Skocz do zawartości

<Problem z VFR750'93>


Rekomendowane odpowiedzi

wyścigowy ślimak pisze:

Za kogo ty się k**wa uważasz

tym pytaniem pokazałeś poziom wychowania.

Mam syna starszego od Ciebie przyjacielu mojej kozy.

 

Mr.Piotrze spójrz proszę przez ułamek sekundy na ten temat obiektywnie.Zapomnij że pracujesz dla Hondy ,że masz tyle latek ile masz itd.Zobaczysz wtedy kolesia który w imieniu kumpla rzuca pytanko na forum z nadzieją że tym działaniem uzyska kilka ciekawych informacji od ludzi którzy spotkali sie z podobnym problemem.Mija nieco czasu i faktycznie tak sie dzieje...jednak jakiś gość zamiast pisać na temat zaczyna zgrywać wszechwiedzącego.Wali ogólnikowo na oślep nie znając szczegółów problemu ani człowieka który jest autorem tej całej sytuacji.Nie wiem dokładnie czego się spodziewałeś po takich postach,co chciałeś pokazać lub osiągnąć(?)...a może zwyczajnie Ci sie nudziło(?), ale jeśli myślałeś że zostanie to potraktowane ulgowo z racji twojego wieku to jesteś niezłym marzycielem.I tu dochodzimy do słówka POZIOM :P ...najpierw prowokujesz a potem dziwisz się że ktoś cię traktuje adekwatnie do tego 8O ...Dziwny jest ten świat...oj dziwny :lol: :lol: :lol: .

 

PS:Problem z VFR to już historia...jutro albo pojutrze opiszę tak jak obiecałem co było grane.(czekam na pełne info od kumpla)Pozdro :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna i rozwiązanie problemu z jednokierunkowym sprzęgiełkiem rozrusznika w VFR 750'93:W tym konkretnym przypadku w VFR-ce kumpla okazało się że dość solidnie wyglądający stalowy element gdzie jest prowadzenie rolek sprzęgiełka( nie znam fachowej nazwy tej części)jest pęknięty w dwóch miejscach(mimo tego trzymało się to kupy i z trudem ale silnik czasami załapywał).Naprawa powinna więc polegać na wymianie tego elementu(podobno około 600 zł sama część)...kolega jednak postanowił to coś pospawać 8O (nie zalecane :!: :lol: ).Rzezbił to jakiś czas...sprawdzał...znowu rzezbił...aż wkońcu zamontował i działa bez zarzutu(ja mimo to jestem raczej za wymianą).Tyle.Koszt naprawy 0.00 zł :clap: .

 

A teraz jeszcze słówko w temacie oleju którym zalał swój engine czyli w pełni syntetyczny CASTROL: R4 SUPERBIKE 10W-50 API SG.Przedewszystkim trzeba powiedzieć że w tym przypadku wlany olej nie odegrał żadnej roli mimo że na początku wszystko na to wskazywało...co do samego oleju natomiast to jest to najnormalniejszy w świecie pełny syntetyk,więc do zdrowej(mały przebieg)VFR-ki napewno jest na miejscu.OK zamykam temat 8) ...no chyba że ktoś ma ochotę go jeszcze nieco pociagnąć z jakiegos tam powodu to prosze bardzo :D .

 

HAPPY END :lol: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...