Kawasaki Z750 2005r. upadek i wyciek oleju

[Tedi00]

Hej motocykliści,

Naprawdę potrzebuję Waszej porady. Taki piękny dzisiaj, więc w przerwie w zamarzyło mi się wyjechać motocyklem i przejechać parę kilometrów by pooddychać świeżym powietrzem. 😀

Pośpiech zrobił swoje. Nie wyjechałem z parkingu. Gdy postawiłem motor na stopce i zszedłem by otworzyć bramę ten upadł na lewą stronę.
Więc chwytam go, podnoszę a tu plama oleju na ziemi. No i dalej leci ciurkiem, nawet po podniesieniu.

Efekt upadku?
Sami spójrzcie:

 

Nie będę Was oszukiwał, jestem nowym motocyklistom(zakupiłem to moto 2(!) dni temu. Nie miałem okazji przejechać za dużo. Moze 70km?).
Z tego też względu nie znam się za bardzo na motocyklach.


Więc pytanie brzmi, co w danej sytuacji zrobić? Kupić ten element? Jak go znaleźć?
Mogę się pobawić w wymianę sam? Przy samochodzie trochę grzebie, choć nie jestem mechanikiem.

Czy w związku z tym mogło pójść coś jeszcze?

Przy upadku motocykl nie pracował, też już go oczywiście nie odpalałem.

[jannikiel]

https://allegro.pl/oferta/lewa-pokrywa-dekiel-silnika-alternatora-kawasaki-z-750-2003-2006-14510863705

+ dokupic trzeba uszczęlkę lub wyciąć z kręgielitu

swoją droga ciekawe czy alternator dobry...i nieuszkodzony...

ale papierowe robią te dekle...

 

Edytowane 4 Marca przez jannikiel

[Tedi00]

O, bardzo dziekuje za tak szybka odpowiedz!
Gdy przyjda czesci bede mogl zajrzec. Mam nadzieje, że obejdzie się bez kolejnych napraw.

Może mógłbym pociągnąć temat i zadać kolejne pytanie. Jaki olej polecacie do takiego motocykla jak ta kawa?
EDIT: Właściwie temat oleju występuje w wielu wątkach forum odnośnie tej kawy. Bez sensu bym pytał o to ponownie.

Temat można uznać za zamknięty. Raz jeszcze dziękuję koledze za pomoc no i życzę wszystkim udanego sezonu.
Do zobaczenia na drodze! 😃

Edytowane 4 Marca przez Tedi00

[jannikiel]

OK..Pozdr. I Wzajemnie miłego śmigania 🙂.

P.S. W razie składania proponuję motocykl położyć delikatnie na prawą strone np na stosie opon, i koniecznie dobrze odtłuścić montowane powierzchnie, np benzyną extrakcyjną i czystymi szmatkami do sucha potem delikatnie, ale naprawde delikatnie przesmarować obie powierzchnie masą uszczelniającą ja uzywam szarego Dirko, tylko jeszcze raz powtarzam to ma być ledwie delikatna mgiełka, tak aby podczas dokręcania dekla ta uszczelka nam nie "wypłynęła"... ja to czasami odczekam jeszcze z godzinę i dopiero dokręcam, tam siły nie są duże, najlepiej porównać z serwisówką którą oczywiście sciągamy sobie z internetu, przed wszystkimi pracami... dokręcam wstępnie raz z siłą nieco mniejszą niż w serwisówce, a potem nastepnego dnia już wg serwisówki... odczekać należy jeszcze jeden dzień i dopiero motocykl do pionu... Tak robię i jakoś jeszcze mi się nic potem nie pociło...

Edytowane 4 Marca przez jannikiel