Hornet na pierwsze moto

[Emik3]

10 lat temu zrobiłem prawko na motocykl, miałem w czasie studiów kupować sobie jakiś moto, początkowo myślałem o Kawasaki GPZ 500, ale z perspektywy czasu bardzo mi się nie podoba, no ale pojawiła się przypadkiem dziewczyna która skutecznie studziła moje zapędy i na długo o motocyklach tylko czytałem... Tym bardziej, że wydawało się na studia, kobietę, potem ślub i praktycznie od razu po ślubie na rozwód. Teraz wiem, że nie można odkładać swoich pasji i w końcu udało mi się zaopatrzyć w Hornetka.

 

 

Rozglądałem się jakiś czas, miałem najpierw kupować ciuchy a potem moto, ale trafiła się dość interesująca opcja w okolicy, pojechałem i w końcu zakupiłem z uwagi na to, że z ramą wszystko w porządku i silnik chodzi bardzo dobrze, do tego cena nie wygórowana, która pozwoli resztę mankamentów wyeliminować zanim dojdziemy do ceny "średniej".

 

Poprzedni właściciel traktował go trochę raczej jak zamiennik skutera do dojazdów do szkoły itd. nie widać żeby był myty, czy dopieszczony, lał tylko olej, wymieniał filtry i jeździł, no ale go nie katował, bo nawet przednia opona Pirelli a tylna Michelin, gdyż jak stwierdził, przednia się jeszcze nadawała :), kupił tłumik ixil, a go porysował jak tłumaczył zahaczając przy wjeździe do garażu o coś i jestem skłonny uwierzyć, bo nie przypomina to ocierki o asfalt.

 

Zdecydowałem się na taki motocykl jako pierwsze moto z tego względu, że chciałem kupić w miarę możliwości raz a dobrze, żebym mógł go dopieścić a potem nim jeździć i nie brakowało mi niczego ;) . Hornet z uwagi na jego niezawodność, łatwość prowadzenia, pancerny silnik na wtryskach, poprawki ramy i innych małych bolączek w porównaniu do wcześniejszego modelu i ogólnie opinie o tym moto.

 

Z bolączek:

Oponki do wymiany, kierunkowskaz przyklejony na taśmę, brak rączek pasażera, widać że moto było po jakimś małym szlifie, z uwagi na delikatne rysy na plastikach liczników i małe wgniecenie na baku od kierownicy, na plastiku zadupka też widoczne otarcie. Uszczelniacze lag też do wymiany, lagi nie porysowane ale olej leci intensywnie. Po zakupie zauważyłem że w okolicach dźwigni zmiany biegów pod plastikami silnik się delikatnie poci, nie że kapie czy coś, albo oleju ubywają jakieś znaczne ilości, ale będę musiał zlokalizować i to poprawić.

 

Do zrobienia:

1. Wymiana opon i uszczelniaczy lag, w zasadzie to po majówce od razu.

2. Sprawdzenie nieszczelności.

3. Wymiana kierunkowskazu i zakup rączek pasażera (nawet nie wiecie jak trudno znaleźć

4. Wyprostować bak, zastanowić się co zrobić z zarysowanymi plastikami.

5. Akcesoryjna przednia owiewka

6. Błotnik tylnego koła, undertail z kierunkowskazami, osłony/owiewki chłodnicy, manetki czarno złote i złote ciężarki barracudy.

7. No i sakwy/kufry etc.

8. W międzyczasie go dopucować, wyczyścić kolektory etc. może pomyśleć nad jakimś lakierowaniem czy coś, żeby nabył błysku i pozbyć się standardowych rys jak to używany egzemplarz.

 

Ale z racji, że mieszkam na północnym wschodzie to tutaj o sklepy/serwisy motocyklowe nie jest tak łatwo :sad: więc wszystko powoli do przodu się ogarnie.

 

 

Temat oczywiście będę aktualizował powoli jak już motocykl będzie się zmieniał i się lepiej prezentował.

