Virago 535

[MariuszJ]

kurcze a teraz sie zachcialo zimie do nas przyjsc

 

a w grudniu jak miusialem robic to sprzeglo

to kumple jezdzili jeszcze

 

a teraz musze czekac do wiosny

[marcysiek]

kurcze a teraz sie zachcialo zimie do nas przyjsc

 

a w grudniu jak miusialem robic to sprzeglo

to kumple jezdzili jeszcze

 

a teraz musze czekac do wiosny

Wiosna juz niedlugo, ja tam co kilka dni, choc na chwilę, ide ide popatrzeć na maszynkę,coś podlubać...czas szybciej plynie...i znów poczujemy wiaterek na twarzy... :icon_biggrin:

[przemek3578]

Pewnie,że WIOSNA już tuż,tuż... :icon_razz: Jeszcze kilka dzionków i sezon się zacznie :wink:

 

Ani się człowiek obejrzy a Słonko będzie dogrzewa asfalcik...

 

Ps. mam pytanko - ile płaciliście za sprzęgiełko? Bo ja kupiłem komplecik razem z rozruszniczkiem za 700zł oczywiście urzywkę ale w stanie bdb. Działa jak nowe :icon_eek: POZDRAWIAM

[MariuszJ]

ja w larsonie kupilem sam zestaw naprawczy

sprzegla rozrusznika za 88 zl

do tego uszczelka 16 zl

 

wymienilem i odpala super

 

 

 

 

marcysiek

tak przeczytalem i chyba tez wyskocze do garazu

troszke podlubie przy moto i czas lepiej zleci :icon_razz:

[przemek3578]

Ja musiałem wymienic kpl. ponieważ mój rozruszniczek miał już przebicie na wirniku:-( no cóż swoje latka już ma...

 

Dzieki za informacje :notworthy:

[MariuszJ]

taa

o ile dobrze pamietam

to chyba 82 rok??

[przemek3578]

Dokładnie tak :bigrazz: ale mimo wieku ma się dobrze :crossy:

 

W tym modelu jeszcze nie był tak rozwiązany mechanizm rozrusznika i był o wiele bardziej awaryjny... :banghead: ja przerobiłem go tak aby pasował nowy typ rozruszniczka i problemy znikneły :biggrin:

 

Czytałem o różnych rozwiązaniach ale ja wybrałem - może nie najtańszy ale zdecydowanie najpewniejszy sposób :wink:

 

W tym temacie przeanalizowałem bardzo dużo rozwiązań i podjołem różne próby naprawy ale tak naprawde dopiero teraz czuje się usatysfakcjonowany :bigrazz: :bigrazz: :bigrazz:

 

POZDRAWIAM!!!

[MariuszJ]

no to super

na pewno dlugo jeszcze pochodzi

wiem ze cos z gaznikiem robiles od 1100 czy jakos tak

 

i ze mniej pali

 

 

pozdr

[łojant]

hmm dobry dobry dzień mimo że zimny i mokry od topniejącego śniegu i padającego deszczu, powitać chcę wszystkich.Znów zapytanie mam , jako że noszę się z poważnym zamiarem zakupu wymienionego w temacie moto (śledząc wcześniesze moje teksty wiecie o co chodzi) , dzisiejsza aura uświadomiła mi z jak róznymi warunkami mogę mieć do czynienia jeżdząc moto codziennie do pracy.Chodzi o to czy na virażce będe w stanie dojeżdzać w zmiennych warunkach np. w dezczu , wietrze.Niestety dobierając sprzeta muszę brać pod uwagę walory czysto użytkowe. Pytanie jest może naiwne ale zrozumcie mam zero motocyklowego doświadczenia i nie mogę zakupić moto na przejażdzki tylko w dobrą pogodę , sprzęcik ma też zarabiać

[marcysiek]

hmm dobry dobry dzień mimo że zimny i mokry od topniejącego śniegu i padającego deszczu, powitać chcę wszystkich.Znów zapytanie mam , jako że noszę się z poważnym zamiarem zakupu wymienionego w temacie moto (śledząc wcześniesze moje teksty wiecie o co chodzi) , dzisiejsza aura uświadomiła mi z jak róznymi warunkami mogę mieć do czynienia jeżdząc moto codziennie do pracy.Chodzi o to czy na virażce będe w stanie dojeżdzać w zmiennych warunkach np. w dezczu , wietrze.Niestety dobierając sprzeta muszę brać pod uwagę walory czysto użytkowe. Pytanie jest może naiwne ale zrozumcie mam zero motocyklowego doświadczenia i nie mogę zakupić moto na przejażdzki tylko w dobrą pogodę , sprzęcik ma też zarabiać

Ja dojeżdżam do pracy codziennie Virażką, na normalną pogodę mam skóry, na deszczyk kombinezon przeciwdesczowy i jest OK...Pozdrawiam i mam nadzieje,że niedługo bedziesz śmigał na Virago...

[marcysiek]

hmm dobry dobry dzień mimo że zimny i mokry od topniejącego śniegu i padającego deszczu, powitać chcę wszystkich.Znów zapytanie mam , jako że noszę się z poważnym zamiarem zakupu wymienionego w temacie moto (śledząc wcześniesze moje teksty wiecie o co chodzi) , dzisiejsza aura uświadomiła mi z jak róznymi warunkami mogę mieć do czynienia jeżdząc moto codziennie do pracy.Chodzi o to czy na virażce będe w stanie dojeżdzać w zmiennych warunkach np. w dezczu , wietrze.Niestety dobierając sprzeta muszę brać pod uwagę walory czysto użytkowe. Pytanie jest może naiwne ale zrozumcie mam zero motocyklowego doświadczenia i nie mogę zakupić moto na przejażdzki tylko w dobrą pogodę , sprzęcik ma też zarabiać

Ja dojeżdżam do pracy codziennie Virażką, na normalną pogodę mam skóry, na deszczyk kombinezon przeciwdesczowy i jest OK...Pozdrawiam i mam nadzieje,że niedługo bedziesz śmigał na Virago...

[MariuszJ]

taa

na pewno dasz sobie rade na virazce

jak to znajomy powiedzial

 

to taka duza motorynka :biggrin: :icon_mrgreen:

[łojant]

dzięki chłopaki za odpowiedzi , no niech sie tylko cieplej zrobi i drogi wyschną ( trzeba się przejechać przed zakupem) i rzeczywiście do was dołącze.

Pozdrowionka

[MariuszJ]

taa

poczekaj az bedzie sucho

bo na mokrym no raz i asfalt zaliczysz

[PRZEMKO]

dzięki chłopaki za odpowiedzi , no niech sie tylko cieplej zrobi i drogi wyschną ( trzeba się przejechać przed zakupem) i rzeczywiście do was dołącze.

Pozdrowionka

WITAJ!Myslalem,ze juz cos kupiles.Zanim to zrobisz przeanalizuj dobrze wszystkie rady i kupuj z kims,kto sie zna na tym.Ludziska wciskaja takie zlomy,ze strach.Wiem,bo sam dlugo szukalem Virago,choc tak naprawde to sezon pokaze co kupilem.POWODZENIA!