Skocz do zawartości

Suzuki Bandit 600 S czy Honda CBF 600N na pierwszy motorek?


Gość china
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, zwłaszcza, że potwierdziły moje odczucia co do zakupu Hondy :banghead:

Idąc więc za ciosem proszę jeszcze o parę porad odnośnie kasków - integralny w cenie 1000-1500 PLN. Dajcie znać jaki model polecacie. Prosiłbym raczej o Wasze prywatne odczucia wynikające z praktycznego użytkowania (lub Waszych znajomych) a mniej o "gazetowe" testy i typy. Z góry dzięki za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niewiele moge powiedziec, bo uzywalem wylacznie Nolana N81E. Kask troche tanszy niz podales, jak dla mnie super wygodny. Jednak ma mniejsze lub wieksze wady - bez kominiarki nie jezdze bo troche wieje. Do tego jest glosny, a przy okolo 190 w motocyklu bez owiewek plastiki wpadaja w rezonans. Jednak za kwote ktora podales powinienes bez problemu kupic kask topowych firm np. Arai,Shoei lub Suomy. A napewno uda Ci sie kupic kask z gornej polki np. AGVa czy innego producenta. Generalnie zaden kask w tej cenie nie bedzie zly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproś o wyczerpującą odpowiedź bucyka bo z niego super znawca (ten nick nawet pasuje :smile2: ).To jest to ' date='co nazywa się kulturka.Pozdro (oczywiście dla bucyka również). :)[/quote']A skąd wiesz że nie jest, czepiasz się Bucyka a sam się przyznajesz do braku doświadczenia.

A teraz na temat:

Po pierwsze wystarczy odpalić każdy z wymienionych moto i posłuchać pracy silnika, nie trzeba być muzykalnym aby usłyszeć różnicę pomiędzy symfonią a wiadrem gwoździ.

Drugi temat to kask czyli osłona własnego rozumu : cena jest najmniej ważna, ma być wygodny i należycie chronić rozum przed skutkami błędów bezmózgów w katamaranach.

Wybór należy do Ciebie w końcu mamy demokrację.

:)

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena jest najmniej ważna, ma być wygodny i należycie chronić rozum przed skutkami błędów bezmózgów w katamaranach.

 

Nie zgadzam sie ze cena jest najmniej wazna.. W obecnych czasach to cena jest wyznacznikiem jakosci produktu. Fakt ze kask i za 300 zl jak i ten za 2000 bedzie wygodny, ale bedzie tylko wygodny na postoju. W czasie jazdy okaze sie ze w tym za 300 wieje i jest w nim zimno, jest w nim glosno, zapiecie jest nie wygodne, a szybka po 2 miesiacach nadaje sie do wymiany.

Podobnie z ochrona przed bezmozgowcami w katamaranach..osobiscie przy spotkaniu III-ego stopnia, ktorego oczywiscie nikomu nie zycze, wolalbym miec na glowie kask raczej z tej "gornej polki".

Jak to sie mowi : Na bezpieczenstwie nie mozna oszczedzac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi temat to kask czyli osłona własnego rozumu : cena jest najmniej ważna, ma być wygodny i należycie chronić rozum przed skutkami błędów bezmózgów w katamaranach.

Qrcze - sorry że nie na temat - a nie ma przypadkiem chronić przed rozwaleniem łba? Czy tylko katamaryniaże (m.in. ja) są przyczyną wypadku motocyklistów?... bez przesady

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...