Skocz do zawartości

Wypadek motocyklowy


3mati
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! Miałem dzisiaj niestety wypadek na motocyklu, samochód wymusił mi pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Na szczęście obyło się bez kontaktu między mną a samochodem, ale niestety szlifowałem mocno po asfalcie. Cały bok motoru zniszczony a ja dodatkowo jestem cały poobijany z mnóstwem otarć oraz bólem kręgosłupa. Byłem na SORZE prześwietlenie na szczęście nie wykazało złamań. Pytanie moje do Was, co powinienem zrobić aby mój budżet jak najmniej na tym ucierpiał? Gdzię mogę się domagać rekompensaty? Oczywiście spisałem z winnym oświadczenie, sprawa zgłoszona w ubezpieczealni ale szczerze to nie spodziewam się aby z wypłaty odszkodowania starczyły na naprawe. Czy obdukcja jest w takim przypadku dobrym pomysłem i gdzie mógłbym z nią pójsć? Oraz czy macie doświadczenie z prawnikami zajmującymi się wywalczaniem większych odszkodowań? Warto spróbowac? Pomóżcie jestem załamany :( Straty są naprawde spore :( Cały bok motoru czyli wszystkie owiewki itd plus kurta od kombinezonu. ( całe szczęście że mnie wzięło aby ją ubrać bo jechałem dosłownie 3 kilometry do celu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wzywałem bo ze swojego własnego doświadczenia wiem bo już raz kiedyś miałem taką sytuację, że mimo nie mojej winy policja przyjechała i wmówiła mi winę bo młody bo na motorze to zapierdzielał, sprawa skończyła się w sądzie na którą nawet nie zostałem wezwany i skończyło się moją winą. Dlatego zostało spisane tylko oświadczenie o winie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wzywałem bo ze swojego własnego doświadczenia wiem bo już raz kiedyś miałem taką sytuację, że mimo nie mojej winy policja przyjechała i wmówiła mi winę bo młody bo na motorze to zapierdzielał, sprawa skończyła się w sądzie na którą nawet nie zostałem wezwany i skończyło się moją winą. Dlatego zostało spisane tylko oświadczenie o winie.

Jeśli policja wskazała Twoją winę i Sąd to potwierdził, to znaczy że była Twoja wina. Być może tylko taka, że jesteś "leszczem" używającym pojazdu mechanicznego bez znajomości przepisów z tym związanych, ale chyba nie koniecznie.

Jeśli w ostatnim wypadku doznałeś uszczerbku na zdrowiu, nie wezwałeś policji i karetki, to ciesz się że domniemany sprawca uznał swoją winę. ch*j od niego dostaniesz ale przynajmniej sam nie będziesz mu za nic płacił.

Sugeruję zapoznanie się z podstawami PORD i rozważenie zasadności uzyskania uprawnień do poruszania się pojazdami mechanicznymi.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...