Skocz do zawartości

WMMP i Puchar Polski 2015


Niesmiertelny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko, dziękuję tym którzy trzymają kciuki za mnie :) W końcu coś zacząłem jeździć!

Pootwierała mi się głowa, najważniejsze to NIE MYŚLEĆ podczas jazdy a zdać się na instynkty, zaufać sobie - że jednak się umie i WIE jak to zrobić a nie rozkminiać, zaufać oponom, zawieszeniu. Hamować późno na maxa, uślizgi na wejściu muszą być - chociaż lekkie, odwijać od razu. Gaz / hamulec na zmianę to PODSTAWA !!!

Powiedziałem sobie, jak nie teraz, to... kiedy? :)

Dodam że ważę 87 kilo !!! 15 kilo w dół i by było 1,5s mniej :)

Ogólnie, to dopiero zaczynam rozumieć pewne sprawy, ale niestety... pójść cokolwiek dalej to trening, trening, TRENING !!!

 

Niebawem wrzucę do neta ON-board :) A dzisiaj albo jutro, wrzucę relację na Motormanii.

NIEŚMIERTELNY pozdro i gratsy !!!

...to nie motur, LECZ TWA BANIA
...WYMAGA... tuningowania!

https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna relacja Nieśmiertelny, gratulacje super wyniku! W przyszłym roku dołączysz do pociągu złożonego z Ducacistów i Durynka :)

 

Niestety Moto3 nadal kiepsko obsadzone, na 7 osób zapisanych wystartowało 5

Ja miałem słaby weekend bo na SD moj najwiekszy rywal Sebastian Grausam dokopał mi 2s to na koniec tłok przestał się ruszać, zblokowało mi tylne koło, ale ze to było przed ostatnim zakrętem to na sprzęgle wrociłem do boxu.

Miałem się pakować ale naszczęście pomogli mi rywale (Grausam Team) i dali mi swoją 125ke

 

Na starcie do wyscigu musielismy dlugo czekac i zgasł mi silnik. Nie mogłem sam odpalić z pychu wiec sciagneli mnie na pit lane. Mslałem ze oszaleje ale naszczescie dwoch funkcyjnych dało rade popchnąć i musiałem gonić z alei serwisowej. Troche mi zajeło zeby dogonic Czecha ktory jechał na drugiej pozycji ale udało się przyjechać 1s przed nim.

 

Jestem mega zadowolony ze pomimo przeciwności udało mi sie zaliczyć wyscig z przyzwoitym wynikiem. Oczywiscie zachecam wszystkich zeby do nas dołaczyc i potraktowac te wyscigi w formie zabawy w dobrej atmosferze. Koszta są naprawde małe w porównaniu z 600 i 1000 a frajda z jazdy ta sama! A nawet jest fajniej bo na prostych mozna spokojnie odpocząć i podziwiac krajobraz :)

 

Oczywiscie gratulacje dla Rinasa! Mocno trzymalem kciuki zeby pogonił Pejsera :)

 

Dzikuje również tym którzy mi kibicowali!

Edytowane przez rabinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najciekawsze wyścigi, a zarazem największa frekwencja była w klasie Rooki 600 i 1000, oraz wyścig superbike. Tak jak Tomek wspomniał zaskakująco mała frekwencja w klasie Moto3 (przecież tam powinni startować chłopcy po 10 lat). Tomek też napisał dobrze, że ta klasa nie wymaga jakiś wielkich pieniędzy, dla czego tak jest ?? Klasa w której startuje Rinas to już w ogóle jakaś porażka, miejmy nadzieję że za rok czołówka z Rooki 600 (chyba 4 przekroczyło limity) pociśnie i nie podda się tak jak nasz kolega Rinas i będą startować w jego klasie.