 

Edytowane 25 Kwietnia 2019 przez Emik3

[Wertyder]

Ładny szerszeń.

Nie wqrvia cię ten tłumik, a właściwie jego brak?

[_Monter_]

Tłumik ma pod spodem, to tylko wyloty.

[Wertyder]

Dla mnie to jest strasznie głośne, przynajmniej znana mi wersja. Wrażenie jest jakby się jechało bez tłumika, ja po 10 km po prostu miałem szum w głowie. Nie wiem może było coś kombinowane...

[Emik3]

Mam też wydech fabryczny na którym wracałem. Odniosłem wrażenie, że ten wydech ixil na niskich obrotach ma bardziej basowy dźwięk, natomiast fabryczny tak trochę metalicznie pobrzękuje, jeśli można by to tak określić, co mi osobiście kojarzy się trochę z wydechami skuterków. Na wysokich obrotach różnica jest znikoma, przynajmniej w mojej opinii. W zasadzie wyciszenie układu wydechowego w tym motocyklu mnie zdziwiło, gdyż słychać go o wiele mniej niż sporty. Nie jest to motocykl którym obudzisz całą okolicę jadąc na 14k obrotów.

 

W zasadzie nawet było dla mnie trochę przykre gdy ktoś inny przejechał nim przy mnie na wysokich obrotach i słyszałem po prostu dźwięk motocykla a nie jak w wypadku sportów "darcie ryja", które słychać 2 km dalej... Ten układ wydechowy słychać na maksymalnie kilkaset metrów.

 

 

Nie miałem okazji słuchać innych wydechów, ale możliwe że w przyszłości go wymienię na coś co będzie miało bardziej interesujące brzmienie gdy już trochę ogląd złapię, ten wydech dobrałem prawie że w gratisie od sprzedającego. Na chwilę obecną jest ok, bo jak wypisałem wyżej, wydatków i tak mam dość pokaźną listę :)

Edytowane 27 Kwietnia 2019 przez Emik3

[ks-rider]

Ojtam, ojtam, ten IXIL calkiem fajnie wyglada, gadac jakos gada

 

nie podzielam co Prawda Twojej decyzji co do wyboru ale coz, Twoj cyrk i Twoje malpy, musisz z tym teraz zyc ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[Emik3]

Ojtam, ojtam, ten IXIL calkiem fajnie wyglada, gadac jakos gada

 

nie podzielam co Prawda Twojej decyzji co do wyboru ale coz, Twoj cyrk i Twoje malpy, musisz z tym teraz zyc ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Wybór jak wybór, jeśli chodzi o wydech, to w zasadzie był w zestawie ;P a chyba każdy jest lepszy niż fabryczny ;P, no a jeśli o moto to jakoś tak najbardziej ten model do mnie przemówił, zastanawiałem się nad sportem, ale stwierdziłem, że jednak trzeba coś delikatnie spokojniejszego na początek, co by za łatwo nie wylądować w krzakach. Teraz doinwestować, a za jakiś czas pomyślimy co dalej :cool:

[Wertyder]

Mam też wydech fabryczny na którym wracałem. Odniosłem wrażenie, że ten wydech ixil na niskich obrotach ma bardziej basowy dźwięk, natomiast fabryczny tak trochę metalicznie pobrzękuje, jeśli można by to tak określić, co mi osobiście kojarzy się trochę z wydechami skuterków. Na wysokich obrotach różnica jest znikoma, przynajmniej w mojej opinii. W zasadzie wyciszenie układu wydechowego w tym motocyklu mnie zdziwiło, gdyż słychać go o wiele mniej niż sporty. Nie jest to motocykl którym obudzisz całą okolicę jadąc na 14k obrotów.

 

W zasadzie nawet było dla mnie trochę przykre gdy ktoś inny przejechał nim przy mnie na wysokich obrotach i słyszałem po prostu dźwięk motocykla a nie jak w wypadku sportów "darcie ryja", które słychać 2 km dalej... Ten układ wydechowy słychać na maksymalnie kilkaset metrów.

