keg Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2022 Czeka mnie wymiana tylnej opony. Zmieniana guma to jeszcze oryginał z salonu - Dunlop D214. Nie mam w tej kwestii wielkiego doświadczenia ale podzielam zdanie wszystkich opinii z którymi się zetknąłem czy to w internecie, czy bezpośrednio od ludzi którzy zdają się wiedzieć co mówią, że to nie są dobre opony. W tej chwili opona przebiega u mnie 4 sezon i choć bieżnika jeszcze starczy, to mieszanka jest rzeczywiście kiepska odkąd pamiętam. Jakaś taka nieokreślona niepewność w trochę głębszych złożeniach a i uślizgi tylnego koła na suchym przyhamowując niezbyt gwałtownie z 50 km/h też nie są niczym szczególnym. Zainteresował mnie Dunlop Sportmax RoadSmart II który na oponeo ma całkiem znośne opinie - no ale wiadomo gdzie takie rankigi można sobie wsadzić, nie mniej cenowo bardzo atrakcyjnie ta opona wygląda w stosunku do pierwszego kandydata mojego wyboru czyli Michelin Pilot Road 4. Obecnie z przodu mam Pilot Road 2 i ogólnie chciałem pójść w komplet jednej marki. Z dwójki jestem bardzo zadowolony bo fajnie klei w każdych warunkach jednak różnica cen obu alternatyw jest znaczna stąd pomysł aby mimo wszystko pójść tańszą opcją. Nie chodzi o oszczędności na siłę tylko racjonalny wybór, po co przepłacać skoro nie będzie nawet szans nawet zbliżyć się do limitów przyczepności tańszego Dunlopa, a już w ogóle nie wspominając o droższym Michelinie który bezwzględnie wszędzie zbiera świetne noty. Stąd pytane do praktyków: czy do codziennego użytkowania w ruchu miejskim bez wizyt torowych, przy spokojnej emeryckiej jeździe ten Dunlop się sprawdzi? Na fotkach bieżników obu opon widać że Michelin chyba będzie lepiej kleił w deszczu z racji głębiej schodzących do krawędzi opony kanałów odprowadzających wodę, ale co z samą mieszanką gumy? Czy ten Dunlop to taka sama nędza jak D214? I druga sprawa: czy mieszanie opon różnych producentów/modeli wiąże się z jakimiś negatywami użytkowania takiego zestawu? Jeszcze raz zaznaczam że nie chodzi mi o pokonywanie szybkich zakrętów na kolanie w rzęsistym deszczu, bo takie warunki włączają u mnie opcję jazdy na kwadratowo. Moto to lekki naked, jeżdżę tylko solo. Z góry dzięki za rzeczowe opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Nie znam d214, ale d212, d213 to opony przeznaczone na tor z homologacja drogową. Strzelam, że D214 to nastepca. Wniosek- opona torowa aby działała musi pracować w swojej temperaturze roboczej która jest dużo wyższa niż zwykła opona drogowa, więc po prostu trzeba mieć tempo. Na pewno w chłodniejsze dni i na deszczy po prostu zero przyczepności. michelin na pewno będzie o wiele lepszym wyborem, roadsmart też. Dużo zalezy od warunków w jakich jeździsz i to jak jeździsz, nie ma uniwersalnych opon. Pamiętaj, czym bardziej "sportowa" opona tym wyższa jej temperatura pracy Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 10 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2022 W dniu 6.08.2022 o 17:25, Croowab napisał: 1. nie ma uniwersalnych opon. 2. Pamiętaj, czym bardziej "sportowa" opona tym wyższa jej temperatura pracy 1. Racja, podpasek uniwersalnych taz niema ! 2. Z tym zgadzam sie calkowicie! Teraz cos odemnie W Niemczech nie masz prawa na jednosld zalozyc dwoch roznych opon, i smiem twierdzic, ze w tym przypadku prawodawca mial calkowicie racje wprowadzajac to prawo. 🙂 Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.