Opu Opublikowano 9 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2005 Jak bym widzil ze many ucieka odrazu po kraksie to bym zlapal kamienia (lub cos twardegoco by było pod reka) gonil gno.. i zaje... bym mu tym kamulcem w okno ciekawe czy by sie zatrzymal :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioter Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Dzisiaj się dowiedziałem, że jeżeli samochód ma klimę to można nalać trochę kocich sików we wlot powietrza do klimy. Podobno bardzo skuteczne i zarąbiście upierdliwe :) Jak nie ma klimy to też zadziała ale nie da takiego efektu;) Numer z płynem hamulcowym też jest mega :D Subtelny a zarazem śmiertelny :D (dla lakieru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Jak nie ma klimy to też zadziała ale nie da takiego efektuZwłaszcza ,że nie ma wlotu do klimy ..:roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rider Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 Niekoniecznie chodzi o klime, ale o wlot powietrza do samochodu zazwyczaj międzymaską a przednią szybą. Kiedyś znajomemu tam kot naszczał i przez kilka tygodni śmierdziało w samochodzie niemiłosiernie. Zawsze można jakiegoś zapaszku tam dać. Postępowanie tego gości jest conajmniej głupie, bo jak będziesz przyspieszał pracę policjantów to może dostać nieźle za ucieczkę z miejsca wypadku. Tylko trzeba ich zmusić do pracy.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioter Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 No właśnie, a podobno przy klime (dla jasności, urządzenie schładzające powietrze a nie tylko je nadmuchujące) nie ma szans żeby auto wywietrzyć :) No ale nie próbowałem. Jak ktoś spróbuje, to niech napisze o wynikach eksperymentu :D Policję rzeczywiście trzeba poganiać bo inaczej ani rusz... A jak z ubezpieczeniem? Są szanse żeby coś dostać przy nie ustalonym sprawcy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darekc Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 Trajka66Jeśli uda Ci sie namierzyć tego typka (a serdecznie Ci tego życze) proponuje zastosowac patent który "niestety :lol: " sam kiedys zastosowałem. Kupujesz pianke taką montażowa do wypełniania szczelin np. jak montuja okna itp. ładujesz ja siurkowi przez wydech do oporu ile możesz uszczelniajac szmatką aby jak najwiecej wlazło do srodka (jak wiadomo po chwili taka pianka znacznie zwieksza swoją objetosc.) i możesz jeszcze napisac mu kartke z wiadomością np. (taka była moja) kierowco szanuj innych kierowców . Działa na 100% jesteś czysty pacjent wie o co chodzi i nie jest w stanie nic ci zrobić (i to muszi boleć) Druga sprawa.Jesli dojdzie do tego że potrzebujesz świadków z jakiegoś powodu, daj ogłoszenie do gazety o tym że poszukujesz świadków zdarzenia itd. W tym momencie możesz spokojnie podstawić jakiegoś kolegę, lub kolege kolegi oczywiście który Cie nie zna :lol: Pozdrawiam Nie odpuszczaj!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durek Opublikowano 16 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2005 Siemka z góry mówie że współczuje, przykra sytuacja. Może się powtórze po innych ale ja bym gnoja dorwał i bym mu tak wpie***lił żeby mu sie odechciało jeździć jak debil. Tak poważnie to w sumie gnojowi możesz wyciąć jakiś naprawde chamski numer, wiesz teoretycznie sprawa jest do wygranie zgodnie z prwem ale wiadomo jak to polskie sądy wszystko potrwa a motorek przeszlifowany. Szczerze polecam numer z farbą tu w Jeleniaej kiedyś jakiś koleś podpadł tam komuś to mu cały samochód pod Pubem farbą olejną zalali... Wyobraź sobie jak to fajnie jak ci farba w furce za uszczeliki powlatuje i np. w zamek od klucza. Moze to jest tzw. bandytyzm ale moim zdaniem gnój zasłużył sobie na taki numer. Nie daj się złapać ;-) i nie popuszczaj gnojowi... niech wie że wtargnął beszczelnie z butami między motocyklistów a to jedna wielka i bardzo liczna rodzina ;-) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.