 

 

Nie miałem okazji słuchać innych wydechów, ale możliwe że w przyszłości go wymienię na coś co będzie miało bardziej interesujące brzmienie gdy już trochę ogląd złapię, ten wydech dobrałem prawie że w gratisie od sprzedającego. Na chwilę obecną jest ok, bo jak wypisałem wyżej, wydatków i tak mam dość pokaźną listę :)

 

Ja nie wiem jaki mam (raczej nie fabryczny) w sumie trochę się drze ale do wytrzymania. Ixila ma kolega ale być może coś poprzerabiane skoro mówisz że to się niewiele różni od fabryki, bo ten jego ryczy strasznie.

Skądinąd mnie zastanawia czy po prostu nie trafiają się podróbki ixila?

[ks-rider]

... jeśli chodzi o wydech, to w zasadzie był w zestawie, a chyba każdy jest lepszy niż fabryczny

 

I tu mamy zupelnie inne wiadomosci, ja wiem, ze zaden nie jest lepsze niz fabryczny, co najwyzej glosniejszy. Nawet Akrap nie dprownuje czasami moca fabrycznemu

 

:crossy:

[Emik3]

Zależy o jakiej mocy mówimy, bo zmiana wydechu zgodnie z wieloma informacjami, testami itd. które gdzieś widziałem (ale wiadomo jak to w necie, nie wszystko musi być prawdą) może dodać maksymalnie kilka koni, ale nie musi. Jeśli o mocy mówimy pod względem oczyszczania spalin czy głośności to zapewne fabryczny wydech jest najlepszy bo musi przestrzegać wszystkie rygorystyczne normy. Do tej pory spotkałem się jednak z wieloma opiniami, że właśnie ten fabryczny wydech to największa bolączka horneta pod względem brzmienia. Dla tego mówiąc "chyba każdy jest lepszy niż fabryczny" chodziło mi o jego dźwięk niż moc jako tako rozumianą.

[Croowab]

 

I tu mamy zupelnie inne wiadomosci, ja wiem, ze zaden nie jest lepsze niz fabryczny, co najwyzej glosniejszy. Nawet Akrap nie dprownuje czasami moca fabrycznemu

 

:crossy:

No tu sie KS mylisz. Dobrze dobrany i zestrojony wydech to zawsze sa plusy. Zle gdy sie zaklada przelot bez strojenia. Wyobraz sobie, ze u mnie akrap to ok + 6% pk i Nm.

[Emik3]

Że gaźniki się stroi to wiem, ale wtryski też trzeba do nowego wydechu? Nie jest to sterowane komputerowo?

[ks-rider]

No tu sie KS mylisz. Dobrze dobrany i zestrojony wydech to zawsze sa plusy. Zle gdy sie zaklada przelot bez strojenia. Wyobraz sobie, ze u mnie akrap to ok + 6% pk i Nm.

 

Czytaj ze zrozumieniem

 

A wbrew temu co mowisz masz testy w prasie fachowej, ktore mowia co innego.

 

Pomijam juz fakt, ze na papierze, wyglada to czasami pieknie a w praktyce doopa zbita :icon_mrgreen: no ale wiara gory przenosi ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez ks-rider

[Emik3]

 

 

 

Pomijam juz fakt, ze na papierze, wyglada to czasami pieknie a w praktyce doopa zbita :icon_mrgreen: no ale wiara gory przenosi ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Jak byś miał gdzieś linka do artykułu o tym mówiącego z prasy fachowej to byłbym wdzięczny, tak dla własnego douczenia się.

[ks-rider]

Jak byś miał gdzieś linka do artykułu o tym mówiącego z prasy fachowej to byłbym wdzięczny, tak dla własnego douczenia się.

 

Zamieszczalem tu kiedys dwa testy, jeden w przypadku BMW S 1000 RR

 

jak chce Ci sie poszukac to moze przetrwal po kilku aktualizacjach Forum

 

:crossy: