Gość Skiter Opublikowano 24 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2002 Haj:) Pisałeś że można się poradzić. No więc: Mam problem z łożyskami na wale. Jak mam ściągnąć łożyka przy najmniejszym koszcie? Skiter :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Skiter Opublikowano 24 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2002 :) Chcę nadmienić o tych biegach do tyłu:) Można ustawić zapłon tak fcześnie że iska obruci wał i będzie się kręcił w odwrotną stronę:() Znaczy sie do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 24 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2002 Pod tym adresem znajdziesz cos o Jawie.[/url]http://www.republika.pl/jawa_ts350/index.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2002 dobrze by3oby je rozgrzac ale mozesz spróbowac sciagaczem,lekko wpiernicz srubokret miedzy tarcze walu a lozysko,a pozniej zlap sciagaczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 1 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2002 A wieć co do TS 350 Jawy, według mnie to fajny motorek. W porównaniu do MZ powiem tak: kopa ma gorszego z tym, ze jeżeli chodzi o prędkosć maxymalna potrafi przebić MZ. Hmm według mnie Jawa bardziej pasuje jako turystyk !! A co do CZ to moj kuzyn ma i zebym nie skłamal (mogę przysiąc) iż w ciagu miesiaca 4 razy silnik rozbierał !! Nie mówię, ze wszytskie CZ są takie, ale feralne się zdarzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość insane Opublikowano 4 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2002 osobiscie posiadam takie moto, to juz moja druga ts'ka, natomiast doswidczenie ma z wieksza iloscia ts'ek. silnik jest dosc mocny (33Nm i 27KM), dobrze pracuje miedzy 3000-5500 rpm, wyzej nie warto wkrecac (max moment jest gdzies okolo 5k rpm). Duza jego wada jest to ze po dluzszej eksploatacji zaczyna stukac wkladka podpierajaca wal na srodku - takie okragle "cos", zacisniete na srodkowych lozyskach. Po prostu nabiera ona luzu po okolo 20k km - spotkalem sie z tym w mojej poprzedniej jafce i w sprzetach kumpli - stuka jak diabli, ale zawsze mozna cos tam podlozyc zeby zmniejszyc luzy, niestety wiaze sie to z rozpolawianiem silnika. Druga wada jest to, ze jak robisz remont (szlif cylindrow, regeneracja walu) to ponosisz podwojne koszty poniewaz do wymiany jest 2x wiecej elementow niz np. w mz. plusem natomiast jest to, ze czesci sa o wiele tansze niz w przypdaku mz - dla przykladu: czeski tlok do jawy kosztuje ~40zl (czyli komplet ~80) a niemiecki tlok do etz251 ~150zl. Osobiscie bardziej podoba mi sie odglos pracujacego twina niz singla (MZ). co do predkosci to powyzej 110km/h jazda jest meczaca zarowno dla kierowcy jak i dla silnika ze wzgledu na obroty. moim zdaniem przydal by sie piaty bieg bo zJAWA na kazdym biegu ciagnie prawie tak samo, a chcialo by sie czasami pojezdzic szybciej. Przydal by sie tez hamulec tarczowy na przod. Wiecej bym nie zmienial. swojej jafki nie zamienie za zadna etz251 - komfort jazdy et'ka moge przyrownac do jazdy maluchem (lekkie to i krotkie) natomiest jawa jedzie sie jak czyms wiekszym np. poldkiem - stabilniej i pewniej. jesli ktos chce jezdzic po twardych drogach to goraca polecam jafke, a jesli to ma byc sprzet na grzyby na ryby i do lasu, to wybor pada raczej na mz ze wzgledu na mase. jesli ktos ma klopoty z TS'ka to sluze pomoca - dla niewtajemniczonych powiem, ze od poniedzialku do piatku znalezc mnie mozna w stolicy (z)Jawa RULEZ! ENJOY! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 5 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2002 właśnie przesiadłem się z CZ350 na nowe moto i stwierdzam, że w sumie cześka to był super sprzęt. Po remoncie silnika nie miałem żadnych kłopotów (oprócz paprochów w gaźniku bo lakiernik syfu narobił w zbiorniku i nawet filtr tego nie łapał). Po dotarciu bezbolesna prędkość podróżna to ok.115. I tak naprawdę to za bardzo nie ma się tam co zepsuć. Moim zdaniem - same plusy. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Macek Opublikowano 6 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2002 jezdze jawa i jest ok, rzeczywiscie wymaga troche wiecej czasu niz mz (mz tez jezdzilem), ale w 2 osoby sprawuje sie lepiej od mz, choc musze ci powiedziec ze pali troche wiecej(od mz). zaplon nie jest wcale taki klopotliwy w ustawianiu (jak sie ma wprawe), mozesz zmienic zaplon na elektroniczny niekoniecznie orginalny, ja zmienilem i kosztowalo mnie ok 150zl (patent). a jesli chodzi o osiagi to jawa przegrywa z mz do 70 km/h ale pozniej jest lepsza (bez pasazera), z pasazerem mz jest mułowata. (jak chcesz to napisz do mnie pokarze ci co mozna zrobic z jawy) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czerwony Opublikowano 6 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2002 Wszystko zalezy, jaka dysponujesz gotowka, ale ja polecilbym Ci MZ lzejsza, zrywniejsz, mniej awaryjna. Przynajmniej nie bedziesz mial problemow z zestrojeniem zaplonow a jezeli nie masz o tym pojecia to jest bardzo upierdliwe. