Skocz do zawartości

Nawigację motocyklową


Tommo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nawigacja vs telefon, też wielokrotnie zadawałem sobie to pytanie. W ostatnich czasach wydawałoby się że telefon jest dobrym rozwiązaniem. Niestety diabeł tkwi w szczegółach, zależy gdzie jeździmy i po jakich drogach. Będąc w Izraelu zestaw tablet i telefon świetnie się sprawdzał w samochodzie, tym bardziej gdy korzystamy z Wase, ostatnio nawet mamy funkcje nawigacji motocyklem, co jest fajnym rozwiązaniem. Oczywiście musimy mieć lokalną kartę z pakietem internetowym. Jeżdżąc po Europie sprawa wydaje się prosta ale nie do końca. Jadąc przez Europę musimy uważać na kraje będące poza unią. Będąc na granicy węgiersko serbskiej jechałem na nocleg wg telefonu i zapłaciłem za roaming ponad 300 pln bo telefon skorzystał z innej sieci, trzeba pamiętać aby ręcznie wybrać operatora sieci. Niestety aby korzystać z nawigacji w krajach takich jak Macedonia, Serbia, Albania musimy mieć lokalną kartę, albo zbankrutujemy, to rodzi koszty. Możemy oczywiście skorzystać z map ofline, ja używam Maps.me i tylko musimy wyłączyć roaming. Następną sprawą jest kwestia odporności urządzenia, miałem już raz telefon zbierany z drogi, o dziwo przetrwał bo był w pokrowcu, odpadł przy 80 . Do tego musimy mieć zasilanie, bez tego nasz nawigator padnie po krótkim czasie. Działający GPS grzeje urządzenie do tego w słońcu też temperatura wzrasta i może dojść do awaryjnego wyłączenia, miałem tak raz w samochodzie. Będąc w Izraelu korzystałem na początku z telefonu wpiętego w uchwyt ale jeździłem na początku głównie po asfalcie, ciekawe doświadczenie gdy ktoś do nas zadzwoni i możemy prowadzić videorozmowę. Gdy tylko miałem możliwość skorzystać z map do garmina nawet się nie zastanawiałem i korzystałem z nawigacji dedykowanej do motocykla , ze względu na odporność uchwytu i samego urządzenia, tutaj nie znalazłem odpowiedniego rozwiązania dla telefonu. Oczywiście wspomagałem się telefonem, aby coś znaleźć, popatrzyć jaką alternatywę proponuje Wase, ale nawigacja tylko za pomocą GPS garmin.

c0ed47036cc73769cc87a78713ca8ec9.jpg

 

 

066f4939113bdf4ded99213886cbe347.jpg

 

454594787b1d1efc480cb632e744e4e1.jpg

 

Widać jak wygląda konstrukcja mocowania telefonu i naprawdę nie sprawdza się na takich drogach, dlatego wolałem go ściągnąć i schować do kieszeni

 

78570902f4b3db3844b6d645c52b62b3.jpg

 

12be36c856e60c0674da51dfa9711185.jpg

 

27e46ddd5fbe2c8dc5f152b07e516c56.jpg

 

 

 

Być może z telefonem też by się nic nie stało na takich drogach, ale mimo wszystko wolę mieć telefon przy sobie aby móc po niego sięgnąć aby ewentualnie wezwać pomoc, jak będę w stanie, No chyba że mamy dwa telefon i jeden jest w kieszeni to możemy się bawić. Jeszcze kwestia obsługi w rękawiczkach, do telefonu musimy mieć specjalne

Telefon jak sama nazwa wskazuje służy do dzwonienia, mimo że obecnie ta funkcja jest trochę zdewaluowana.

Edytowane przez marekw1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek bzdury piszesz co do tel i danych. Nawigacja w tel dziala po gps a z danych korzysta z niektorych funkcji generalnie tak samo jak kazda nawigacja. To, ze nabilo spory rachunek to tylko i wylacznie Twoja wina bo jezeli wjezdzamy do kraju gdzie stawki sa inne czyli sporo wieksze za rozmowy czy przesyl dantch to sie to po prostu wylacza ale jie ma to wplywu na dzialanie nawigacji!

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz byłem na granicy UE i nie napisałem że to nie jest moja wina, oczywiście że była, z tego powodu wyłączam transmisję danych zbliżając się do granic UE.

Chcesz powiedzieć, że Google map nie wymaga danych do prowadzenia nawigacji online, a tak mnie prowadziła do miejsca zakwaterowania? Nawet poszukując miejsca noclegu będąc na terenie UE może się okazać że dane dostarczyła ci telefonia z Serbii

Jeszcze jedno, nie mam zamiaru nikogo przekonywać do mojego punktu widzenia, każdy musi sobie i tak znaleźć swoje rozwiązanie.

Edytowane przez marekw1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam nic przeciwko dedykowanych nawigacji. Jezeli ktos uwaza to za lepsze rozwiazanie to jest tylko jego indywizualna sprawa i nic mi do tego!

JeDze moze nie za duzo ale dla mnie taka nawigacja jest po prostu zbedna recz bo to samo mam w telefonie a nawet wiecej.

 

Co do gogle maps to masz taka dedykowana do motocykla ktora nie korzysta z transmisji danych??

 

Generalnie wole tomtom w tel. Dziala lepiej niz gogle, zajmuje malo kiejsca i dziala w tel ktory jest wodoszczelny i odporny na male udezenia.

 

Chodzi o to, ze turystyka motocyklowa wymaga minimalizmu i zabieram zawsze jak najmniej a i tak zawsze za duzo..

 

Fakt ze to nie watek o tym co lepsze ale ..

 

Kiedys pozyczylem garmina i za cholere mi nie pasowala.

Przyzwyczajenie do tomtoma zwyciezylo.

Gogle maps potrafi sie gubic i mylic.

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...