Wakuometry i "dławiki"

[sitars]

Witam serdecznie.

Dziś zawracałem głowe kilku osobom z forum pytaniami o dławiki. Postanowiłem przenieść ten temat na forum i poznać Wasze opinie.

 

Zamierzam zrobić sobie zestaw do synchronizacji gaźników. Mam wakuometry ale zatrzymałem się na dławikach. W sklepie zaproponowano mi dławiki które wsuwa się w waku (małe stożkowate elementy z otworem w środku). Nie dawało mi jednak spokoju to, że w postach pisaliście o regulacji dławików a tych się regulowac nie da bo to stałe elementy. W związku z ty mam pytanie czy nie chodzi tutaj o zawór dławiący który steruje natężeniem przepływu?

Droga przepływu między wejściem i wyjściem przebiega przez szczelinę dławiącą, powodującą spadek ciśnienia. Pole powierzchni szczeliny, przez którą następuje przepływ, może być regulowane.

Czy może powinien być to zawór zwrotno-dławiący? Czyli taki który zapewnia swobodny przepływ w jednym kierunku a w drugim dławienie.

Pozdrawiam

Sitars

[Idaho]

Tak jak już ci mówiłem kup sobie takie dławiki które możesz zamontować na wężyku jak najbliżej waku, nic nie wkomponuj w waku. Prace dławika bardzo dobrze opisałeś, ale zawór zwrotny jest tam nie potrzebny, lub nawet nie wskazany, gdyż w tym przypadku ciśnienie by ci nie spadało na waku, gdyż jego dopływ byłby zablokowany. Zawór zwrotny puszcza tylko w jednym kierunku, wiec ciśnienie nie będzie sie cofac, czyli wskazania będą stałe!!!

 

PS...no chyba ze zamontujesz dekompresor ;P