Skocz do zawartości

..pytan kilka odnosnie dookola swiata podrozy


Gość yeuop
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze robilem raczej krotsze podroze (max miesiac czy dwa) i tak sie zastanawialem, jak tez niektore kwestie ogarniaja prawdziwi Podroznicy.

 

A wiec tak:

1. CPD - jak go zalatwic, jezeli sie wyjezdza na trzy lata w kawalku? Da sie?

2. Jak zalatwiac wizy? Po prostu zawsze w danym kraju wyrabia sie wize do nastepnego?

3. Dwa paszporty - czy to koniecznosc? Paszport ma ledwo ze 40 stron (nawet nie wiem dokladnie), a krajow do przejechania bedzie znacznie wiecej.

4. Przewoz motka miedzy kontynentami - w tej kwestii jestem calkowicie zielony. Czy moze ktos cos napisac w temacie? Interesuje mnie, jak to wyglada (koszty, czas trwania, formalnosci) z Australii do US and A (lub Kanady) oraz gdzies z Ameryki Poludniowej do Polski.

5. Przeglad motka w moim przypadku wazny jest 2 lata. Czy tego rodzaju temat po prostu sie olewa? :)

6. Ile kasy mogloby wystarczyc na zrobienie calosci po kosztach? Oczywiscie bez szczegolow trudno cokolwiek okreslic, wiec podam tyle: 3 lata, ponad 100tys. km, kilkadziesiat panstw. Wiecej nie wiem :)

Narazie nie wiem, czy chce to zrobic, jestem w fazie zastanawiania sie. Poki co zrobilem tyle, ze wyjechalem za granice, by moc miedzy innymi na to odlozyc.

Prosze wylacznie o odpowiedzi w temacie, dziekuje!

piotrek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem do Australii wize 651, jest ona bezplatna i wypelnia sie ja przez internet, na drugi dzien dostajesz droga e-mailowa wize do wydrukowania. Wiza do US z Australii, dzwon do ambasady US i pytaj u zrodla.

Trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeuop, skoro umiesz wstawić posta, znaczy masz kompa podłączonego do neta. Po prostu poszukaj - wszystko to jest na necie (a większość to zwykła logika na przykład - jak ci się paszport skończy to idziesz do ambasady polskiej i prosisz o nowy - trudne?).

MASA blogów i relacji z podróży dookoła świata jest w internecie.....

 

A co do tego ile to kosztuje, masz tutaj faceta co żyje w Berlinie bez wydawania pieniędzy:

 

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,18000473,Zycie_bez_pieniedzy__Raphael_Fellmer_udowadnia__ze.html#TRrelSST

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...