motocykl z wygodniejsza pozycja, po street triple

[sebag73]

cześć

Mam prośbę o sugestie podpowiedź. Jestem na etapie zmiany motocykla.

Ostanie 3 lata jeździłem Triumphem Street Triple 675,

 

Rozpatruje 3 motocykle:

1. Yamaha Mt09 Tracer

2. Triumph Tiger sport 1050

3. Triumph Tjger 800 XRX

 

 

Wszystkie to 3-cylindrowki. Nie jeżdżę w terenie.

Mam ochotę posiadać motocykl z wygodniejsza pozycja, bo streer mimo swojej doskonałości na dłuższych trasach dawał się we znaki.

 

Podrzućcie mi argumenty za/przeciw - może użytkownicy się wypowiedzą

 

pozdrawiam Seba

[skilos]

Trochę latałem na starszym 1050 , silnik bajka , pozycja bardzo turystyczna , dość wysoko siedzisko ,wygodny , ale już na dłuższe przeloty niekoniecznie zwłaszcza dla plecaczka .Z tych trzech wybrałbym Tigera 800 XRX.Tez jestem na etapie poszukiwań motocykla i brałem własnie pod uwagę Tigera XRX ale wygrał BMW F 800 GS .

[sebag73]

czesc

Jezdzilem tym BMW F800 GS, dość wysoko się siedzi. Ja mam tylko 180cm.

Myslalem o tym moto ale w wersi F800R chyba tak się nazywa.

 

dzięki za odpowiedz

 

pozdrawiam Seb@

[Doozer]

Cześć,

 

ja Tracerem miałem okazję przejechać do tej pory ok 2000 km. Tigerem sport nie jeździłem, natomiast 800 owszem, ale głównie po torze w Radomiu. Moim zdaniem Tracer a Xrx to trochę inna liga, ciężko porównać oba sprzęty. Ktoś preferujący dalsze wypady( zwłaszcza z pasażerem), stawiający kwestie wygody ponad frajdę z jazdy i osiągi pewnie weźmie 800. Tracer również nadaje się na dalsze wypady, jednak jest on skrojony głównie dla turystyki jednoosobowej. Również zestrojenie zawieszenia jest bardziej sportowe, nastawione na dobre drogi i szybką jazdę, napewno nie zaś na eksplorację bezdroży i dróg trzeciej kategorii. Największe wrażenie robi silnik( petarda!), niesamowicie elastyczny o fajnym brzmieniu. Tutaj raczej XRx nie ma startu, kompletnie inny poziom. Druga sprawa to zawieszenie i precyzja prowadzenia, zwłaszcza w naprzemiennych, ciasnych winklach. To sprzęt wprost stworzony do jazdy po zakrętach.

 

Najwięcej za jednym razem zrobiłem nim ok 600km. Zero zmęczenia, tyłek nie bolał, a na autostradowych przelotach przy prędkościach dochodzących do 180-200km/h owiewka całkiem nieźle chroni( regulowana wysokość) i generalnie nie czułem dyskomfortu( mam 185cm).

 

1050 nie jeździłem więc nie chcę się wypowiadać. Na papierze ma 10KM więcej, jednak waży więcej o 25kg także osiągi pewnie bardzo podobne. W sumie dość rzadki sprzęt, trochę obawiałbym się problemów przy odsprzedaży.

[goramo]

Hej.

 

Ja tego lata byłem strasznie napalony na Tracera. Bo wygląda fajnie, ma całkiem dobre osiągi no i cena, w porównaniu do konkurencji w tym segmencie, jest atrakcyjna. :)

Strasznie chciałem się tym przejechać, ale nigdzie nie było egzemplarzy do jazdy testowej. Więc jak tylko w LM pojawił się egzemplarz testowy to poleciałem czym prędzej.

W zasadzie jechałem tam z myślą, że jak tylko przejadę się tym "cudem", to po to, aby przyklepać swój wybór i wpłacić zaliczkę. :)

 

Ale.... po kilkudziesięciokilometrowej jeździe testowej czar prysł.... :mellow:

 

Plusy:

- zwinny

- lekki

- dobrze wygląda (rzecz gustu, a tu się przecie nie dyskutuje :wink: )

- ładne wykonanie większości detali

- wygodny

- osiągi zadowalające (na pewno wyróżniają się na plus względem szerokiej klasy 600-800cm3, jednak nie powaliły mnie jakoś specjalnie, gdyż od 5 sezonów jeździłem "litrami" ;) )

- fajnie brzmiący wydech Akrapovica (testowy egzemplarz był w takowy wyposażony)

- kontrola trakcji się przydaje

- nieźle pracująca skrzynia biegów

 

 

Minusy:

- odgłosy mechaniczne pracy silnika :mellow: - mnie by ciągle wku**iała ta "sieczkarnia"

