kawasaki kmxxxx125 Opublikowano 5 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 witam posiadam kawasaki kmx 125. i potrzebuje usunac dozownik oleju. jak to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 5 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 a można wiedzieć dlaczego ? bo to nie ma sensu ........ Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoboCop Opublikowano 6 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2017 a można wiedzieć dlaczego ? bo to nie ma sensu ........Jak to czemu? Chociażby ze względu na to, że dozownik jest dobry na asfalt(a i to do czasu). Nie zliczę motocykli, które się zatarły przez awarię dozownika. To nie jest pewne rozwiązanie, jest to awaryjny element. Poza tym dozownik niedomaga przy pracy w przechyle, czyli przy wywrotkach, podjazdach i tego typu sytuacjach, które przecież często zdarzają się w jeździe offroadowej. I owszem, ma to sens, bo to tylko zbędny dodatek który przyprawia człowieka o zmartwienia. Co do samego odłączenia dozownika. Można po prostu odłączyć i zaślepić wężyki całego systemu i odpiąć linkę od dozownika, ale żeby zrobić to jak należy wypadałoby wyciągnąć silniczek dozownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 20 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Jak to czemu? Chociażby ze względu na to, że dozownik jest dobry na asfalt(a i to do czasu). Nie zliczę motocykli, które się zatarły przez awarię dozownika. To nie jest pewne rozwiązanie, jest to awaryjny element. Poza tym dozownik niedomaga przy pracy w przechyle, czyli przy wywrotkach, podjazdach i tego typu sytuacjach, które przecież często zdarzają się w jeździe offroadowej. I owszem, ma to sens, bo to tylko zbędny dodatek który przyprawia człowieka o zmartwienia. miałem 5 sztuk 2t z dozownikiem -w żadnej nie miałem awari tego ustrojstwa , dt 80 jeździ z nim u kumpla 5 rok nigdy nawet sitko w zbiorniczku nie było czyszczone ...... dozownik -polepsza smarowanie silnika , mieszanka nie leży w baku ( a w masie współczesnych oleji oloej podobnie jak mixol wytrąca się z paliwa i idzie na dno , albo się biodegraduje ) -zmniejsza zużycie oleju ( oszczędności ) -silnik ma mniej nagaru bo prawie każdy dozownik dozuje bardzo mało oleju na wolnych obrotach i nie ma plucia olejem przez wydech zmniejsza się niebezpieczeństwo zapieczenia pierścieni -silnik lepiej się wkręca na obroty bo na biegu jałowym ma optymalną dla niego mieszankę z olejem ( mieszanka 1:40 czy 1:50 jest kompromisem dla prawidłowego smarowania na pełnym obciążeniu przy braku dozownika natomiast 90% dozowników ma zmienną dawkę oleju zależnie od wychylenia przepustnicxy i obrotów i na wolnych mieszanka może być nawet 1:200 i nie jest to niebezpieczne dla silnika wręcz przeciwnie ) nie wiem jaki musi być przechył i jak długo żeby w nim nie smarował , w dt 80 zbiorniczek jest tak skonstruowany że nawet jak postawisz moto do pionu to smok nie ssie powietrza , jedyny przypadek to ekstremalnie długie stoppie z bardzo niskim poziomem oleju....... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.