Prosze o porade jakiego crossa kupić !

[miros]

Witam,

 

Jestem tu pierwszy raz i mam pytanie odnośnie kupna crossa. Po pierwsze co mi polecacie: Suzuki RM 125, Honda CR 125, Kawasaki KX 125, ew. Yamaha YZ ? chodzi mi o roczniki tak od 91 do 95 bo są w granicach cenowych około 4500 zł a tyle mam na crossa. Dodam że nigdy wcześniej nie jeździłem na crossie a wcześniej miałem tylko skuter, chce 125 bo 80-tek jest bardzo mało w sprzedaży. Mam 180cm wzrostu i waże około 70kg. Proszę doradzcie mi co kupić i gdzie mam szukać (woj. Małopolskie) do któego z nich są tanie częśći ? I jeszcze jedna proźba jak macie może jakieś zdjęcia tych modeli w tych właśnie rocznikach to bardzo chętnie bym zobaczył. Mam nadzieje że trafiłem z kategorią forum ;)

 

Pozdr.

[Enduras]

Każdy z wymienionych przez ciebie crossów jest dobry, ale moim zdaniem jak na tamte lata to Yamaha YZ lub Honda CR, stare sprawdzone mocne sprzęty.

[Strzalek]

Wybieraj najlepiej roczniki od 94 w zwyż bo od tego roku one sie przez kilka lat mało zmieniały.

Jeżeli chodzi o części to do wszytkich wymienionych przez Ciebie modeli ceny sa takie same. tłoczek 350-450 korbowód 400-500zł. Z tym, że utrzymanie crosówki jest strasznie drogie i np tłok powinno sie wymieniac po 20 - 30 godzinach jazdy (zakładając że nie bedziesz mocno pałował sprzeta).

Tu masz kilka fotek mojej hondy CR 125 96 rok http://www.bikepics.com/members/strzalek/96cr125/

[Neos]

ja mam ten sam problem, na wiosne chce zmienic moto i tez wlasnie na Kawasaki KX125 albo Honde CR125 albo Yamahe YZ125 :roll: ale mysle ze wybiore KX-a co myslicie o tym sprzecie :?:

[miros]

no to mam takie jeszcze jedno pytanie bo napisałes że utrzymanie crossa jest drogie więc pytam co jaki czas i jakie są ceny części których trzeba wymieniać w crossie. Tyle wiem jak napisałes że tłok około 300-500 zł a reszta częśći ? jak narazie niemam zamiaru piłować crossa jak kupie bo narazie będe sie uczył jeździć ;)

[Baldman]

Jeździłem Hondą CR 125 i 250. Nie mogę nic złego powiedzieć o tych sprzetach.

[Gość QbaYZ]

Ja niedawno (4 tygodnie temu) stalem przed podobnym problemem, poszukiwalem corssa/enduro dla osoby z zerowym doswiadczeniem. Kupilem YZ 125 z 96r za 5500 pln, motorek jest super mocny (nawet jak dla mnie 185cm i 94 kg) i jezdzi do slownie po wszystkim. Musialem wymienic lancuch (pekl),zakupilem w serwisie Yamahy nowy DID 520 ERT + zebatki na przod i tyl (calosc 550 pln). Poza tym (odpukac) nic sie nie dzieje.

Tak wiec polecam YZ

[bols2]

A ja na poczatek nie polecam crossa lecz enduro ;)

[Gość jacoppo]

ide za ciosem, czy enduro będzie trwalsze i tańsze w utrzymaniu - nie wiem jak poprzednicy - ale interesuje mnie cross ew. lekkie enduro - max 250. Wymiana tłoka co 30 godzin - przerażająca sprawa ! Jak kupie motor to 30 godzin za tydzień zrobie !!! ;)

Czy enduro - max 250 - będzie dużo cięższe od crossa powiedzmy 125-200 cm ?

