grzalamp Opublikowano 16 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2021 Siema, Krotki temat - pojechalem z Łodzi w Bieszczady, na miejscu zauważyłem ze gdzieś po drodze brakuje mi tablicy rejestracyjnej. Za tydzień planowałem wracać do Łodzi, lecz nie wiem czy chce ryzykować mandatu za brak tablic. Co powinienem zrobić - załatwić transport dla moto i wrócić pociagiem, czy moze policjanci zlitują się nade mną jesli będę wracał bezpośrednio do domu. Jaki mandat może mi grozić jesli pojade bez tablic i czy jesli zglosze zgubę tablic to czy moge otrzymać jakies pozwolenie na powrót? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artu3131 Opublikowano 16 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2021 Po pierwsze trzeba to zgłosić na komisariacie i poprosić o jakiś dowód zgłoszenia.Koś na stacji benzynowej może już zatankować bez płacenia.A z tablicą to już problem.Trzeba w urzędzie komunikacji w którym rejestrowany był pojazd z dokumentami wystąpić o wtórnik.Ja osobiście spróbował bym poszukać w pobliżu jakiejś firmy co wydrukuje ci tablice kolekcjonerskie i zaryzykował bym przejazd do domu na nich.Kiedyś to było wykroczenie,teraz już chyba przestępstwo.Myślę ,że w razie kontroli rozsądni policjanci przymkną oko.Masz przy sobie przecież dowód rejestracyjny,zgłoszenie zagubienia tablicy no i te kilometry od domu.Musisz to sam przemyśleć i skalkulować.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.