Skocz do zawartości

Chorwacja Bałkany 09.2017r


Hose998
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Dajcie jakiś plan trasy, co, gdzie i jak? , jakie przebiegi dzienne, jakie nocowanie,wyżywienie i jakie prędkości. Bez urazy ale widzę tu mały chaos, wszyscy gdzieś jadą w różnych terminach więc byłoby miło o jakieś konkrety. Właśnie wróciłem z Alp Szwajcarskich więc teoretycznie każda wycieczka wygląda fajnie lecz w praktyce wygląda to zupełnie inaczej chociażby prędkości. Co chwila jakiś remont, radary lub korki. Stąd moje zapytanie.

 

U mnie też już postanowione wyjazd 19 sierpnia raniutko jak się tylko rozwidni 4, 5 i dzida na raz w okolice Rijeki. Później już spokojnie wybrzeżem dalej aż do Grecji tam małe turne objazdowe po kraju połączone ze zwiedzaniem kilka dni odpoczynku i powrót przez Bułgarię i Rumunię. Trasa liczona jest na 14 dni tak żeby 2 września wrócić do domków.

 

Też ma 9 wesele czy oby to nie to samo hahahahaha

Fajnie planujesz kolego na raz ponad 1000km. Nie mówię, że się nie da ale wiadomo coś za coś. Bardzo dobry wybór jeśli chodzi o powrót czyli Bułgarię i Rumunię. Napisz coś więcej o wyjeździe jeśli to nie tajemnica...

 

Savii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie że nie tajemnica ;D. Wyprawa przewidziana na 14 dni wjazd tak ja napisałem 19 sierpnia powrót 2 września, awaryjnie 3.

 

Dzień 1 - przelot Polska - Chorwacja w okolice Rijeki. Trasa około 1200km wiem że to dużo ale wydaje mi się że nie będzie problemów. W zeszłym roku w 10h przejechałem yamahą virago 125 trasę 750km i następnego dnia wróciłem tyle samo więc porządnym motocyklem i do tego po autostradach na pewno da się to zrobić w jakieś 13h.

Dzień 2 - przelot z miejsca noclegu nad Plitvickie Jeziora (zwiedzanie) i powrót nad Adriatyk na nocleg w okolice Zadaru. Do pokonania będzie 360km.

Dzień 3 - przejazd wybrzeżem z Zadaru do Dubrownika. Zwiedzanie ciekawszy miejsc a wieczorem oczywiście Dubrownika. Trasa około 350km.

Dzień 4 - Czarnogóra do przejechania będzie 440km. Wyjazd z Dubrownika do parku narodowego Durmitor następnie przejazd kanionem na most na Tarze i powrót nad Adriatyk w okolice granicy z Albanią.

Dzień 5 - przejazd przez Albanię do Grecji a konkretnie do miejscowości Meteora. Do pokonania będzie 511km z tym że większość po Albanii a wiadomo jakie tam są drogi. To też będzie ciężki odcinek.

Dzień 6 - Grecja. Przejazd z Meteora do Sparty 627km.

Dzień 7 - trasa Sparta, Trypolis, Korynt, Ateny, Teby itd. do noclegu w okolicach miasta Wolos. do przejechania 526km

Dzień 8 - przejazd Wolos wyspa Thassos po drodze zahaczymy o Olimp. Do przejechania 455km.

Dzień 9, 10, 11 - leniuchowanie na Thassos. Czas wolny.

Dzień 12 - przejazd z Thassos przez Bułgarię do Rumuni w okolice miasta Krajowa. Do przejechania 743km. Też będzie ciężko.

Dzień 13 - przejazd z Krajowa do Kluż-Nepoka przez Transalpinę. Tego dnia zaplanowałem tylko 360km do przejechania bo to w końu Transalpina ;D nie ma się co spieszyć tylko podziwiać widoki.

Dzień 14 - przejazd Kluż-Nepoka do domów. W moim przypadku 727km.

