Yamaha xv1900 vs Suzuki vzr1800

[motoluka]

Cześć, dawno mnie u Was nie było. Niestety w tym czasie musiałem sprzedać mój motocykl, ale teraz czas na nagrodę. Poszukuję sprzętu, który docelowo zostanie ze mną na zawsze. Sprzętu, który będę modyfikował pod siebie i szedł w kierunku customa. Na chwilę obecną rozważam dwa podobne cenowo i pojemnościowo modele. A jest to:

 

- Yamaha XV 1900 Raider

 

- Suzuki VZR 1800R

 

Na Suzuki wielokrotnie siedziałem, odpowiada mi gabarytowo, choć dla mnie nigdy motocykl nie jest za duży. Wkurza mnie trochę, że nogi są dość wysoko w stosunku do baku, orzy moim wzroście 190 są prawie w linii baku. Wiadomo będą modyfikacje i tego, ale punkt wyjściowy mógłby być lepszy. Silnikowo obydwa sprzęty oferują bardzo dużo i mi to wystarcza. Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia jeśli chodzi o jakość wykonania i spasowania elementów. Czytając fora USA można dojść do wniosku, że Yamaha jest zdecydowanie lepiej wykonana. Cóż tu więcej powiedzieć, każda Wasza opinia bdzie dla mnie bardzo cena, który Wy wybralibyście i dlaczego?

 

Panowie, podejrzewam że Wasza opinia będzie jednoznaczna, ale napiszę. Poszukuję sprzętu, który docelowo zostanie ze mną na zawsze. Sprzętu, który będę modyfikował pod siebie i szedł w kierunku customa. Na chwilę obecną rozważam dwa podobne cenowo i pojemnościowo modele. A jest to:

 

- Yamaha XV 1900 Raider

 

- Suzuki VZR 1800R

 

Na Suzuki wielokrotnie siedziałem, odpowiada mi gabarytowo, choć dla mnie nigdy motocykl nie jest za duży. Wkurza mnie trochę, że nogi są dość wysoko w stosunku do baku, orzy moim wzroście 190 są prawie w linii baku. Wiadomo będą modyfikacje i tego, ale punkt wyjściowy mógłby być lepszy. Silnikowo obydwa sprzęty oferują bardzo dużo i mi to wystarcza. Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia jeśli chodzi o jakość wykonania i spasowania elementów. Czytając fora USA można dojść do wniosku, że Yamaha jest zdecydowanie lepiej wykonana. Cóż tu więcej powiedzieć, każda Wasza opinia bdzie dla mnie bardzo cena, który Wy wybralibyście i dlaczego? HD odpada bo ten styl to tylko V-Rod, ale flaszkę gdzieś zgubił 1250 to nie to :)

 

[j.marcin]

Myślisz,że ktoś tu Suzuki poleci :cool: .

[motoluka]

Nie sądzę, ale na pewno kilka przemyśleń użytkowników np. co do jakości czy możliwości i cen rozbudowy laczka się znajdzie. :)

Edytowane 1 Grudnia 2016 przez motoluka

[bonhart88]

Rider ma wyżej poprowadzony bak i nawet 2 metrowe chłopy "jakoś" na nim wyglądają, o tym że miał wadę fabryczną wiesz na pewno, więc nawet nie wspominam.

VZR, to dla mnie potężny piec oblepiony toną jarmarcznego plastiku - oczywiście można go przerabiać, ale to i tak zawsze będzie wielka mydelniczka, ludziska czepiają do niego neony i inne badziewi - do tego chyba nadaje się najlepiej :biggrin:

 

Silnikowo to są 2 szkoły, bo masz chłodzenie wiatrem i cieczą - kwestia co lubisz.

Moim zdaniem do sensownej modyfikacji lepszy jest Raider, a jak się nimi jeżdzi to nie mam pojęcia, bo ja tylko oglądałem :sad:

[motoluka]

Dzięki kolego za odpowiedź. W kwestii baku bardzo mi pomogłeś. Co do neonów to nie nie haha, ja docelowo walnę laczka szerszego i ładnie przerobię zadupek z jakimś ledem, widziałem raz na internecie ładnie zrobioną zieloną. O wadzie słyszałem, chodzi Ci o 3 bieg? W VZR ogólnie podobno biegi są oporne. Chłodzenia troszkę się boję w Warszawskich korkach.

Edytowane 1 Grudnia 2016 przez motoluka

[bonhart88]

Dzięki kolego za odpowiedź. W kwestii baku bardzo mi pomogłeś. Co do neonów to nie nie haha, ja docelowo walnę laczka szerszego i ładnie przerobię zadupek z jakimś ledem, widziałem raz na internecie ładnie zrobioną zieloną. O wadzie słyszałem, chodzi Ci o 3 bieg? W VZR ogólnie podobno biegi są oporne. Chłodzenia troszkę się boję w Warszawskich korkach.

tak o 3 bieg, tutaj paru użytkowników Raidera się udziela, więc oni Ci na pewno tą maszynę pochwalą :cool:

VZR ma w serii 240mm kapcia to już jest grubo!!

[motoluka]

Ten wszechobecny plastik w VZR mnie trochę przeraża aczkolwiek nadal walczy na razie tak 60-40 dla Raidera.