Zabieranie prawa jazdy za rażące naruszenie kodeksu drogowego

[Kenet]

Wczoraj w radiu usłyszałem też, że jazda bez odpowiedniej kategorii to od teraz przestępstwo zagrożone karą grzywny do 3000 zł, a nawet karą pozbawienia wolności do lat 2.

 

Tutaj jest coś na ten temat:

http://prawo.rp.pl/artykul/793784,1177442-Kiedy-stracisz-prawo-jazdy---Sejm-zaostrzyl-przepisy.html

 

Czy ktoś może potwierdzić, że to zostało uchwalone wczoraj i od kiedy te przepisy będą obowiązywały?

[mongor]

No właśnie to chciałem usłyszeć.

Ale Co? Że miałem prawnika? Prawnik potrzebny jest tylko raz. Natomiast zawsze w takiej sytuacji, możesz poprosić milicjanta o okazanie dokumentów, uprawniających go do obsługi wideo rejestratora. nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze rok temu, tylko ok. 5% policjantów miało takie uprawnienia. Jeżeli ich nie ma, to prosisz o skierowanie sprawy do sądu. Musisz tylko dopilnować, aby w protokole znalazło się takie stwierdzenie. Odmawiasz przyjęcia mandatu, ponieważ funkcjonariusz który dokonywał pomiaru, nie okazał uprawnień na twoją wyraźną prośbę i uważasz, że nie dokonałeś wykroczenia a prędkość była źle mierzona. Uprawnienia musi mieć ten, który kieruje. To bardzo ważne!. Będą się bronić rekami i nogami. Będą cię przekonywać, że możesz to w sądzie powiedzieć. nie daj się przekonać, muszą to wpisać. Teraz sąd nie będzie się zastanawiał nad wysokością mandatu dla ciebie, tylko wezwie funkcjonariusza do okazania takiego. Ponieważ on go nie ma, sprawa zostaje umorzona. Policjant dostaje reprymendę od sądu, za brak pełnej dokumentacji, ot i wsio.

Edytowane 7 Lutego 2015 przez mongor

[ryhu]

Ponieważ on go nie ma, sprawa zostaje umorzona. Policjant dostaje reprymendę od sądu, za brak pełnej dokumentacji, ot i wsio.

Dostaje reprymendę??? :blink: Jak dla mnie to podchodzi pod przekroczenie uprawnień.

[koroviov]

Słabo. Należałoby skierować od razu sprawę przeciw policji. Ktoś tego milicjanta wysłał na drogę. Ktoś dał mu radar, itd. Myślę, że można by od razu zamknąć pół komisariatu. A kto wie czy nie byłoby podstawy do odwołania komendanta głównego. Dobry prawnik i cała ta niebieska mafia trafi za kraty.

[mongor]

Niestety. Znajomość prawa, przez samych stróżów prawa, woła o pomstę do nieba. Przykład. Jakieś 3 miesiące wstecz, kolega kupił w komisie żonie samochód. Handlarz założył tablice z kartonu, dał do tego ubezpieczenie na 30 dni i powiedział że może sie poruszać po drodze. potem ma zrobić przegląd i zarejestrować samochód. Po jakiś dwóch tygodniach, kobitka miała kontrole policyjną, spowodowana tymi kartonowymi tablicami. otrzymała mandat za brak przeglądu, brak tablic i wymaganych dokumentów PJ. Po całej tej procedurze, pouczył ja jeszcze że na takich tablicach i bez przeglądu nie może dalej jeździć. Jednak nie zabronił jej dalszej jazdy, nie wezwał lawety itd. kazał jechać do domu. Cała ta kontrola była nagrywana przez o ile dobrze pamiętam, TVN Turbo. Była w telewizji. Pech chciał, że pół godziny później, miała kolizje. Kolizja dość poważna, nie z jej winy. Firma ubezpieczeniowa (pomimo że miała ubezpieczenie), odmówiła pokrycia kosztów, tłumacząc to tym, że samochód nie miał przeglądu i ważnych tablic. Zaskarżyła więc policję o zwrot kosztów. uzasadnienie jest takie. Skoro policjant, kontrolujący ją pół godziny wcześniej nie zakazał jej dalszej jazdy, to on powinien ponieść koszty związane z uszkodzeniem samochodu. Nie wiem czy sprawa już jakaś w sądzie była,( rzecz się dzieje we Wrocławiu), jednak prawnik stwierdził że spraw będzie wygrana i on rezygnuje z wynagrodzenia do momentu wygrania sprawy.

