Mongolia - czerwiec 2019

[motif]

Przymierzam się do Mongolii na kołach tam i z powrotem w czerwcu 2019, z tego co wyczytałem to chyba najbardziej suchy okres. Zamierzam jechać solo na mojej xt660z tenere ale jak się znajdzie ktoś chetny (max 1-2 motocykle typu adventure) to zapraszam do konrtaktu na wspólne planowanie trasy ale wskazane doświadczenie w jeździe w terenie. Myślę jechać z Krakowa przez Ukrainę, Rosję, powrót być może przez Kazakhstan. Czas minimum miesiąc a głowny cel to pustynia Gobi. Miasta i ich zwiedzanie specjalnie mnie nie interesują. Nocowanie namiot lub kwatery.

Edytowane 19 Sierpnia 2018 przez motif

[Robert82YamaXT]

Witaj,

Przez Ukrainę i Mołdawię chętnie bym potowarzyszył. Ale dla mnie cel to Gruzja + ew. kraje sąsiednie.

[biblo]

Pustynia Gobi? Hmm... niezłe wyzwanie. Planujesz jechać przez Ułan Ude - Kiachta - Ułan Bator, czy od zachodu przez Taszantę?

[motif]

Pustynia Gobi? Hmm... niezłe wyzwanie. Planujesz jechać przez Ułan Ude - Kiachta - Ułan Bator, czy od zachodu przez Taszantę?

 

Od zachodu, jak wspomiałem większe miasta mnie specjalnie nie interesują.

Dokładnej trasy jeszcze nie mam, więc wszelkie rady mile widziane,

np jak jechać żeby za dużo rzek nie musieć przekraczać ;)

Szukam właśnie dobrej mapy papierowej Mongolii.

[biblo]

A do tej pustyni, to w którym miejscu chcesz dotrzeć?

 

Pamiętaj, że od Taszanty to masz tylko ze 100 km asfaltu (do Ulgij), a potem do zach. Gobi min. 400 km offa... czasem bardzo trudnego... Jesteś niezły kozak, albo szaleniec ;) jak chcesz tam jechać w pojedynkę...

 

Sprawdź mapę "Mongolei 1:1600000" niemieckiego wydawnictwa https://sp.com.pl/mongolia-215250

Ona chyba najlepiej pokazuje rodzaj dróg w tym kraju. Mniejsza skala nie jest potrzebna, bo tam i tak jest bardzo mało dróg - asfaltowych ok. 1700 km w całej Mongolii - a te szutrowe potrafią być "płynne" :) Dla porównania - Londyn ma ok. 25 tys. km, a Polska chyba ze 350 tys. km dróg asfaltowych... A powierzchnia Mongolii, to chyba 1/3 powierzchni całej Europy :cool:

 

P.S. Zarejestruj się na forum BMW http://forum.bmw-klub-motocykle.pl/index.php Parę osób stamtąd jeździło do i po Mongolii i powstawiali relacje na forum.

 

P.S.2 Mongolia to tylko piach i step :) ale po stronie rosyjskiej masz Trakt Czujski

Edytowane 20 Sierpnia 2018 przez biblo

[motif]

dzięki Biblo za uwagi, mapa zamówiona. Szczegółów trasy ani samego celu jeszcze nie ustalałem,

ale chcę się pokręcić troche po Gobi i okolicy. Step i piach to to co mnie tam ciągnie właśnie :)

Niekoniecznie pojade zresztą sam, w kilku miejscach dałem informacje o wyjeździe.

Może Ty sie skusisz? ;)

[biblo]

"pokręcić po Gobi i okolicy" - dobre! :) Ta pustynia jest większa od Polski, to duża będzie ta okolica ;)

 

Dziękuję za zaproszenie, ale już byłem w Mongolii (w 2016 r.) i widziałem, co chciałem. Dla mnie jest to miejsce z tych w gatunku - raz pojechać, zobaczyć i wystarczy na całe życie. Podobnie, jak Nordkapp, czy inna Norwegia :)

 

Co do rosyjskich miast, szczególnie tych po Twojej trasie, to faktycznie większość trzeba ominąć, ale koniecznie zatrzymaj się w Kazaniu. To moim zdaniem jedno z najpiękniejszych miast Rosji, obok Moskwy (w której byłem parę razy) i St. Petersburga. Na przedmieściach, obok głównej drogi jest tam fajny hotelik Pano Castro Hotel Complex. Za trzech zapłaciliśmy ok. 100 zł (ze śniadaniem), a taxi do centrum kosztowało mniej niż dychę :)

 

P.S. Pamiętaj też, że jadąc na wschód będziesz tracił czas, tzn. ze względu na zmianę stref czasowych każdy dzień będzie się robił krótszy. A w Rosji musisz zaczynać noclegu max. od 17-tej...

Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez biblo

[Jacek 12345]

Witaj,

Przez Ukrainę i Mołdawię chętnie bym potowarzyszył. Ale dla mnie cel to Gruzja + ew. kraje sąsiednie.

Cześć,

Też myślę o podróży do Gruzji w 2019 r.

Czy masz już zaplanowaną trasę?

Czy szukasz osób do wspólnej jazdy?

Ja myślałem o tym aby jechać przez Turcję a wracać przez Rosję, Ukrainę.

Pozdrawiam

Jacek.

[Savii]

Fajne plany tylko pozazdrościć. Będę oczekiwał na odrobinę relacji z wyprawy gdyż również myślę o podobnej wyprawie w 2020r tylko, że moim marzeniem jest Japonia. Chciałbym przy okazji zobaczyć trochę Mongolii więc może ktoś coś będzie wiedział czy ta trasa:

https://goo.gl/maps/5iP8tTd9Ti62

jest całkowicie z asfaltu czy też częściowo z offu. Z góry dzięki za info… życząc wszystkim maniakom 2oo …spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku 2019r.

Szerokości życzę Savii