Skocz do zawartości

Prawo jazdy 2014


KIKIWILDA
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rozkosmany

 

to fizyka ma sie roznie do roznych rodzai pojazdow ? ? ? :wub: :blink: :notworthy: W Niemczech ma sie tak samo, szkoda co najwyzej, ze w UK'u ma sie inaczej :icon_mrgreen:

 

Na Posta Komandoska odpisze dopiero za tydzien, na razie inne priorytety.

 

:crossy:

KS

 

Wiesz co. gdy czytam czasami twoje odpowiedzi to zastanawiam sie nad twoją zdolnościa czytania :) I czy masz 54 czy może 4 lata.

I czy w ogóle obczajasz co ktos pisze. Najpierw chcesz błysnąc, wyskakujesz z circle of force myśląc ze na tym forum sa same debile którzy mają iloraz IQ 0,15 czyli ciut większy niż mucha owocówka.

Potem gdy ktos ci zwróci na cos uwage to się miotasz i dajesz odpowiedź z emotikonką jak przedszkolak przekręcając akurat kompletnie to co ktoś napisał.

 

Otóż skoro już zaczaiłeś że fizyka jest ta sama. Albo jeżeli koniecznie musi być inaczej.

Konkretnie że inni też czają że prawa fizyki sa takie same wszędzie łącznie z Niemcami i nawet ja to wiem

To weź z łaski swojej zaczaj jeszcze że motocykl jest innym pojazdem niż samochód. I wymaga innego potraktowania niz ten wyidealizowny przykład w circle na który powoływałeś się na samym początku. I całe to gadanie o heblach w zakrętach zdjęte z samochodu nie jest najlepszym przykładem.

Motocykl ma pojechac troche inaczej żeby spełnić założenia circle of force.

Specjalnie pisze to > circle of force< żebyś łatwiej mógł załapać że nie jest jakąs wiedzą tajemną dla świata.

 

w ogóle to takie pier..... kotka za pomoca młotka bo zaraz i tak wyjedziesz przykładem z du..... wziętym typu:

a co jeżeli wjedziesz za szybko niż można przejechac itd...

 

Otóż w zasadzie zaczyna mnie to walić zwyczajnie. Jeżeli wjadę w zakręt na heblowaniu tak że koło za dupą mam juz w powietrzu, to jak je przyziemię to napewno następną czynnością nie będzie hamulec.

A co ty o tym pomyślisz mam gdzieś po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he,

 

 

Najpierw piszesz na odpierd*l a pozniej masz pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste. Jest takie niemieckie powiedzenie;

 

 

- Der Teufel steckt im Detail – Diabel tkwi w szczegole

 

 

czyli to tak jak amator probuje sie przymierzyc do zawodowca.

 

 

Do 54 troche mi brakuje a 4 letnie dziecko z regoly nie potrafi czytac, czyli dales przyklad z doopy wziety.

 

 

Nie musze niczego obczajac, bo dla mnie jest to normalne, jak widac dla ciebie tez, ale poczytaj reszte wypowiedzi i cycki opadaja rownia pochyla jak to moj ulubieniec napisal.

 

Co znaczy albo jezeli musi byc inaczej ? ? ?

 

 

To, ze ty wiesz, ze prawa fizyki sa takie same nie znaczy, ze na forum sa takie same, :icon_mrgreen: jak jasno widac sa inne, ba malo tego, bardzo inne. :icon_mrgreen:

 

 

Jezeli sam zauwazyles, ze fizyka i jej sily sa takie same to wez mi jak 4 letniemu dziecku wyjasnij dlaczego motocykl wymaga innego potraktowania niz auto ?

 

Chyba tylko pod wzgledem inicjacji impulsu skretu i jego utrzymywania w zakrecie. To, ze jest inna technika pokonywania zakretu autem a motocyklem wie kazde 4 letnie dziecko – sily jakie wystepuja przy tym sa identyczne notabene dla kazdego pojazdu.

 

 

Jezeli sily fizyczne sa takie same to i zachowanie bedzie takie same, i nie chodzi tu o technike prowadzenia.

 

 

Jak wiec ma pojechac motocykl aby spelnic zalozenia circle of force ?

 

 

Nie kumam dlaczego dla ciebie przykladem z doopy jest pytanie co sie stanie gdy wejdziesz za szybko w zakret.

 

Z ciekawosci zaloz temat i odczekaj jakie otrzymasz odpowiedzi, gwarantuje ci, ze IQ 0,15 muchy owocowki przekroczy twoje najsmielsze oczekiwania.

 

 

W jednym masz racje, wali mnie co zrobisz w jakiejkolwiek sytuacji, twoj cark, twoje malpy.

 

 

 

A technike prowadzenia dopasowuje sie do praw fizyki a nie odwrotnie.