(za głupie pytania sory, ale lajkonikiem jestem w tym temacie - narazie) ;) :buttrock:

[Strzalek]

Crosowa 125 waży około 90 kg a takie endurko 125 wazy 120. Crosówka to bezkompromisowy motocykl do sportu i oprócz mocy doskonale sie prowadzi co czyni z niej super zabawe w teren. Sam miałem i koledzy mieli i okazało sie ze nie stac nas na utrzymanie. A jak zaniedbasz to bedzie trzeba wsadzić jescze wiecej kasy.

W enduro tłoczek to raz na sezon mozna wymieniac i charakterystyka silnika jest przyjemniejsza i łatwiejsza dla poczontkującego. W crosówkach nie ma praktycznie mocy na wolnych obrotach i cały czas trzeba silniczek kręcić.

[adam87]

Wymiana tłoka co 30 godzin - przerażająca sprawa ! Jak kupie motor to 30 godzin za tydzień zrobie !!!  

wydaje ci sie :buttrock: też tak an poczatku myslalem, ale tak na prawde jak jednego dnia przejeźdzsz całą godzine po torze to na prawde musisz byc niezły ;) poza tym chyba nie bedziesz jezdzil codziennie ;)

[miros]

no jak narazie nikt nie odpowiedział na moje pytanie....no więc jak tak piszecie że jest drogie utrzymanie to co trzeba wymienić powiedzmy po tych 20-30 godzinach jeżdżenia oprócz tłoka ? co i za ile ? mam na oku RM 125 92r. po wymianie łożysk, simeringów, i nowy napęd to co oprócz tego bym musiał jeszcze wymienić ?

[Baldman]

Wymienić należy większość elementów ruchomych silnika. Dlaczego????, bo są to małe silniki o wielkich mocach i dużych zakresach obrotów, po drugie tak są konstruowane te jednostki aby były jak najlżejsze a zarazem najmocniejsze. Ich zadaniem jest dać MAXA w czasie wyścigu i wymiana na nowe serducho. Cross jest zaprojektowany do zawodów, jeśli jeździsz prywatnie dla przyjemności, to musisz mieć sporo kasy, albo wymieniać elementy jak się moto zatrzyma (a to gorsza sprawa). Częstość wymian zależy od charakteru jazdy. Te 30 godzin tyczy się jazdy zawodowca, czyli moto pracuje w górnej granicy obrotów, dostaje strzały ze sprzęgła na wyjściu z zakrętu itp. Dla początkujących czas wymiany jest o wiele dłuższy.

Pozdro

[Strzalek]

Te 30 godzin tyczy się jazdy zawodowca, czyli moto pracuje w górnej granicy obrotów, dostaje strzały ze sprzęgła na wyjściu z zakrętu itp. Dla początkujących czas wymiany jest o wiele dłuższy.

 

Tu sie mylisz bo te 30 godzin to tyczy sie amatora. W MP tłoki zmieniają co 10-12 godzin.

Nawet producent daje tylko 12 godzin gwarancji na tłok. Korbowód co 2- 3 wymiany tłoka. Do tego klocki, zestaw napedowy, łożyska w silniku i w przekładanich tylniego zawieszenia.

A co do utrzymania to trzeba sie pogodzić ze spalaniem całego abku paliwa w ciągu godziny albo nawet krucej. czyli jakies 8 litrów benzyny 98 + olej syntetyczny który kosztuje od 40 zł w góre za llitr a miesza sie go w stosunku 1:30 czyli starczy na nie całe 4 tankowania.

Do tego raz w tgodniu trzeba wyprać filtr i nasączyć go specjalnym środkiem i po kazdej jezdzie smarować łańcuch.

Temat utrzymania crosówki był wiele razy poruszany w tym dziale więc warto poszukać

[Baldman]

Strzalek, sorki Cię ale 15 lat jeżdżę na crossie, mój ojciec 35 i wiem co mówię. Inaczej bzdur bym nie pisał.

Pozdro