- nieprzyjemne wibracje w pewnym przedziale obrotów (nie pamiętam dokładnie przy jakich obrotach)

- fatalna szyba - a w zasadzie to kawałek niczym nie usztywnionej, dyndającej pleksi, która przy prędkościach od 130km/h w górę zaczyna telepać się i łopotać na wietrze, generując masakryczny hałas i turbulencje powietrza. Sytuacja wraz z dalszym wzrostem prędkości ulega dalszemu pogorszeniu. Zupełnie nie przemyślany gadżet. Skoro to ma być motocykl do żwawej turystyki szosowej i ma w standardzie owiewkę, to mogli ją jakoś przemyśleć żeby rzeczywiście była funkcjonalna. A tu mam wrażenie, że w ostatniej chwili przed wypuszczeniem motocykla, ktoś sobie o tym przypomniał i dokręcili na szybko ten kawałek pleksi... Masakra... :banghead:

- kurewskie wężykowanie przy wysokich prędkościach (od 170-180km/h w górę). A w zasadzie to już nie wężykowanie, a telepanie na boki całym motocyklem, który jedzie wtedy slalomem. Aż strach dalej odwijać.... :sad:

Z duszą na ramieniu i pełnymi gaciami dobiłem do licznikowych 205, ale cały czas zastanawiałem się, czy sprzęt się uspokoi i przestanie lecieć wężem. Jednak nie przestał.... Byłem w szoku, że moto na aluminiowej ramie może być aż tak niestabilne.... :blink: :mellow:

 

 

 

Po powrocie do dealera byłem mocno zawiedziony. :mellow: Bardzo dużo obiecywałem sobie po tym motocyklu, teoretycznie zdawał się mieć wszystko czego potrzebuję. Ale jazda próbna mocno mnie rozczarowała i w zasadzie bez żalu odwróciłem się na pięcie od tego sprzęta.

 

 

 

A zatem każdemu polecam najpierw przejechać się choć trochę motocyklem, który zamierza się kupić. :excl:

I najlepiej jeśli w trakcie tej jazdy będzie się miało okazję przebić przez kawałek miasta żeby sprawdzić poręczność, zahaczyć o kawałek drogi lokalnej ale także wyskoczyć choć na chwilę na jakąś dwupasmówkę, gdzie w miarę spokojnie i bezpiecznie będzie można sprawdzić zarówno osiągi jak i zachowanie motocykla przy wysokich prędkościach.

Powyższe może oszczędzić późniejszych rozczarowań, które mogą nadejść kiedy pierwsze emocje po nabyciu nowej zabawki opadną. ;)

Edytowane 8 Listopada 2015 przez goramo

[R@F]

Mam bardzo podobne odczucia z jazdy Tracerem co przedmowca. Jezdzilem nim kilka dni kiedy moj Tiger Sport byl w serwisie. W sumie zrobilem nim ok. 600-700km.

 

Podsumowujac:

+ mocny, dobrze brzmiacy silnik

+ skrzynia chodzi gladko i perfekcyjnie

+ wyglad bardzo mi sie spodobal ale...

- jakosc wykonczenia/spasowania mocno sredni (szpary miedzy reflektorem a owiewka to spokojnie 5mm - juz sobie wyobrazam je zatkane przez osy)

- silnik dosyc wibruje w okolicach predkosci autostradowych 6/140-160Km/h

- mam wrazenie ze skrzynia strasznie wyje co jest dosyc denerwujace na 6 biegu i zasuwaniu autostrada. Uszy bola.

- owiewka to jakas kpina, wytwarza takie turbulencje ze po 2h jazdy autostrada myslalem ze go wepchne do rowu. Na drogach miedzymiastowach da sie zniesc.

- siedzenie jest strasznie niewygodne na dluzszych autostradowych przelotach (twarde)

 

Ogolnie moja opinia co do tego moto jest taka:

- motocykl zdecydowanie nie turystyczny a juz na pewno nie na autostrady. Jezdzi mi sie nim podobnie jak na sportach - kiedy jest speed z kumplami nie zwracasz uwagi ze wiieje,wibruje i niewygodnie. Te wady odkrywasz dopiero kiedy samomtniie przemierzasz pol europy w turystycznym stylu.

Kiedy odebralem mojego T.Sporta bylem mocno ucieszony - ciszej, wygodniej.

 

Teraz co do Tigera Sport i 800. Jezdzilem obydwoma przed zakupem tego pierwszego. Minelo juz sporo czasu od tamtej pory ale pamietam ze mniejszemu tigerowi silnikowo duzo bizej do DL650/Versys 650 niz do Tracera czy T.Sporta. Silnik ma wieksza pojemnosc niz Street 675 ale napedza motocykl duzo slabiej. Skrzynia podobna jak 675 - czyli super. Za te pieniadze wolalbym kupic Suzi/Kawe.

