hottt Opublikowano 13 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 Witajcie, posiadam ten motor od ponad 10 lat z przebiegiem 3500km. Po zimie nie chciał mi odpalić nawet pod prostownikiem. Wyjąłem gaźnik, umyłem benzyną, przedmuchałem kompresorem, złożyłem, przy pomocy plaka odpaliłem i trochę pojeździłem. Niestety motor ma inny warkot (basowy) i falujące obroty z czkawką, a czasem gaśnie na stopce. Śrubka od dawkowania powietrza z paliwem ustawiona identycznie jak była przed naprawą. Dziś rano znowu nie chciał odpalić, ale po dłuższym kręceniu zagadał i miał wysokie obroty. Nie mam nikogo w pobliżu, kto mógłby się tym zająć i tak sam dłubię. Jakieś rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 Gaznik dalej jest zapchany, mycie benzyna nie rozpusci osadow ze wspolczesnego paliwa. Myjesz gaznik plynem do mycia gaznikow lub czesci oprocz tego dobrze miec taki plyn w spray'u zeby sprawdzic przepustowosc poszczegolnych kanalow. Wydaje mi sie ze dalej przypchany jest uklad wolnych obrotow wiec caly gaznik trzeba rozebrac, wyjac wszystkie uszczelki i czesci gumowe / plastikowe i na golym korpusie sprawdzic przeloty tego ukladu. Wykrecic srube regulacji mieszanki / powietrza na wolnych, wykrecic dysze wolnych i strzelajac sprayem w miejsca po dyszy i srubie zobaczyc czy paliwo przedostaje sie chmurka z malych otworkow pod przepustnica walcowa. Najlepiej bylo by go wykapac w myjece ultradzwiekowej, ale rozumiem ze nie ma nikt tego narzedzia w twojej okolicy. Jesli nie chcesz miec problemow gaznikowych po zimie, jezdzij na paliwie o najwyzszej liczbie oktanowej, ( najdrozszym ) ktore mam najmniej dodatkow olejowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.