 

:crossy:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj weź chłopie przestań piepszyć. Najpierw piszesz że trzeba hamomać, chwilę potem piszesz że hamowanie przeszkadza bo pochla motocykl bardziej niz trzeba do pokonania zakrętu. Potem, a może nawet wcześniej pytasz dlaczego nie wyglebiłes jeszcze. Piszesz że Coda nie czytałeś i z bomby walisz że goowno z niego a nie autorytet bo zna tylko dwa sposoby na zakręt a ty znasz więcej :) Komandosek ci pisze o tym że wybiera metodę fizyczne najbezpieczniejszą a ty cos zaczynasz piepszyć o tym i owym i nagle jakies odwołania do moto GP. Gdzie jazda z bezpieczeństwem ma mało wspólnego.

Żałosne po prostu.

 

Jestes taki orzeł to napisz swoją książkę, podaj kilka innych sposobów na pokonanie zakrętów, szczekających psów i śliskich desek na drodze :)

Będzie hiciorem na bank

:laugh:

 

aaaa. No i to pytanie o sprzegło mnie rozj..........o :laugh:

 

Wiesz, odpowiem tak:

W obu wypadkach będzie wciśnięte gdy to zrobisz

 

:laugh:

 

Ps. Temat z pytaniem mogę założyć. Ale obiecaj że nic w nim nie będziesz pisał :laugh:

Edytowane przez rozkosmany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw piszesz że trzeba hamomać,

 

Polecam czytac ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisalem, ze trzeba, co najwyzej ze mozna. Widzisz roznice czy mam jak 4 letniemu dziecku wytlumaczyc ?

 

chwilę potem piszesz że hamowanie przeszkadza bo pochla motocykl bardziej niz trzeba do pokonania zakrętu.

 

Cierpisz na rozdwojenie jazni.

 

Piszesz że Coda nie czytałeś i z bomby walisz że goowno z niego a nie autorytet bo zna tylko dwa sposoby na zakręt a ty znasz więcej.

 

Stary, ty mozesz uwazac za autorytet kazdego kogo masz ochote za ten autorytet uwazac, mam tylko prosbe, nie wmawiaj nikomu na sile kogo ktos inny ma za autorytet uwazac.

 

Jezeli sa trzy sposoby a ktos jako ekspert podaje, jedynie dwa, to dla mnie on tym autorytetem nie jest. Jezeli zas nie podaje jaka technike nalezy zastosowac w sytuacjach awaryjnych lub „ podbramkowych “ to powtarzam ponownie, nie jest autorytetem, tylko miernota.

 

Komandosek ci pisze o tym że wybiera metodę fizyczne najbezpieczniejszą

 

Najbezpieczniejsze w/g kogo ? D. Hugh'a ? Jezeli Code twierdzi tak samo, to jest warty tyle ile poprzednik, tego jednak nie wiem, nie czatalem. Ogladelem jego filmik jaki nakrecil, i dupy nie urywal, tyle to u nas kazdy kto skonczyl teorie na kursie takie rzeczy wie.

 

Jestes taki orzeł to napisz swoją książkę, podaj kilka innych sposobów na pokonanie zakrętów,

 

Skad wiesz czy juz dawno nie jest na polkach w ksiegarniach ?

 

Wbrew temu uwazam, ze juz dawno na ten temat wszystko zostalo napisane, tyle, ze w PL macie po prostu niedosyt na dobra literature bo takowej po prostu niema. Jak widze czym sie ludzie podniecaja czatjac motocykliste doskonalego to siory ale ze smiechu pekam, w drugiej czesci tego „ bestseler'a “ 50 % to powtorki z czesci pierwszej. O czym to swiedczy ?

 

No i to pytanie o sprzegło mnie rozj..........o

 

No mam nadzieje ! Postawilem kilka prostych pytan, tyle, ze zadenj konkretnej odpowiedzi ale nie przejmuj sie, to tutaj norma od ktorej nie odstajesz. Spojrz wiec moze na swoj poprzedni podst w ktorymn sam sobie zaprzeczasz mowiac ze sily sa inne, pozniej ze sa takei same ale nie mozna porownywac jednosladu do wielosladu i temu podobne, to dopiero jest zalosne !

 

No coz, helikopteyry podlegaja innym prawom fizyki, wiec masz prawo nie wiedziec jak jest z innymi pojazdami. Ja na temat helikopterow sie nie wypowiadam, bo po prostu nic na ten temat nie wiem, ty zas probujesz i niestety ci nie wychodzi.

 

Dam ci rade, mimo twojego wieku, nie wiesz to nie dyskutuj tylko czytaj i sluchaj a potem przemysl wyciagajac wnioski.

 

Dobra, a teraz chetnie wyslucham rzeczowych i konkretnych argumentow.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozmywajac tematu, od ilu mozna robic kat. A? Niby 24 lata, a na stronie pewnego OSK pisze, ze ukonczone 23 lata i 3 miesiace. To jak to wkoncu jest?

