No pewnie że nie tajemnica ;D. Wyprawa przewidziana na 14 dni wjazd tak ja napisałem 19 sierpnia powrót 2 września, awaryjnie 3. Dzień 1 - przelot Polska - Chorwacja w okolice Rijeki. Trasa około 1200km wiem że to dużo ale wydaje mi się że nie będzie problemów. W zeszłym roku w 10h przejechałem yamahą virago 125 trasę 750km i następnego dnia wróciłem tyle samo więc porządnym motocyklem i do tego po autostradach na pewno da się to zrobić w jakieś 13h. Dzień 2 - przelot z miejsca noclegu nad Plitvickie Jeziora (zwiedzanie) i powrót nad Adriatyk na nocleg w okolice Zadaru. Do pokonania będzie 360km. Dzień 3 - przejazd wybrzeżem z Zadaru do Dubrownika. Zwiedzanie ciekawszy miejsc a wieczorem oczywiście Dubrownika. Trasa około 350km. Dzień 4 - Czarnogóra do przejechania będzie 440km. Wyjazd z Dubrownika do parku narodowego Durmitor następnie przejazd kanionem na most na Tarze i powrót nad Adriatyk w okolice granicy z Albanią. Dzień 5 - przejazd przez Albanię do Grecji a konkretnie do miejscowości Meteora. Do pokonania będzie 511km z tym że większość po Albanii a wiadomo jakie tam są drogi. To też będzie ciężki odcinek. Dzień 6 - Grecja. Przejazd z Meteora do Sparty 627km. Dzień 7 - trasa Sparta, Trypolis, Korynt, Ateny, Teby itd. do noclegu w okolicach miasta Wolos. do przejechania 526km Dzień 8 - przejazd Wolos wyspa Thassos po drodze zahaczymy o Olimp. Do przejechania 455km. Dzień 9, 10, 11 - leniuchowanie na Thassos. Czas wolny. Dzień 12 - przejazd z Thassos przez Bułgarię do Rumuni w okolice miasta Krajowa. Do przejechania 743km. Też będzie ciężko. Dzień 13 - przejazd z Krajowa do Kluż-Nepoka przez Transalpinę. Tego dnia zaplanowałem tylko 360km do przejechania bo to w końu Transalpina ;D nie ma się co spieszyć tylko podziwiać widoki. Dzień 14 - przejazd Kluż-Nepoka do domów. W moim przypadku 727km. Tak to z grubsza ma wyglądać. Do przejechania bardzo dużo ponad 6k km. Trasa przewidziana jest na zwiedzanie z siodła i głównie na jazdę co by przejechać jak najwięcej i jak najwięcej zobaczyć. Trzeba się będzie zaopatrzyć w krem na odparzenia i powinno się udać. W razie czego w rezerwie mam jeszcze jeden dzień więc no będzie dobrze ;D Boję się tylko sierpniowych upałów bo jak będzie je**ć co dzień po 40 stopni to nie będzie fajnie ;/ Co do noclegów to na 99% to będą kwatery.