marekw1 Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 (edytowane) Nawigacja vs telefon, też wielokrotnie zadawałem sobie to pytanie. W ostatnich czasach wydawałoby się że telefon jest dobrym rozwiązaniem. Niestety diabeł tkwi w szczegółach, zależy gdzie jeździmy i po jakich drogach. Będąc w Izraelu zestaw tablet i telefon świetnie się sprawdzał w samochodzie, tym bardziej gdy korzystamy z Wase, ostatnio nawet mamy funkcje nawigacji motocyklem, co jest fajnym rozwiązaniem. Oczywiście musimy mieć lokalną kartę z pakietem internetowym. Jeżdżąc po Europie sprawa wydaje się prosta ale nie do końca. Jadąc przez Europę musimy uważać na kraje będące poza unią. Będąc na granicy węgiersko serbskiej jechałem na nocleg wg telefonu i zapłaciłem za roaming ponad 300 pln bo telefon skorzystał z innej sieci, trzeba pamiętać aby ręcznie wybrać operatora sieci. Niestety aby korzystać z nawigacji w krajach takich jak Macedonia, Serbia, Albania musimy mieć lokalną kartę, albo zbankrutujemy, to rodzi koszty. Możemy oczywiście skorzystać z map ofline, ja używam Maps.me i tylko musimy wyłączyć roaming. Następną sprawą jest kwestia odporności urządzenia, miałem już raz telefon zbierany z drogi, o dziwo przetrwał bo był w pokrowcu, odpadł przy 80 . Do tego musimy mieć zasilanie, bez tego nasz nawigator padnie po krótkim czasie. Działający GPS grzeje urządzenie do tego w słońcu też temperatura wzrasta i może dojść do awaryjnego wyłączenia, miałem tak raz w samochodzie. Będąc w Izraelu korzystałem na początku z telefonu wpiętego w uchwyt ale jeździłem na początku głównie po asfalcie, ciekawe doświadczenie gdy ktoś do nas zadzwoni i możemy prowadzić videorozmowę. Gdy tylko miałem możliwość skorzystać z map do garmina nawet się nie zastanawiałem i korzystałem z nawigacji dedykowanej do motocykla , ze względu na odporność uchwytu i samego urządzenia, tutaj nie znalazłem odpowiedniego rozwiązania dla telefonu. Oczywiście wspomagałem się telefonem, aby coś znaleźć, popatrzyć jaką alternatywę proponuje Wase, ale nawigacja tylko za pomocą GPS garmin. Widać jak wygląda konstrukcja mocowania telefonu i naprawdę nie sprawdza się na takich drogach, dlatego wolałem go ściągnąć i schować do kieszeni Być może z telefonem też by się nic nie stało na takich drogach, ale mimo wszystko wolę mieć telefon przy sobie aby móc po niego sięgnąć aby ewentualnie wezwać pomoc, jak będę w stanie, No chyba że mamy dwa telefon i jeden jest w kieszeni to możemy się bawić. Jeszcze kwestia obsługi w rękawiczkach, do telefonu musimy mieć specjalneTelefon jak sama nazwa wskazuje służy do dzwonienia, mimo że obecnie ta funkcja jest trochę zdewaluowana. Edytowane 11 Marca 2019 przez marekw1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 Marek bzdury piszesz co do tel i danych. Nawigacja w tel dziala po gps a z danych korzysta z niektorych funkcji generalnie tak samo jak kazda nawigacja. To, ze nabilo spory rachunek to tylko i wylacznie Twoja wina bo jezeli wjezdzamy do kraju gdzie stawki sa inne czyli sporo wieksze za rozmowy czy przesyl dantch to sie to po prostu wylacza ale jie ma to wplywu na dzialanie nawigacji! Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekw1 Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 (edytowane) Wiesz byłem na granicy UE i nie napisałem że to nie jest moja wina, oczywiście że była, z tego powodu wyłączam transmisję danych zbliżając się do granic UE. Chcesz powiedzieć, że Google map nie wymaga danych do prowadzenia nawigacji online, a tak mnie prowadziła do miejsca zakwaterowania? Nawet poszukując miejsca noclegu będąc na terenie UE może się okazać że dane dostarczyła ci telefonia z SerbiiJeszcze jedno, nie mam zamiaru nikogo przekonywać do mojego punktu widzenia, każdy musi sobie i tak znaleźć swoje rozwiązanie. Edytowane 11 Marca 2019 przez marekw1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 Ja nie mam nic przeciwko dedykowanych nawigacji. Jezeli ktos uwaza to za lepsze rozwiazanie to jest tylko jego indywizualna sprawa i nic mi do tego!JeDze moze nie za duzo ale dla mnie taka nawigacja jest po prostu zbedna recz bo to samo mam w telefonie a nawet wiecej. Co do gogle maps to masz taka dedykowana do motocykla ktora nie korzysta z transmisji danych?? Generalnie wole tomtom w tel. Dziala lepiej niz gogle, zajmuje malo kiejsca i dziala w tel ktory jest wodoszczelny i odporny na male udezenia. Chodzi o to, ze turystyka motocyklowa wymaga minimalizmu i zabieram zawsze jak najmniej a i tak zawsze za duzo.. Fakt ze to nie watek o tym co lepsze ale .. Kiedys pozyczylem garmina i za cholere mi nie pasowala. Przyzwyczajenie do tomtoma zwyciezylo. Gogle maps potrafi sie gubic i mylic. Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.