Prosty miernik grubości lakieru

[Nitomen]

Witam

 

Używal ktos takie cus ? Faktycznie działa to ? Szkoda mi kasy na profi miernik na 1 auto , a szukam prostego technicznie autka i potrzebuje cos do pomiaru .

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5125940167

[Adam M.]

Mam, wyobraz sobie ze sprzedaje nasz Amazon i dziala wyjatkowo dobrze jak na tak prymitywny przyrzad.

[Nitomen]

no doba , kupilem taki "miernik" , w miejscu gdzie mialem robionu wgniot faktycznie nie przyklejal sie, na przesciu lakierow slabo sie przyklejal ( ale wskazania jak dla 0.5 mm szpachli wedle opisu ) , w innych miejscach bylo albo ok , albo tak jak by byl podwojny lakier , co tez jest niemozliwe ,aby na kawalku wielksoci piesci byl inny lakier. Po 1 dniu padl na amen :) i juz nie dziala. Reasumuajac ,albo te mierniki to sciema , albo taki mi sie trafil trefny ..no nic oddaje na gwarancji :)

[Gość]

Taki miernik to zabawka z lat 80' kiedy nic nie bylo na rynku. Mozesz cokolwiek sie dowiedziec poslugujac sie nim, tam gdzie jest szpachla, gdy miales zmieniany element na fabrycznie nowy i lakierowny czy nawet druga warstwe lakieru tego w 90% nie wylapiesz.

 

Po pierwsze co bys chcial sie dowiedziec kupujac auto i na to pytanie odpowiedz sobie sam. Grubosc fabrycznej zewnetrznej powloki lakierniczej oscyluje miedzy 90um az do 220 (tak az do 220 np na niektorych Octaviach i BMWitd) przecietnie jest to 100-140 (BMW niektore roczniki to taka srednia 177) i teraz mierzac tym badziewiem czy innym lepszym czego sie dowiesz jak ty nic nie wiesz. Dajmy na to ze auto mialo dzwon, podczas naprawy wymieniono czesci karoserii na fabrycznie nowe (moga to byc nawet koreanskie chu*owe zamienniki ktore rdzewieja juz jako nowe) i polakierowano, wtedy grubosc masz okolo 80- 90 czyli dolna granica lakieru fabrycznego na zew elementach (wewnetrzne maja mniej od40 do 100) i kupujesz takiego dzwona cieszac sie ze bezwypadkowy, to tylko przyklad.

To ze auto mialo naprawe lakioernicza i ma drugi lakier nie dyskwalifikuje go, wydaje mi sie ze ty szukasz szpachli na autach za pare klockow, ale to tez nie tedy droga.

Pytasz czy sie psuja te zabawki, niech sie tylko dostanie troche brudu miedzy scianki a magnes i juz masz wskazania bledne (o ile mozna tu mowic ze wczesniej byly dobre)

 

Nic nie zastapi ogledzin przez kogos kto sie zna, wszystkie mierniki itd cos ci pokaza a ty i tak nie bedziesz wiedzial co dalej.

A ta stronniocza mala moderatorska dziwka :) nie krzyczy ze temat powinien byc w innym dziale, zmarl czy na wakacjach