 

A ja myślałem że trzeba mieć 23 i 9msc.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez tak myslalem, i zadzwonilem do tegoz OSK. Powiedziano mi ze tam jest blad, i szybko go poprawia. Oczywiscie stwierdzili ze 23 lata i 9 msc, za blad przeprosili. Pozdrawiam

 

edit. jeszcze nie poprawili :D http://www.albar.krakow.pl/?kategoria-a,28.html

Edytowane przez em es ka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dobra, a teraz chetnie wyslucham rzeczowych i konkretnych argumentow.

 

:crossy:

 

 

Profesor. rzeczowe na co?

 

Może zróbmy tak. Jako oblatany w temacie napisz jak prawidłowo przejechać się w zakręcie, a tutejsze matoły w tym ja dowiedzą sie czegoś.

W koncu cierpimy biedne sieroty na niedosyt wiedzy i fajnie byłoby to zmienić. Tym bardziej gdy trafia się okazja że poprowadzi nas tak światły umysł jak twój. Zapewne runie w pizdu nasz cały misterny plan jaki mamy wypracoway. Komandosek (przepraszam że mi się nawinałeś :) ) będzie w szoku, ktos sprzeda moto bo okaże się że to powyżej jego zdolności. Ja zapewne zleję to bo nigdy nie zmieniam taktyki i zawsze śmigam w ten sam sposób (ale na mnie nie patrz, są jeszcze inni). Zawsze za wolno wjeźdząm w zakret i nie bawię sie w jakieś przciwskrety i inne tego typu piepszenie. Moim sposobem jest balansowanie, specjalnie taki uchwyt dorobiłem żeby w razie draki jak na jachcie zabalansować :) Przerobie jeszcze metodę z wyrzutem kotwicy w apexie. Przepraszam, miałem na mysli Ecke Spitze bo juz nie będe posługiwac się terminologią miernot. Biegów oczywiście też nie zmieniam bo nie wiem jak to zrobic poprawnie w Hondzie że o BMW nie wspomnę, sprzegła nie używam, bo po co? Ktoś napisał że trzeba? Ja nie przeczytałem w każdym razie i ruszam z górki.

No albo chciaz nie bądź żyła i podaj tytuły swoich prac żeby wiedzieć o co pytać. No albo ja taki nieuważny jestem a zdaje się że coś o moto było obok książek z UFO.

 

ps. a tak poza konkursem circle of force, ożesz :banghead: Kammscher Kreis mają też helikoptery. I jak pilot przegnie pałę to taki helikopter spadnie kropka w kropke tak samo jak gówno do muszli. Pochopnie jednak sądziłem że to sa te same prawa fizyki :huh:

Edytowane przez rozkosmany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównywanie się do motogp gdzie jeżdżą wirtuozi w swoim fachu, jest nie na miejscu ;) Zresztą to że oni coś robią to nie znaczy że jest to technika odpowiednia dla "zwykłego śmiertelnika". Kiedyś taki jeden mistrz świata w trialu opowiadał o pewnych technikach poruszania się na motocyklach typu enduro i powiedział coś w stylu:

 

"ja to robię w ten sposób, ale to nie do końca jest prawidłowe - lepiej róbcie to tak jak teraz pokaże". Tyle że jemu wolno robić różne rzeczy jak mu tak pasuje i nikt mu nie powie że nie umie jeździć :)

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako oblatany w temacie napisz jak prawidłowo przejechać się w zakręcie, a tutejsze matoły w tym ja dowiedzą sie czegoś.

 

 

 

Zrobilem to juz kilka o ile nie kilkanascie razy i poraz kolejny tego napewno robil nie bede, wszystko jest w temacie.

 

Niema tej jednej jedynej techniki, bo w zaleznosci od danego momentu czy sytuacji technike dobiera sie do niej.

 

 

 

Moim sposobem jest balansowanie, specjalnie taki uchwyt dorobiłem żeby w razie draki jak na jachcie zabalansować

 

 

 

Balansuj dalej, kotwice tez mozesz wyrzucac. Chciales byc smieszny, moze i jestes, tyle, ze jak ktos z boku przeczyta z tym balansem to …..

 

 

 

Rob jak chcesz, twoj cyrk i twoje malpy.

 

 

 

@ Komandosek,

 

filmiku mi nie odtwarza, poczatek tak, po minucie error

 

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Balansuj dalej, kotwice tez mozesz wyrzucac. Chciales byc smieszny, moze i jestes, tyle, ze jak ktos z boku przeczyta z tym balansem to …..

 

 

 

No to będziemi mieli nowy fascynujący temat o kotwicach, technice ich wyrzucania itd. Które bedą miały zapewne istotny wkład w poznanie tak niezbadanej materii jaka jest zakręt. To co wiemy teraz jest niczym w porównaniu z tym co jeszcze mozemy odkryć.

Na pomoc nielicznych którzy wiedzą jak widać liczyc nie można i trzeba samodzielnie pokonac drogę do nirwany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...