Administrator Dominik Szymański Opublikowano 27 Stycznia 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2005 Fretigne na wr450f2wd jest w czolowce' date=' jednak roznica pojemnosci, a przez to mocy uniemozliwia mu walke o zwyciestwo na dlugich szybkich etapach. Powrot BMW 650GS lub nowe moto Yamahy i KTM bedzie mialo problem. Kropka. Pozdrawiam[/quote'] Fretigne dobrze robi jeżdżąc na 450. Z tego co wiem niebawem zostaną w Dakarze wprowadzone ogranicznia pojemności motocykli właśnie do 450 (lub 550) ccm. Wtedy BMW raczej odpadnie, no bo jakie enduro 450 ccm miałlby wystawić... Podtekstów w tej decyzji jest wiele, głównie przemawia do mnie jedna - rynek hard enduro w klasie do 450 czy 550 ccm rozwija się bardzo dynamicznie, o wiele bardziej niż np rynek bardziej cywlizowanych enduro (np 660 - LC4 itd). Producenci liczący się naciskają wiec na orgnizatorów rajdów, aby promował klasy cieszące się duza sprzedażą. A czy jest lepszy sposóbna promocję od ograniczenia wyboru i narzucenia wyboru? Dla mnie to dobra wiadomość. 2-3 lata startów w Dakarze motocykli 450 czy 550 ccm da takie efekty, jak kilkanaście lat zwykłego rozwijania sie rynku. Po 2-3 latach startów w Dakarze seryjnie produkowane motocykle będą miały takie osiągi i takie wyposażenie, że dziś nawet nam się nie śni.I nie mówie tego bezpodstawnie - wystarczy zobaczyć, w jak dużym stopnu przekładają się na zwykłe cywilne szosowe motocykle wyscigi w Mto GP - co roku seryjne motocykle gonią swoich wyścigowych braci i co roku są lepsze, mocniejsze, doskonalsze. Tak samo będzie w wyczynowym enduro za kilka lat. Gdy tylko motocykle o pojemności 450-550 ccm zdominują rajdy długodystansowe (bo wyścigi enduro i cross już zdominowały). pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.