 

Teraz podsumuje mojego T.Sporta:

+ silnik mocny od samego dolu, delikatnie wibruje w gornych partiach obrotow

+ wykonczenie w moim odczuciu duzo lepsze niz w Tracerze

+ pozycja dosyc wygodna, da rade 1100km w ciagu dnia autostradami zrobic (ale tylek po takim maratonie juz boli). Siedzenie wysoko, jak lubie.

+ pasazerka twierdzi ze ma najlepsze siedzenie z dotychczasowych motocykli (lepsze od CBF1000)

+ prowadzenie na kretych drogach mimo wagi bardzo dobre

+ hamulce w tym modelu rowniez sa b.skuteczne

 

- skrzynia w tym motocyklu nie lubi niechlujnych zmian lub kiedy juz jestem zmeczony - co uchodzilo w suzuki/hondzie tutaj od razu to odczujesz/uslyszysz

- ochrona przed wiatrem moglaby byc lepsza

- waga motocykla - z tego co wyczytalem z gazet te 235kg to bajki - ten motocykl wazy ok 250kg zatankowany i to czuc zwlaszcza przy malych predkosciach. Przy nim Tracer to jak rower. Srodek ciezkosci dosyc wasoko co odczuwalne mocno przy parkowaniu/przepychaniu. Przy jezdzie z pasazerem efekt sie poteguje. Trzeba miec to na uwadze. Kiedy przesiadam sie na Street Tripla to czuje sie jak na rowerze :)

 

Obecnie poszukuje jakiejs lzejszej alternatywy dla mojego T.Sporta do wojazy we dwoje (125Ps+) ale ciezko to widze. Nowy Versys 1000 to rowniez 250Kg, nowego Fazera jak nie bylo tak nie ma. Mowi sie ze ma powstac Street Triple 800 z owiewka i ok 125ps. Takie cos mogloby mi podejsc.

[sebag73]

witam

Poniewaz zaczalem watek wiec napisze o decyzji.

Mam Triumph Tiger 800XRx, zrobilem nim troche ponad 5000km w ciagu miesiaca ;)

 

Moto mnie zauroczylo. Odpuscilem Tracera bo, dilerzy Yamahy - no nie chce mi sie komentowac ich podejscia no i 3 motocykle testowe w calej Polsce...

Wykonanie juz po samych ogledzinach - bez jazdy dosc umiarkowane.

 

Zgodze sie z przedmowcami, po przesiadce ze streeta, to na poczatku czulem sie jakbym jezdzil ciezarowka, ale to moto to po prostu inna bajka.

Super sprzet do turystyki i w pojedynke i we dwoje. Mimo, ze nie mam regulowanego zawieszenia to sprawuje sie ono naprawde swietnie.

W nowych 800 wprowadzono w silnikach calkiem sporo zmian w ukladzie zasilania i skrzyni biegow - sa to zmiany na plus.

 

Te niecale 100PS to nie rakieta ale daje rade no i po gorkach na baku mozna zrobic 400km a to calkiem niezly wynik.

 

Ja z decyzji i moto jestem bardzo zadowolony.

Drazni mnie najbardziej drive by wire, ale po woli przywykam do tego.

No i logika przelaczania map i tryow jazdy jest rowniez taka sobie - trzeba do niej przywyknaci juz.

Szkoda ze na tak duzym wyswietlaczu dla trybu Rider nie pokazuje sie jaka mapa jest aktywna.

 

 

Przed kupnem zrobilem 800km wersja 800XCx, tam zawieszenie jeszcze lepiej radzi soie z kiepskimi drogami. Wybralem XRx bo mnie szutry i blota nie kreca. Wiem ze pierwsza zmiane jaka zrobie to bedzie wymiana opon na Michelliny PilotRoad4.

 

 

pozdrawiam Seba

[R@F]

Najwazniejsze ze tobie sprzet podchodzi, gratuluje zakupu !

 

aaai jeszcze jedno - pochwal sie zdj!

 

planujesz w Tigerze zamontowac kufry? Da sie symetrycznych uzyc czy jak u mnie jeden musi byc mniejszy lub z wycieciem zeby symetrycznie bylo?

[sebag73]

czesc

zamontowalem maly kuferek centralnyna krotkie wypady, a na dluzsze kupilem swietna torbe na miejsce pasazera (z Triumpha).

Dzisiaj na probe zalozylem jedno i drugie. Ponizej fotka. Kufry boczne to slaby pomysl, szczegolnie jak pol kufra zajmuje tlumik ;)

 

pozdrawiam Seb@

 

PS. A zdjecia moto na www.motury.com.pl