 

Tak to z grubsza ma wyglądać. Do przejechania bardzo dużo ponad 6k km. Trasa przewidziana jest na zwiedzanie z siodła i głównie na jazdę co by przejechać jak najwięcej i jak najwięcej zobaczyć. Trzeba się będzie zaopatrzyć w krem na odparzenia i powinno się udać. W razie czego w rezerwie mam jeszcze jeden dzień więc no będzie dobrze ;D Boję się tylko sierpniowych upałów bo jak będzie je**ć co dzień po 40 stopni to nie będzie fajnie ;/

 

Co do noclegów to na 99% to będą kwatery.

Edytowane przez jimny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sporo kilometrów dziennie chyba że ktoś lubi tyle w siodle siedzieć a mniej zwiedzać byłem tydzień temu Albania 40 stopni ja pojadę na drugi rok ale będę mniej kilosów robił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambitny plan. Faktycznie prawie cały czas w siodle. Z mojej praktyki podróżniczej widzę, że będzie to nie lada wyzwanie no i ciężko będzie to wszystko zobaczyć co zaplanowałeś. Nie mniej życzę Ci jak najlepiej. Dzięki za info.... ja raczej reflektuje podróże turystycznie i na spokojnie. Każdy kierunek jest fajny, ważne aby czerpać z tego przyjemność jadąc na 2oo.....

 

Savii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie rezerwowane będą noclegi na pierwsze cztery, pięć nocy a później zobaczy się co dalej. Jak będzie znośnie to trzymamy się plany jak nie będziemy dawać rady zrobi się małą korektę greckiego etapu wyprawy bo tam widzę będzie ciężki pogodzić jazdę, upały, zwiedzanie i napięty grafik. Wyjdzie w trakcie. Wszystkiego nie da się zaplanować.

Edytowane przez jimny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambitny plan. Faktycznie prawie cały czas w siodle. Z mojej praktyki podróżniczej widzę, że będzie to nie lada wyzwanie no i ciężko będzie to wszystko zobaczyć co zaplanowałeś. Nie mniej życzę Ci jak najlepiej. Dzięki za info.... ja raczej reflektuje podróże turystycznie i na spokojnie. Każdy kierunek jest fajny, ważne aby czerpać z tego przyjemność jadąc na 2oo.....

 

Savii

Dokładnie lepiej mniej kilometrów robić na drugi rok to maks 150 km tak że by być na kwaterze o 12 wtedy masz czas na zwiedzanie wypicie piwka a nawet jak ciekawe miasto to zostać 2 dni dupę pomoczyć w Adriatyku

 

600km czy 500km dziennie jeszcze kręte drogi 600km to liczyć 8 godzin jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150km ??? dziennie to musiałbym to jechać 2 miesiące - nie mam tyle czasu. To zależy na co kto się nastawia. Jedni wolą moczenie jajek w wodzie i spędzanie czasu na plaży przy piwku a jedni uwielbiają dużo jeździć. Zobaczymy jak to wyjdzie.

Edytowane przez jimny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robon12 ma racje. Przeloty po 500-600 km beda trudne do zrealizowania nawet jak pojedziecie glownymi drogami+ granice. Juz teraz stoi sie kilkadziesiat min. Przestroga dla was-zwroccie uwage na jakim blankiecie wydali wam zielona karte. Ja dostalem w PZU bialy blankiet i bosniacy wzieli na mnie haracz. Kilka razy tez musialem wyklucac sie na przejsciach ze to oryginal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam kolegę rozumiem.Tak jak mówi każdy lubi coś innego.Oczywiście zgadzam się z przedmówcami, że 500-600km to zbyt dużo bo jak by nie było będzie to sezon wakacji, upały i mnóstwo kamperów. Patrząc na trasę widzę wspaniałe miejsca do zobaczenia jak Makarska, Kotor + wejście schodami na szczyt oraz Sv.Jure itp. lecz na nie potrzeba troszeczkę więcej czasu poświęcić.Mimo to życzę spełnienia marzeń, cierpliwości i wytrwałości....

 

Savii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...