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 10 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2002 etz251 - komfort jazdy et'ka moge przyrownac do jazdy maluchem (lekkie to i krotkie) natomiest jawa jedzie sie jak czyms wiekszym np. poldkiem - stabilniej i pewniej. Według mnie porównanie dobre nie jest !! Jak juz pisałem wcześniej MZ to raczej pojazd do jazdy miejskiej i podmiejskiej, natomiast TS bardziej nadaje sie do turystyki !! Co do tego co jest lepsze to raczej sie nie da określic bo oba motocykle jak już pisałem preferują inne style jazdy !! Ja np. wybrałebym MZ z racji nowocześniejszego silnika i 1 cylindra <czyżby 1 problem :-)> :-) ale Jawe gzdyby jakas sie trafiła tanio w nienajlepszym stanie to chętnie bym kupił, ale przede wszytskim musiałbym mieć w nije tarcze z przodu !! POZDRAWIAM WSZYTSKICH I CZ I MZ :-) MOTOCYKLIŚCI ZAWSZE RAZEM !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość scibor1 Opublikowano 11 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2002 >Co myslicie o jawie 350Ts. :? jak sie dba, to sie makupilem "nowke w salonie" (1988), przez 5 lat zrobilem 42tkm praktycznie bezawaryjnie (czasem jakas zarowka do wymiany, linka gazu, linka sprzegla, kapec)nie katowalem, uzywalem glownie turystycznie, V max 140 km/h uzyskalem raptem 3x, na ogol nie wychodzilem ponad 120. Zuzycie paliwa w przedziale 3(!!!)-6 l/100 km (przewaznie ponizej 4). Ktorejs zimy z nudow zmienilem pierscienie tlokowe.Sprzet (z opinii innych) nie jest niezawodny ale latwy w obsludze i ewentualnych naprawach na drodze. Dla mnie lepszy od MZ bo bardziej "masywny" - MZ ma za lekki przod i tanczy na drodze przy bocznym wietrzepoza tym jak w Jawie przestaje palic jeden cylinder, to mozna sie poczolgac na drugim;)a, ze dzwiek na wolnych obrotach jest taki sobie, to fakt - ale to nie odrzutowiec, zeby jezdzic dzwiekiem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość spawacz Opublikowano 11 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2002 W zamierzchłych czasach dosiadałem Jawy TS 350, było to w 1994 roku i ogólnie rzecz biorąc nie była taka zła, przynajmniej jak na tamte czasy. Ale co jakiś czas płatała różne figle, to przestawała palić na jeden gar, to nie chciała odpalić (zazwyczaj złośliwie gdzieś na trasie bo koło garażu odpalała prawie zawsze), jednego razu jak kopnąłem starter to bebechy tłumika poleciały 50 m do tyłu, szczęście że nikogo nie trafiłem :( . Jeździło się nią lepiej w trasie niż MZ, była trochę cięższa i lepiej wyważona, nie była tak czuła na wiatr i wyboje, ale za to MZ jest dużo mniej awaryjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 11 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2002 Ludzie a co się tam miało zepsuć??? Ja woziłem z sobą cewkę, przerywacz, świecę na wszelki wypadek i w życiu mi nie były potrzebne. na jednym garze też się nie musiałem nigdy czołgać. Dla mnie moto niezawodne, bo proste. I to jest jego największa zaleta. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość idaho Opublikowano 12 Października 2002 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2002 mialem jawe ts 350 gdy ja kupowalem wszystko wydawalo sie urocze i dzialalo pieknie, przyspierszenie (po przesiadce z wsk-i) wydawalo mi sie kosmiczne (rocznik 91) tarczowa z przodu wszystko supre. Jednak po przejaechaniu pewnej odleglosci 100 km zachcialo mi sie zajzec do zaplonu no i tu zaczely sie problemy. Wal korbowy mial bicie promieniste na lozyskach ok 0.5mm a zatem kzywka zaplonowa latala jak na chusatwce. Zeby wymienic srodkowe lozyska musisz dac wal do rozbicia potem dralowac z nim na prase i ponownie wycentrowac a i tak nowe lozyska wytzrymaja ci okolo 10.000 kilometrow. Jesli chodzi o wytrzymolosc cylindrow to nie jest najlepsza. Sczerze mowiac to na twoim miejscu kupil bym cz 350 silnik i moc jest podobna. cz ma 3 czy 4 konie mniej jednak ma zwykly konwencjonalny gaznk z pywakiem ktory zawsze mozna zalac a nie jakies super ustrojstwo z saniem, ktore nawiasem mowiac niewiadomo czy dziala. Zreszta cz wydlada na klasyka a jawa to takie niewydazone scigatko dlatego polecam CZ. 8O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WILU Opublikowano 1 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2003 HEJ!TEZ DOSIADAM JAWY I ZGODZĘ SIE ŻE TO DOBRY SPRZET, TYLKO TRZEBA O NIEGO ZADBAĆ. MAM MAŁY PROBLEM, CHCIAŁEM KUPIĆ NOWE ŚWIECE DO NIEJ, ALE NIEWIEM DOKŁADNIE JAKIE POWINNY BYĆ. WIEM ŻE TEN SPRZĘT POJEDZIE NA KAŻDYCH, ALE NA KTÓRYCH POJEŻDZI NAJDŁUZEJ? JAKĄ POWINNY MIEĆ CIEPLNOŚĆ? NA JAKICH WAM SIE NAJLEPIEJ JEŹDZIŁO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.