Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym się zastanowił nad tym co napisał KS-rider. Też obserwuję ceny sprzętów za granicą i w PL. O dziwo w PL zazwyczaj są tańsze niż za granicą. Oczywiście te w PL w większości są sprowadzane z zagranicy. Sprzedający musi jeszcze pokryć koszty transportu, naprawy i na tym zarobić. Dlatego warto zastanowić się ile mógł kosztować ten sprzęt za granicą.... a dalej zastanowić się jak musiał być potrzaskany żeby przy takiej cenie całość była opłacalna dla sprzedającego. Nie jest też prawdą, że lekko ślizgnięte sprzęty nie są naprawiane u naszych zachodnich sąsiadów, tylko od razu sprzedawane. Wystarczy poprzeglądać zagraniczne ogłoszenia.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie zakup motocykla w naszym kraju. Smutne to ale prawdziwe. Najlepiej jest chyba kupić coś od osoby prywatnej z garażu. Bo handlarzom po prostu ufać nie można. Także ten egzemplarz sobie odpuszczę. Pozostaje być cierpliwym i szukać dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok produkcji można poznać po numerze Vin , sprzedający ten numer nieroztropnie zamieścił a ja go roztropnie sprawdziłem. Coś za coś, albo mały przebieg za to motocykl po wypadku ( jeżeli dobrze naprawiony to moim zdaniem idealne wyjście) albo motocykl z większym przebiegiem za to z jasną historią . Te pierwsze można kupić ale nie samemu, trzeba zabrać kogoś kto wie gdzie co i jak sprawdzić aby mieć pewność że wszystko jest OK . Oczywiście wiadomo że handlarz nie zainwestuje tyle w naprawę ile trzeba bo z ekonomicznego punktu widzenia to nie ma sensu i dlatego potrzebna jest fachowa pomoc aby wiedzieć co ewentualnie jeszcze trzeba poprawić i czy interes się opłaci. Do Rzeszowa nie pojadę za żadne pieniądze ale jeżeli znajdziesz coś bliżej Polski zachodniej to może mnie namówisz. w promieniu 50 km od Gorzowa sprawdzę za darmo. Pozostaje również wizyta w serwisie ale niestety nie zawsze są tam fachowcy a cena usługi jest dość wysoka. Przed wyjazdem zawsze proś sprzedającego o przesłanie zdjeć w pełnej rozdzielczości jak je podeślesz to zerknę i powiem czy warto sobie głowę zawracać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Twoje zainteresowanie kolego Rafale:) ale jeśli jest rok produkcji utajony to dla mnie jest już to niemałe wykroczenie. I tak się zastanawiam czy nie obejmuje tego odpowiedni paragraf? Jeśli poszukam coś w Twojej okolicy na pewno się do Ciebie odezwę. Kurcze tak mi się podoba ten motór.. Ale wszystko co mi wpada w oko jest jakby spod ciemnej gwiazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scubidoo - z tym rokiem prod. to nie do końca tak jest. To znaczy w Polsce rozgranicza się rok produkcji i datę pierwszej rejestracji. W innych krajach (np. Niemcy i chyba Włochy) jako wpis istnieje tylko data pierwszej rejestracji i ona jest traktowana jako data produkcji. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi proszę. Poza tym bez przesady z tymi paragrafami, sprzedawca może napisać że się pomylił.... i zapewne oferta nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego i coś tam coś tam.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko dziwi, ze jezeli wszyscy wiedza , jaka jast sytuacja z pojazdami w PL to dlaczego ryzykowac ?

 

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto nie lubi ale jakas granice rozsadku trzba miec, he, he

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal, i tu chyba jest klucz do sukcesu, jak sie ma wiedze. Ale sam wiesz, ze maszyny rozchodza sie w kregu znajomych, Ciezko jest to przebic.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo handlarzom po prostu ufać nie można. Także ten egzemplarz sobie odpuszczę. Pozostaje być cierpliwym i szukać dalej.

Są tacy co można, choć uskarżają się że "dziwne" motocykle mocno zaniżają ceny na polskim rynku. Bo nie wytłumaczysz klientowi dlaczego ten motocykl wystawiony przez działającą legalnie firmę jest droższy niż "taki sam" w szopie u kogoś innego. Bo Polak lubi okazje...

Zobacz sobie ten egzemplarz:

http://motonita.otomoto.pl/bmw-k-1200-r-z-gwarncja-motonita-M3879387.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu z całą pewnością się zgodzę. To ciężki biznes dla uczciwych sprzedawców, których zresztą jest jak na lekarstwo. Sądzę, że jest całe mnóstwo ludzi, którzy gotowi są zapłacić więcej mając pewność historii sprzęta. Ładna ta sztuka z ogłoszenia.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filipr

 

niestety tu jestem innego zdania, cena czyni cuda i wylacza mozg.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...