator na fotce jest tragiczny - widziałem go na Moto Weteranie w Łodzi - strasznie przekombinowany, motocykl zatracił cały charakter ZLa.

[Jami]

najbliżej masz do http://www.motocykle.katowice.pl/

[vpower]

Wielkie dzięki. Długo masz to założone? Chodzi mi o to czy zimą, w garażu na mrozie nie zacznie się to prostować i odchodzić. A jak z plastycznością takiej listewki? Da się łatwo wygiąć, czy trzeba kombinować?

Mam to ponad rok i nic nie odchodzi. Wiadomo czasami po przejechaniu paru setek lub tysiecy km po naszych zarąbiście równych drogach jakaś końcówka lekko odejdzie a na ogół wystarczy z powrotem wcisnąć na swoje miejsce i jest OK. Co do plastyczności to jak to odpowiednio podgrzejesz to gnie się to jak g...o :)

Pozdrawiam.