Prosze o Pomoc kolizja.

[Martinez000]

Witam.

W piątek byłem uczestnikiem kolizji dojeżdżając do skrzyżowanie ustawiłem się obok ciężarówki która już tam stała. Gdy zapaliło się zielone światło ruszyłem a samochód jadący z przeciwka skręcił w lewo i zajechał mi drogę. Policja mi powiedziała ze moja wina bo nie mogę stać obok ciężarówki jak bym był przed nią to było by ok i uznali moją winę , niestety przyjąłem mandat. Ale jak sprawdziłem w przepisach mogę zatrzymać sie obok niej na tym samym pasie ruchu.

Czy odwołanie teraz do sądu ma sens czy sąd może zmienić decyzje o winie na kierowce samochodu??

Z góry dziękuję za odpowiedz.

 

 

[ks-rider]

Niby na jaki artykul sie powolali ?

 

Ja bym sie odwolywal tyle, ze musisz sie liczyc z tym, ze bedziesz musial skorzystac z adwokata

 

:wink:

[Martinez000]

A posiadasz może jakiś wzór pisma które muszę napisać do tego sądu. A dlaczego z adwokata nie mogę sam przedstawić przed sądem jak wyglądała sytuacja.

Własnie na żaden artykuł mówili ze nie mogę stac obok jak bym stał przednim to było by ok a i ze na pewno sie nie zmieścił bym na jednym pasie obok cięzarówki jak ja wiem ze się zmieściłem ona mogła przecież prawymi kołami stać na na czesci drogi która jest pobocze ale tego ja nie widziałem juz.

[janek dzbanek]

stanąłeś po prawej czy lewej stronie ciężarówki? Tzn. czy byłeś widoczny dla tego skręcającego auta?

[Martinez000]

Byłem po lewej ciężarówki więc byłem widoczny.

[janek dzbanek]

No to dziwne, że gościu Ci zajechał. Chyba, że myślał, że też się ustawiłeś do zakrętu w lewo.

 

Edytowane 31 Sierpnia 2014 przez janek dzbanek

[ks-rider]

Janek, nie jest istotne po ktorej stronie jakiegos tam pojazdu zajales pozycje. Jadacy prosto ma zawsze pierszenstwo przed skrecajacym w lewo z naprzeciwka ( z wyjetkiem lamanego pierszenstwa ).

 

Jaki wzor pisma ? Pismo mozna sklecic po 8 - miu klasach szkoly podstawowej, bez przesady.

 

Byles na tyle glupi, ze dales sobie wcisnac Mandat a przed sad bez adwokata chcesz isc ? Sorry Winetou, szkoda bylo mojego czasu na napisanie tego posta

 

AMEN

 

:crossy:

[Piotr R1]

Możesz się odwołać chyba cię to nic nie będzie kosztować a możesz naprawić motor z OC sprawcy, napisz, że stałeś obok ciężarówki, ale przed nią, udawaj głupa. Zobacz czy na mandacie jest napisane, że masz możliwość odwołania się, jeżeli tak to zrób to.

[DZIKOWSKI]

Możesz się odwołać chyba cię to nic nie będzie kosztować

 

Podpisanie mandatu jest równoznaczne z przyznaniem się do winy.

 

Jeśli by nie przyjął mandatu,miałby czas na przeanalizowanie sytuacji bez dodatkowych kar itp.

Miałem kiedyś podobna akcję,tyle że w puszce. Nie przyjąłem mandatu,bo twierdziłem,że to nie ja popełniłem błąd. Poprosiłem kolegę instruktora jazdy o jego opinię w tej sprawie.Powiedział mi,że to była moja wina.Pomyślałem sobie no to ładnie nakręciłem.

Po jakimś czasie przyszło do mnie wezwanie na komisariat w celu spisania moich zeznań. W tym momencie podpisałem mandat,aby uniknąć konfrontacji w sędzią,który pewnie "swoje" by doliczył do mandatu.

 

 

Swoją droga bawią mnie testy policjantów :"przyjmuje pan mandat,czy piszemy wniosek do sądu o ukaranie pana"- z jakie k..wa racji sąd ma mnie od razu karać !!!

Czy policjant nie może się pomylić

[Piotr R1]

 

Podpisanie mandatu jest równoznaczne z przyznaniem się do winy.

Zgadzam się, ale są też takie przypadki, że się odwołujesz do sądu, mówisz, że przyznałeś sie, bo byłeś pod wpływem silnych emocji, ponad to zostałeś zastraszony, ale prosisz sąd o rozpatrzenie tej sprawy, bo uważasz, że jesteś poszkodowany w tym zdarzeniu, wtedy sąd rozpatruje twój wniosek i może podważyć mandat. Najwyżej poniesiesz koszty rozprawy, nie są wysokie, Złożenie wniosku nic nie kosztuje, zawsze możesz się wycofać.

[Martinez000]

Dowiedziałem sie 3 kolegów tego kierowcy zeznało ze niby stałem na pasie do skrętu w lewo (jakiś żart chyba ) więc moje słowo przeciw 4 osobom więc marne moje szanse przy odwołaniu. Na układy nie ma rady była by kamerka wszytko by było jasne.

[DZIKOWSKI]

Dowiedziałem sie 3 kolegów tego kierowcy zeznało ze niby stałem na pasie do skrętu w lewo (jakiś żart chyba ) więc moje słowo przeciw 4 osobom więc marne moje szanse przy odwołaniu. Na układy nie ma rady była by kamerka wszytko by było jasne.

 

Nasunąłeś mi pewną myśl-jedź na to skrzyżowanie i rozejrzyj się za monitoringiem. Może właściciel jakiegoś sklepu miał ustawioną na to skrzyżowanie i będziesz miał "niezbity" dowód

[Martinez000]

Dzięki kolego za pomoc ale juz patrzyłem na to podczas kolizji niestety nic nie ma ale dzięki za pomoc :) Trzeba zapłacić mandat i szukać części do mojej kawy choć myślę ze z używkami może być ciężko.

[4jku]

 

Podpisanie mandatu jest równoznaczne z przyznaniem się do winy.

 

 

Tak, ale nie do końca :D Jest jeden warunek kiedy to nie obowiązuje. Jeżeli mandat został wypisany za wykroczenie które jakby to powiedzieć nie było wykroczeniem. Jako przykład podam pewnego dziennikarza motoryzacyjnego który dostał mandat za wyprzedzanie na pasach, tyle że na skrzyżowaniu regulowanym sygnalizacją świetlną. Testowali jakiś samochód no i dał się wrobić w podpisanie mandatu (swoją drogą policjant tuman). W każdym razie odwołał się i wygrał. Tak więc polecam iść w tą stronę.

 

[mrbravo]

piszesz normalnie pismo na policje ze odstepujesz od zlozonego oswiadczenia i wnosisz o skierowanie sprawy na droge sadowa i w zasadzie tyle. mozesz jeszcze umotywowac to jak chcesz, ze zostales nakloniony, ze dzialales pod wplywem stresu, mozesz powiedziec ze byles po alkoholu (wtedy takie oswiadczenie woli mogloby byc niewazne z mocy prawa ;) no i w zasadzie tyle.

na sprawie i w trakcie przesluchan nagrywaj wszystko, najlepiej robic to na 2 niezalezne dyktafony. o sztuczkach i grach wojennych na sprawach nie bede ci mowil...