Rinas wielkie gratulacje zwłaszcza, że miałeś poranne problemy, pięknie walczyłeś z Markiem (szkoda chłopaka bo do końca by Cię kąsał). Przyznam Ci się szczerze Paweł nie wiem jak Ty dajesz radę na tej 600-setce z taką wagą i muskulaturą. Nie chcę Ci nic sugerować ale tak jak piszesz 15kg w dół i inny sposób przygotowania przed sezonem i byś pocisną na poziomie Zielinskiego, Krajewskiego, nie wspomnę już o Pejserze :). Masz ogromne serce, motywację wsparcie, sprzęt tylko Przemku inny sposób przygotowania. Bardzo Cię lubię i od zawsze Ci kibicuję ale zostaw tę siłkę w następnym sezonie przygotowawczym, więcej rowerka, biegów, basenu i będziesz zapier.... . Wiem, że kochasz siłkę również ale spróbuj jeden sezon inaczej. :) Nie piszę Ci to, żeby Ci zrobić przykrość, nie osiągnąłem tyle co Ty, jestem słaby ale myślę że byłoby to dobre posunięcie, a zależy mi na tym żebyś się rozwijał i łamał kiolejne bariery. Pozdrawiam Rinas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Druga sprawa to opony.

Do tej pory na wyscigowy weekend wystarczal mi jeden przod i jedna tylna opona ,jednak tempo 1:41/1:42 nie zuzywa tak opon jak 1:38/1:39 i mimo ze miecha na oponie jeszcze jest sporo to niestety ale jadac tak szybko opona juz nie daje rady.

 

Jakie opony używasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa to opony.

Do tej pory na wyscigowy weekend wystarczal mi jeden przod i jedna tylna opona ,jednak tempo 1:41/1:42 nie zuzywa tak opon jak 1:38/1:39 i mimo ze miecha na oponie jeszcze jest sporo to niestety ale jadac tak szybko opona juz nie daje rady.

 

No niestety... czucie między nówexem na nawet lekką używką jest DIAMETRALNE !!! Mocna strona tutaj to psychika, na nowej potrafię się wyłączyć z myśleniem i myślę... MUSI trzymać i koniec.

 

Co nie zmienia faktu że na używkach też można szybko jechać, ale jednak... trenująć na używkach a potem wsiadając na nowe, nie jest się w stanie wykorzysotać 100 % nowej opony ---> bo własnie nie wiadomo, gdzie jest te 100 %.... ? może jadę na 93 % a te 7 % to własnie kolejne sekundy...? Które potrafią wykorzystać najszybsi, bo tyle nowych zjeździli, że wiedzą jak wykorzystać 100 % :)

 

Niestety... czarne złoto to najgorsza cześć tej imprezy. A w szczególności, CENA! Jak by komplet kosztował nowy powiedzmy 800 PLN to jeszcze, jak-cie-mogę... ale nie tyle ile kosztuje :D

...to nie motur, LECZ TWA BANIA
...WYMAGA... tuningowania!

https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He HE jest dokladnie tak jak Pawel napisal ! Dlatego juz od pewnego czasu nie jezdze na uzywkach ,no chyba ze swoich :).Wychodzi drozej ale tez glowa spokojniejsza .

No i mniej tez roboty z przekladaniem tych opon bo o ile nowa potrafi wytrzymac caly dzien takiego speed day'a kiedy sie poprostu cwiczy pewne aspekty jazdy to z uzywka juz po polowie dnia jest klopot i albo trzeba przekladac felge z "nowa uzywka " lub obracac opone (jak jest jeszcze co).

 

Niestety tak to wyglada ze od pewnego poziomu kupowanie uzywki traci troche sens bo jak Pawel napisal czlowiek za duzo mysli "da jeszcze rade czy juz nie !? " a tutaj trzeba sie skupic na jezdzie a nie mysleniu czy da rade i leciec pelnym ogniem.Szczegolnie jesli chodzi o wyscig.

 

Ja jezdze na Bridgestone V02 i to naprawde dobre opony ,wazne tylko zeby dobrac odpowiednia mieszanke do panujacych warunkow temperaturowych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...