samolot Opublikowano 5 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Dziś rano zabrałem się za wymianę oleju w swojej CBR 600RR 2007r. Nagrzałem silnik i odkręciłem wkręty mocujące dolną osłonę silnika. U mnie w motocyklu muszę również odkręcić crash pady, bo inaczej nie zdejmę owych osłon.Crash pady natomiast są mocowane śrubami poprzez ramę i tulejkę dystansową do przodu silnika.Prawy crash pad odkręciłem, lewego natomiast nie idzie odkręcić (odkręca się odrobinę i koniec), mimo tego, że jest niewielka szczelina miedzy tulejka, crash padem a silnikiem. Nie będę szarpał na siłę bo pewnie zerwę gwint. Co robię i lub co jest nie tak?Silnik złapał przekos względem ramy czy jak?!Z tego co wiem odkręcać śruby na ciepłym silniku można, natomiast dokręcać nie.Wydaje mi się że te tulejki dystansowe powinny być ściśnięte miedzy silnikiem a ramą tak aby się nie ruszały ani po osi ani promieniowo - dobrze myślę?Śruby ostatni raz jak wymieniałem olej miały dobry gwint, w silniku gwint też był ok. Śruby nie były zgięte, motocykl nie uczestniczył w wypadku.Czy wycięcie podłużnych otworów (teraz mam okrągłe otwory) do końca osłony, umożliwi nie odkręcanie crash padów przy następnej wymianie oleju Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam10-98 Opublikowano 5 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Myślę że powinieneś dodać zdjęcia - chociaż jakiekolwiek bo na chwile obecną ciężko Sobie to wyobrazić co masz na myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.