Parujący pinlock

[Glatzer01]

 

Wysłany: Wczoraj 1:12 Parujący pinlock ?

Kupiłem niedawno kask HJC IS 17. Założyłem pinlocka i zacząłem używać. Przy 15 stopniach parował okrutnie więc oddałem na gwarancję. Okazało się, że pinlock zamontowany prawidłowo, natomiast powodem parowania było niedopasowanie szyby do uszczelki w kasku, coś tam pogmerali śrubkami w kasku i nastąpiła spora poprawa. Dzisiaj jechałem w temp. ok. 5 stopni, padała mżawka, momentami słaby deszczyk. szyba delikatnie parowała po jakimś czasie i trzeba było uchylać co jakiś czas, żeby odparowało. Natomiast po bokach szybki była skroplona para co trochę irytowało. Dodam, że wlot górny i dolny był otwarty, jazda do około 100 - 110 km/h, na łbie oczywiście kominiarka i praktycznie dół szczelny. Zdjąłem szybę, nagiąłem do pozycji płaskiej i słychać było charakterystyczny syk zasysanego powietrza po odklejeniu się pinlocka, stąd wnioskuję że pinlock szczelnie przylega do wizjera.

Pytanie do Was, bo mam wrażenie , że jednak wszystko nie jest ok. Sporo osób pisze w necie, ze jeżdżą w większych deszczach i niższej temperaturze i nic im nie paruje, nawet przy zamkniętych wlotach. Nie wiem czy coś jest dalej nie tak czy to normalne i tak ma być, czy jednak nie powinno nic zaparować, a tym bardziej skraplać się po bokach pinlocka.

[jarenty]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Paruje Ci sam pinlock czy wokół ? Jeżeli ten pierwszy przypadek to coś nie tak z montażem pinlock-a. Jeżeli paruje wokoło to może się zdarzyć. Tam przecież nie ma podwójnej szybki. A może po bokach to nie para się skrapla tylko dostaje się woda przez złe przyleganie uszczelki do wizjera. Miałem tak w Nolanie. Pinlock działał a ciekła do środka kasku woda bo uszczelka wizjera nie dolegała do niego.