pierwszy motocykl. f650 - okazja czy nie?

[Gość Anonymous]

witam serdecznie,

w mijającym właśnie roku zasmakowałem w jeździe jednośladami. (nie licząc motorynki w podstawówce;+)

no i powiedzmy, że przymierzam się do zakupu motocykla. i tak:

znajomy z niemiec ma chory kręgosłup. zanim się pochorował, kupił nowe bmw f650.

ta maszyna jest z '97, ma przebieg 3000 km (to nie pomyłka), bezwypadkowa. stoi w garażu chyba od 4-5 lat.

ten człowiek nie potrzebuje kasy na gwałt, nie wie nawet ile takie coś teraz może kosztować. no, powiedzmy, że po znajomości mógłbym tę 650tkę kupić za 3000 - 3500 euro.

więc,

co z takim motocyklem trzebaby zrobić by nadawał się do jazdy? (długo stał w garażu) na oko za ile? czy to dobry sprzęt? czy początkującemu polecalibyście coś innego?

czy kupować za taką cenę?

a, jeszcze jedno, nie jestem miłośnikiem majsterkowania, ergo - poszukuję niezawodnego, w miarę taniego w eksploatacji motocykla.

z góry dziękuję za odzew ;+)

[vx800]

Okazja. Wiesz, kto nim jeździł, wiesz, że nie był tłuczony, katowany, wiesz, że nie był jeżdżony na starym oleju (bo wymiana jest po ok. 6-12 tysiącach). Super. Cena też w miarę niska. Musisz pamiętać, że to samo z ogłoszenia jest mniej pewne.

Dolicz jeszcze podatki, opłaty, kartę pojazdu (info w szkole jazdy chyba).

 

Ja bym od razu kupił, jak bym miał kasę. Moto jest lekkie, głównie ujeżdżane przez kobiety (za granicą). Jest to sprzęt bardzo uniwersalny i super na pierwsze moto (mocy nie za dużo, ale już wystarczy).

 

Pozdrawiam. :lol:

 

... trudno znaleźć poza salonem z nówkami, motocykl, co do którego nie ma żadnych wątpliwości.

[Michał]

Jak będziesz go zwoził, napisz na umowie formułkę, że moto było wyprodukowane w UE.

Wiem to jednoznacze, że BMW to niemieckie moto, ale formułka musi być

Idź też do Urzędu Celnego pogadaj z celnikiem za ile przejdzie to moto na cle. Opłaca sie dac 200 - 300 zł i mieć wartość na rachunku mniejszą o 500 700 EUR.