pawel29 Opublikowano wczoraj o 14:27 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 14:27 Witajcie.W drugiej połowie czerwca planujemy z kuzynem wyjazd na dwa turystyczne motki nad Gardę.Oprócz wjazdu i zwiedzenia od strony Riva del Garda,Limone,Pieve,Gardola itd,chcielibyśmy osiąść gdzieś w okolicach Desenzano lub Peschiera.Chodzi o codzienne dalsze wypady w kierunku Werony,Vicenzy,pewnie Wenecji i gdzie tam nas jeszcze poniesie.Czas operacyjny na miejscu to 6-7 dni.Byłem już nad Gardą w tamtym roku w Sirmione i zobaczyłem Lazis,Bardolino aż po samą górę,ale to był wyjazd autem z rodziną.Teraz czas na typowo męską wyprawę i polatanie po tunelach.Może ktoś z was ma już ogarniętą lewą stronę Gardy i mógłby polecić jakąś nisko budżetową miejscówkę z której robili byśmy wypady i powrót na noc?W grę wchodzą również namioty.Potrzebujemy się wyspać,umyć i żeby było bezpiecznie, a jak będzie jeszcze żarcie to będzie już super.Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piasek80 Opublikowano 15 godzin temu Udostępnij Opublikowano 15 godzin temu (edytowane) Jest taka apka: Park4night (kamperowa) na której masz naniesione wszystkie okoliczne mety gdzie się można wbić na postój. Lokalizacja z opisem czy za free czy jakaś symboliczna opłata, czy jest jakaś infrastruktura sanitarna itp. Jeżeli lecicie z namiotami myślę że lepszej nie trzeba. Do tego booking i airB&B w razie załamania pogody. Ze swojej strony polecam Chioggię zamiast Venecji - dojedziesz na miejsce to się dowiesz dlaczego 🙂 - skąd kursują promy do Venecji. Także macie krajoznawczy rejsik https://www.raffaellonavigazione.com/# z wysiadką na Placu św. Marka, koło 6h na zwiedzanie tego zatłoczonego miasta i rejs powrotny do Chioggia. W Venecji sam parking dla moto kosztuje więcej niż bilet za rejs w obie strony i nosisz ze sobą cały najważniejszy motocyklowy mandżur bo jak wrócisz... to możesz mieć pilną potrzebę kupna nowego kasku na drogę powrotną. Tam w okolicy wszystko jest lepsze od Venecji. W Chioggia polecam metę Domus Clugiae https://domusclugiae.it/ - przyjemny hotelik w samym centrum starej części, z dojazdem i niewielkim własnym zamykanym parkingiem - motory zawsze się zmieszczą - oraz śniadaniem (włoskim czyli na słodko) w postaci szwedzkiego stołu w cenie. Tankować na małych stacjach zlokalizowanych przy drogach lokalnych między mieścinkami - stacje maja obsługę a paliwo do 10 eurocentów taniej na litrze niż w mieścinkach gdzie na dodatek są samoobsługowe tankomaty. Także mamy cię co prawda w dupie ale za to jest drożej 😉 A, i uważać na fotoradary bo mają tego wszędzie pełno. Każde jakieś zwężenie drogi, remont, cokolwiek, nawet na tych "17tej kategorii odśnieżania" masz niemal gwarancję że ustawili tam fotoradar walący "z tyłu" chociaż i tak nie przebijają w tej materii ojczyzny pewnego malarza akwarelisty skąd po powrocie możesz dostać pocztówkę na 200 euro. Ja dostałem 50, kumpel 200. Także ten... Fajna trasa w tamte rejony Alpe Adria aż żałowałem że nie motorem ale... kiedyś, kiedyś... 😉 Edytowane 15 godzin temu przez Piasek80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.