Gość kopytnik Opublikowano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2005 Witam! Jako ze nowy sie odzywa licze na jakakolwiek odpowiedz. Z tej strony Piotrek vel 'kopytnik' ujezdzajacy XJ900 '84. Po bezobslugowej jezdzie przez 2 lata poszlo sprzegielko jednokierunkowe rozrusznika. Jako ze na mechanika mnie w tej chwili nie stac probuje sam dokonac jego wymiany. Schody zaczely sie przy probie rozpolowienia silnika. Dodam ze narazie probuje tego dokonac bez rozbierania "gory" a wiec wszystkie dekle pozdejmowane, wszystkie sroby mocujace poodkrecane a dalej sie opiera przed rozpolowieniem. Nie wiem czy musze demontowac skrzynie, teoretycznie wydaje mi sie ze wszystko co potrzebne odkrecone no i kiszka... Prosze wiec o porade zaprawionych w bojach z XJ-ami. Co ominalem i wogole i czy wogole dobrze sie do tego zabieram. Czy moze nie da sie tego zrobic bez zdejmowania cylindrow? Z gory dzieeki za ewentualna pomoc.PozdrawiamPiotrek XJ900 (w proszku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2005 Witam, O ile się orientuje, to 900 jest prawie bliźniacza z 650. Aby rozpołowić silnik musisz wymontować wirnik alternatora, oraz oś alternatora. Nie napisałeś nic o tym powyżej, wiec chyba tego nie zrobiłeś. Poprostu alternator jest napędzany z wału kornowego za pomocą dwurzędwego łańcucha zębatego. Bez wyciągnięcia osi alternatora nieuda ci się rozpolowić silnika. Ps. Da się rozebrać ten silnik bez rozbieranai cylindrów, ale będzie to wymagało większej uwagi i pomocy kolegi (trzymacza) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kopytnik Opublikowano 27 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2005 Witam!Alternator i jego os wyjalem rowniez. Dodam ze odkrecajac miske olejowa znalazlem szczatki napinacza lancuszka wstepnego przeniesienia napedu. Wczesniej nie bylo slychac jego (lancuszka) zbyt glosnej pracy i tzw klekotania. Wiec moje dodatkowe pytanie czy wymieniac automatycznie wraz z napinaczem lancuszek czy go po prostu dokladnie pomierzyc i jezeli nie jest zbyt wyciagniety to go nie wymieniac. Slyszalem ze ten napinacz dosyc czesto leci w XJ. Probuje nadal szukac miejsca trzymania sie obu polowek.Jesli ktos by mial jakiekolwiek pomysly to prosze o odpowiedz. Jak nie mi to przyda sie innym z podobnym problememPozdawiamPiotrek XJ900 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.