Podsumowując, brak konsekwencji i zaniechanie przez milicjanta dopełnienia formalności, doprowadziło do nieszczęścia. Jak się zatem ma, zakaz dalszej jazdy, za np. brak jednego światła czy pękniętą szybę, do jazdy samochodem bez badań technicznych?

[KLAUDIUSZ]

Brawa dla rzadu polskiego, czyli jak sie chce, to mozna !

 

Mam nadzieje, ze sytuacja na drogach sie polepszy.

 

:crossy:

A źle jest?

[ks-rider]

A źle jest ?

 

Klod,

 

o ile dla mnie jest obojetne czy mam doczynienienia z niemieckimi idiotami czy z polskimi tak pewnym osobom nie jest to obojetne. Tyle, ze Polacy jako kierowcy sa generalnie mniej do przewidzenia. Mam kilka filmikow z kamerki ktora na codzien woze i jezeli ci nie wiedza ( nie potrafia rozroznic skrzyzowania ) o pierszenstwie z prawej - ( Niemcy tez sie tacy zdazaja, ) to o czym rozmaiamy ?

 

- Nie widziala pani, ze mialem pierszenstwo ?

 

No co pan, przeciez pan jedzie motocyklem !

 

Kent

 

ale czym sie przejmujesz ? Bo jezeli sie przejmujesz, to jak najszybciej zrob sobie ta Kategorie abys bez PJ nie jezdzil !

 

 

:crossy:

[KLAUDIUSZ]

KaES ale tak wszędzie jest, zobacz jak jeżdżą we Francji czy Hiszpanii

[Kenet]

Ja się akurat nie martwię bo A i B posiadam od 10 lat, natomiast taki przepis poważnie przetrzebiłby liczebność motocyklistów na drogach Warszawy.

[koroviov]

Zrobienie z jazdy po pijaku przestępstwa też miało zlikwidować problem pijanych kierowców.

[mongor]

A źle jest ?

 

Klod,

 

o ile dla mnie jest obojetne czy mam doczynienienia z niemieckimi idiotami czy z polskimi tak pewnym osobom nie jest to obojetne. Tyle, ze Polacy jako kierowcy sa generalnie mniej do przewidzenia. Mam kilka filmikow z kamerki ktora na codzien woze i jezeli ci nie wiedza ( nie potrafia rozroznic skrzyzowania ) o pierszenstwie z prawej - ( Niemcy tez sie tacy zdazaja, ) to o czym rozmaiamy ?

 

- Nie widziala pani, ze mialem pierszenstwo ?

 

No co pan, przeciez pan jedzie motocyklem !

 

Kent

 

ale czym sie przejmujesz ? Bo jezeli sie przejmujesz, to jak najszybciej zrob sobie ta Kategorie abys bez PJ nie jezdzil !

 

 

:crossy:

Andrzejku, jeżeli jest ci to obojętne, to po jakiego wała się tu udzielasz?

[majkelpl]

KaES ale tak wszędzie jest, zobacz jak jeżdżą we Francji czy Hiszpanii

 

A czemu porównujesz do gorszych ?

Zobacz jak jezdza w uk ...

Tu zupelnie inna bajka i poruszajacy sie dwoma kołami, czy to rowerem czy motocyklem to prawie świeta krowa :biggrin:

 

Poza tym ... sam wiesz jak diametralnie inaczej jezdza polscy kierowcy jak tylko wyjada za granice ... nagle grzecznie i przepisowo

[ks-rider]

KaES ale tak wszędzie jest, zobacz jak jeżdżą we Francji czy Hiszpanii

 

Klod

 

Nie wiem czemu czepiasz sie Francji. Z ich jazda niemam problemu, no chyba, ze mowisz o Paryzu, tak to jak w Wa-wie :icon_mrgreen: Co do Hiszpani to nie wiem, bo jak do tej ppory autem ani motongiem tam nie jezdzilem, ale zamiezram nadrobic.

 

Ja się akurat nie martwię bo A i B posiadam od 10 lat, natomiast taki przepis poważnie przetrzebiłby liczebność motocyklistów na drogach Warszawy.

 

Kenet

 

Tak miedzy nami, martwi Cie, ze komus zabiora PJ bo.....

 

Mnie nie. Wychodzac z zalozenia, ze kierujacymi sa dorosli myslacy ludzie a nie malpy, wiec wypadalo by przyjmowac konsekwencje za swoje zachowanie.

 

 

:crossy:

Edytowane 8 Lutego 2015 przez ks-rider

[KLAUDIUSZ]

Ja tam przepisowo jeżdże w Polsce, a zagranicą zapie**alam i szaleje :D

[koroviov]

To tak jak ja. Z tym, ze za granicą lubię jeszcze się napić trochę.