Raidber Opublikowano 27 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 Witam, niedawno zakupiłem Kawasaki KX450F z 2008 roku (jakiś miesiąc temu) od poprzedniego właściciela, który mówił że kupił go 3 lata temu i prawie wcale nie jeździł. Jeżeli jeździł to rekreacyjnie. <????> Raczej mówił poważnie bo nawet nie miał butów do motocrossu i nie wyglądał na Pana, który "się zna na crossach". Z rozmowy-Miał kiedyś GSXR1000 i po wypadku sprzedał i kupił crossa. Co powinienem zrobić po kupnie takiego motocykla, oprócz wymiany płynów, filtrów? Bo wiecie... jest jesień i chciałbym zadbać o maszynę na nowy sezon. >Problem jest taki, że motocykl nie miał licznika motogodzin a poprzedni właściciel oznajmia, że "jeździł mało". Na razie nic nie stuka w silniku i pali sztynks "dwie pompki i za trzecim kopniak" >Chodzi mi w tym poście bardziej o silnik niż załóżmy o napęd. Bo to wiadomo... zużyty=wymiana.Wróćmy do silnika~ Rozbierać taki silnik żeby skontrolować luzy na wale korbowym i stan tłoka jeżeli dobry to jeździć dalej? Czy rozebrać i wymienić, i nie zważać na stan cylindra i tłoka? (żeby mięć Top End całkowicie nowy + założenie licznika) Chciałbym poznać Wasze słowo na ten temat.-Za wszelkie rady i odpowiedzi dziękuję! :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 28 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 Są dwie szkoły Jedna mówi, że po zakupie silnik idzie w mak i wymieniasz wszystkie łożyska, uszczelniacze, korbę, weryfikujesz skrzynię i pompę oleju i masz dół silnika zrobiony na 100%, tłok i głowica przy okazji też. Ja preferuję tą metodę, bo zwyczajnie się opłaca jak trzymasz sprzęty kilka lat. Masz pewność że nic kosztownego Ci się nie wysypie, na bieżąco wymieniasz tylko elementy eksploatacyjne, tłok, sprzęgło itd. Druga szkoła to ściągnięcie cylindra i weryfikacja luzów na korbie - jeżeli się nadaje to zakładasz nowy tłok i jazda. Minus jest taki, że stresujesz się każdym dziwnym dźwiękiem w obawie czy to nie pozdrawia Cię już jakieś łożysko :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raidber Opublikowano 28 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 Dziękuje wielkie za porady. ;) A może ktoś inny coś powie na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batko lenin Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Przecież nie kupuje się motonga, żeby stał na kołkach... Hulaj chłopie i tyle. Najwyżej coś się spier....., ale to się zdarza :rolleyes: Nawet nowe się psuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Przecież nie kupuje się motonga, żeby stał na kołkach... Hulaj chłopie i tyle. Najwyżej coś się spier....., ale to się zdarza :rolleyes: Nawet nowe się psuje.Kto bogatemu zabroni :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batko lenin Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 Kto bogatemu zabroni :)Niech patrzą bogacze, jak biednemu łeb skacze :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.