Batonik944 Opublikowano 23 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 (edytowane) Mam problem z tym motorowerem, powoli trace z nim wszystkie zmysły :/ .Problem zaczął się wczoraj w powrocie z pracy, w pewnym momencie zaczął się dławić po czym zdechł, tak że nie dało się go już uruchomić… Podprowadziłem go do znajomego mechanika i to co z nim zrobiliśmy..-Wyczyszczenie gaźnika, wszelkich w nim dysz i sprawdzenie pływaka.-Wyczyszczenie świecy i sprawdzenie iskry – ją wykluczam, bo iskre daje dobrą.-Przedmuchanie silnika na wysokich obrotach z nadmiaru paliwa.Po ostatnim zabiegu udało mi się wrócić do domu, ale jak zredukowałem na 2-ke… silnik znów zaczął się dławić, a na podwórku zdechł znowu na amen :/ . Myślałem że to gaźnik więc od razu go wymieniłem na nowy który jakiś czas temu kupiłem na zapas, jak odpalił to ustawiłem go, ale nie pomogło bo znowu zdechł… Od tamtej chwili odpalił mi 2 razy jedynie na góra minute, za każdym razem gaśnie i równie często nie daje rady sie uruchomić. Nic w nim nie zmieniałem prócz wspomnianego gaźnika i wcześniejszego kranika paliwa którego też wymieniłem na nowy. Paliwa w baku mam na full więc wykluczam takie błachostki, olej wlewam do niego ciągle taki sam, czyli Jasol.Nie wiem już o co z nim chodzi, zostały jedynie te zawory które nawet w instrukcji o nich wspominają żeby je sprawdzić po pierwszych 3000 km, a w tej chwili ma wykręcone 2800… Mógłby ktoś coś doradzić? :/ . Generalnie rozrusznik i kopniak kręci silnikiem, dostaje paliwa, iskre ma a nie odpala, tak jakby miał zerową kompresje albo powietrze szło do szkrzyni :/ .Nagrałem filmik jak to ogółem wygląda... https://www.youtube.com/watch?v=0br3jk47l-I Edytowane 23 Września 2017 przez Batonik944 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 23 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 Zanim zaczniesz rozbierać pół silnika to jednak wymień tę świecę na nową ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batonik944 Opublikowano 23 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 Kupiłem nową świece dla pewności i jest to samo :/ chełtu, chełtu, chełtu i zdechł. Coś na pewno jest nie tak z silnikiem, i pytanie, jeśli to na pewno silnik lepiej jest go rozebrać i wymienić co trzeba? czy lepiej wymienić cały culek, głowice etc. Na większą poj. 70 ccm?, i czy to będzie pasowało z resztą motoru?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.